pendolino
2008-03-06 10:25:01 UTC
Witam
Szanowni grupowicze wydaje mi się że dzisiaj rano zapaliła się mi sadza albo
smoła w kominie ale:
1. miesiąc temu komin był czyszczony
2. rano obudził mnie dzwięk jakby kto od środka komina młotkiem walił
3. z komina wydobywał się biały dym mimo tego że w piecu ledwo co sie paliło
(w zasadzie to już dogasało)
4. małżonka przyparta do muru przyznała się że rano wrzuciła do pieca wiadro
ścinek (z gazet, moje dzieciary mają obsesję na punkcie wycinania
wszystkiego)
no i teraz:
na jutro mam wizytę kominiarza ale czy mogło się coś stać kominowi jeśli
jest to komin murowany , w środek jest wsadzona krztałtka kamionkowa chyba
24x24 cm o długości 50 cm grubość ścianek jeśli dobrze pamiętam to coś koło
2 cm, całe zdarzenie trwało może z 1,5 godziny i co to wogóle było,
zewnętezne sciany komina nie rozgrzały się do jakichś dziwnie wysokich
temperatur, komin jest w miarę nowy (4 sezony zimowe palony)
czy mieliście coś takiego i jak to się skończyło no i co to było to
"pukanie"
pozdrawiam
Tomek
Szanowni grupowicze wydaje mi się że dzisiaj rano zapaliła się mi sadza albo
smoła w kominie ale:
1. miesiąc temu komin był czyszczony
2. rano obudził mnie dzwięk jakby kto od środka komina młotkiem walił
3. z komina wydobywał się biały dym mimo tego że w piecu ledwo co sie paliło
(w zasadzie to już dogasało)
4. małżonka przyparta do muru przyznała się że rano wrzuciła do pieca wiadro
ścinek (z gazet, moje dzieciary mają obsesję na punkcie wycinania
wszystkiego)
no i teraz:
na jutro mam wizytę kominiarza ale czy mogło się coś stać kominowi jeśli
jest to komin murowany , w środek jest wsadzona krztałtka kamionkowa chyba
24x24 cm o długości 50 cm grubość ścianek jeśli dobrze pamiętam to coś koło
2 cm, całe zdarzenie trwało może z 1,5 godziny i co to wogóle było,
zewnętezne sciany komina nie rozgrzały się do jakichś dziwnie wysokich
temperatur, komin jest w miarę nowy (4 sezony zimowe palony)
czy mieliście coś takiego i jak to się skończyło no i co to było to
"pukanie"
pozdrawiam
Tomek