Discussion:
muszę sam policzyć, moze ktoś pomoże....
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
Flashka
2007-03-07 14:17:36 UTC
Permalink
Mam projekt (jest jaki jest). Jest w nim konstrukcja więźby - obliczona pod
względem zużycia drewna. Zamierzam połozyć blachodachówkę, bezpośrednio na
folię bez sztywnego deskowania i papy. Drewno dobrze zamówić już teraz, musi
wyschnąć. Wykonawców którzy pomogliby mi policzyć zapoznam pewnie dużo
później. Niestety więźba nie zawiera takich rzeczy jak łaty i kontrłaty.
Znam wszystkie pozostałe wymiary dachu.

Jakie przyjmuje sie przekroje łat i kontrłat i w jakich odstepach się je
stosuje dla blachodachówki ?
zielinsp
2007-03-07 14:49:37 UTC
Permalink
Drewno dobrze zamówić już teraz, musi wyschnąć.
Z tego co wiem jak kupisz pocięte na krokwie mokre drewno i wysuszysz
je "luzem" tzn przed zrobieniem z niego więźby to ci się powykrzywia i do
niczego nie będzie nadawało.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Flashka
2007-03-07 15:01:24 UTC
Permalink
Post by zielinsp
Z tego co wiem jak kupisz pocięte na krokwie mokre drewno
i wysuszysz je "luzem" tzn przed zrobieniem z niego więźby
to ci się powykrzywia i do niczego nie będzie nadawało.
drewno kupię od lasów panstwowych, i od razu chciałem przewieźć do tartaku
do przetarcia, przesuszenia i zaimpregnowania, Tak się nie robi ? Chyba nie
suszy się całych pni ? :-) Niedawno ktoś pisał, że najlepsze suszone i
rzadko kto potrafi z mokrego, poza tym to kiedy miałbym zamawiać drewno
latem ? Teraz juz chyba ostatni dzwonek.

P.S. Pytanie dotyczyło jak policzyć.....
II Artur II
2007-03-07 21:03:42 UTC
Permalink
Post by Flashka
Post by zielinsp
Z tego co wiem jak kupisz pocięte na krokwie mokre drewno
i wysuszysz je "luzem" tzn przed zrobieniem z niego więźby
to ci się powykrzywia i do niczego nie będzie nadawało.
drewno kupię od lasów panstwowych, i od razu chciałem przewieźć do
tartaku do przetarcia, przesuszenia i zaimpregnowania, Tak się nie
robi ? Chyba nie suszy się całych pni ? :-) Niedawno ktoś pisał, że
najlepsze suszone i rzadko kto potrafi z mokrego, poza tym to kiedy
miałbym zamawiać drewno latem ? Teraz juz chyba ostatni dzwonek.
To ja Ci zycze powodzenia ;-)
--
pozdrawiam
Artur Wojtkowski
unknown
2007-03-08 00:01:22 UTC
Permalink
Post by Flashka
Post by zielinsp
Z tego co wiem jak kupisz pocięte na krokwie mokre drewno
i wysuszysz je "luzem" tzn przed zrobieniem z niego więźby
to ci się powykrzywia i do niczego nie będzie nadawało.
drewno kupię od lasów panstwowych, i od razu chciałem przewieźć do tartaku
do przetarcia, przesuszenia i zaimpregnowania, Tak się nie robi ?
Teraz raczej nie masz szans na suche - takie czasu i wszyscy robią z
mokrego. Na chłopski rozum, jak "namówisz" pocięte drerwno, żeby się nie
powykrzywiało? Nie wiem, tu trzeba naprawde fachowca od drewna - zapytaj
w tartaku może. I jeśli Ci aż tak zależy to trzeba impregnować
ciśnieniowo.
--
Łukasz
Flashka
2007-03-08 08:13:59 UTC
Permalink
Post by unknown
Teraz raczej nie masz szans na suche - takie czasu i wszyscy
robią z mokrego. Na chłopski rozum, jak "namówisz" pocięte
drerwno, żeby się nie powykrzywiało? Nie wiem, tu trzeba
naprawde fachowca od drewna - zapytaj w tartaku może.
Zasiliście we mnie ziarno zaniepokojenia.... !

Dach będę robił na jesieni, myślałem, że jak teraz kupię materiał i zostawię
po przetarciu w tartaku na powietrzu w zadaszonym sztaplu do wysuszenia
(drewno powietrzno-suche) to to jest zgodne ze sztuką, a tutaj na grupie
zaczęliście mnie nagle straszyć... pewnie, że nie chce mieć popaczonych
krokwi, czy Wy macie napewno rację ?

Drewno mam zakupić dopiero we wrzesniu ? - przeciz latem się nie scina
drzew... :-) tartak i tak miałby drewno z wczesnej wiosny i według Waszych
teorii powinno ono być popaczone no bo jakby nie było stojąc w tartaku, w
sztaplu się suszy....
Flashka
2007-03-08 08:31:54 UTC
Permalink
własnie dzwoniłem do wykonawcy, powiedział, że farmazony opowiadacie

- lepiej żeby drewno sie teraz nawet spaczyło ale było suche i juz potem nie
zmieniało kształtu po położeniu - bo co potem sie z tym zrobi ? zwłaszcza
jak pod balchodachówkę
Michal Sobkowski
2007-03-08 08:50:35 UTC
Permalink
Post by Flashka
własnie dzwoniłem do wykonawcy, powiedział, że farmazony opowiadacie
- lepiej żeby drewno sie teraz nawet spaczyło ale było suche i juz potem nie
zmieniało kształtu po położeniu - bo co potem sie z tym zrobi ? zwłaszcza
jak pod balchodachówkę
Facet chce ci robić więźbę ze spaczonych belek? Nie wierzę!

Przecież ze świeżym drewnem nie ma żadnego problemu - jak najszybciej po
przetarciu montuje się więźbę i pozwala jej się schnąć w stanie
złożonym. Nic się nie wygina, ani nie skręca, bo elementy trzymają się
wzajemnie.


Michał
--
Michał Sobkowski, Poznań
http://www.man.poznan.pl/~msob/
"Każdy złożony problem ma proste, błędne rozwiązanie!"
[U. Eco]
Flashka
2007-03-08 09:33:32 UTC
Permalink
no to już nie wiem co robić, kupić drewno dopiero we wrzesniu z tartaku ?

P.S.
jakim cudem we wrzesniu dostane jakies wogóle mokre drewno ? :-)
drzewa scina się zimą i na wiosnę,
a moze wszyscy więźby robiliście na wiosnę ?
Igor Kotlicki
2007-03-08 20:48:29 UTC
Permalink
Post by Flashka
no to już nie wiem co robić, kupić drewno dopiero we wrzesniu z tartaku ?
P.S.
jakim cudem we wrzesniu dostane jakies wogóle mokre drewno ? :-)
drzewa scina się zimą i na wiosnę,
a moze wszyscy więźby robiliście na wiosnę ?
a) przedpiszcy nie klamia, drewno przetarte teraz i suszone w takim
stnie bedzie obrym materialem opalowym, a proba znalezienia dekarza czy
ciesli skonczy sie porazka (wysmieja Cie - no, moj dekarz wysmialby bo
opowiadal mi takie historie, jako anegdoty)
b) suche drewno na wiezbe to tylko gotowe konstrukcje robione w fabryce
i stawiane dzwigiem
c) drewno sie suszy wlasnie w klodach, po to aby sie wypaczylo i nie
skrecalo, mozesz kupic teraz, okorowac i niech lezy
d) drewno wycina sie zima bo ma wtedy malo sokow (tej zimy to nie
wiadomo jak jest :o)
e) ja kupowalem drewno w gruniu, tez bylo mokre, dach jest, jest OK
f) kolega ma krokwie z topoli, tarte i ukladane jako mokre, teraz juz na
dachu zrobila sie skala

BR
Igus'
zielinsp
2007-03-07 14:50:42 UTC
Permalink
Drewno dobrze zamówić już teraz, musi wyschnąć.
Z tego co wiem jak kupisz pocięte na krokwie mokre drewno i wysuszysz
je "luzem" tzn przed zrobieniem z niego więźby to ci się powykrzywia i do
niczego nie będzie nadawało.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Rolek
2007-03-07 16:17:24 UTC
Permalink
Flashka <***@poczta.onet.pl> we wiadomo?ci news:esmhjb$j96$***@atlantis.news.tpi.pl napisał:

(...)
Post by Flashka
Jakie przyjmuje sie przekroje łat i kontrłat i w jakich odstepach
się je stosuje dla blachodachówki ?
Łaty - 5,0 * 4,00 lub 6,00 * 4,00
Kontrłaty - 2,50 * 5,00
Odległości (dla blach Balex) - 35 cm
--
Tymczasem,
Rolek
Flashka
2007-03-08 08:04:04 UTC
Permalink
Post by Rolek
Łaty - 5,0 * 4,00 lub 6,00 * 4,00
Kontrłaty - 2,50 * 5,00
Odległości (dla blach Balex) - 35 cm
dziekuję, krótko i na temat
e-kran
2007-03-08 10:03:21 UTC
Permalink
Post by Flashka
Mam projekt (jest jaki jest). Jest w nim konstrukcja więźby - obliczona pod
względem zużycia drewna. Zamierzam połozyć blachodachówkę, bezpośrednio na
folię bez sztywnego deskowania i papy. Drewno dobrze zamówić już teraz, musi
wyschnąć. Wykonawców którzy pomogliby mi policzyć zapoznam pewnie dużo
później. Niestety więźba nie zawiera takich rzeczy jak łaty i kontrłaty.
Znam wszystkie pozostałe wymiary dachu.
Jakie przyjmuje sie przekroje łat i kontrłat i w jakich odstepach się je
stosuje dla blachodachówki ?
Hmmmm. Więźba była policzona przez jakiegoś konstruktora a Ty ją przeliczasz
po swojemu, bo dajesz blachodachówki. Zawsze imponuje mi ludzka zaradność ;-)))

Pozdrawiam
e-kran
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Flashka
2007-03-08 10:29:42 UTC
Permalink
Post by e-kran
Hmmmm. Więźba była policzona przez jakiegoś konstruktora a
Ty ją przeliczasz po swojemu, bo dajesz blachodachówki.
Zawsze imponuje mi ludzka zaradność ;-)))
Nie musisz sobie kpić.
Więźba jest policzona.
Łaty i kątrłaty nie są policzone.
Różne bywają pokrycia.
pozdrawiam
Flashka
2007-03-08 10:33:25 UTC
Permalink
sorry za orty
Dy
2007-03-08 10:34:43 UTC
Permalink
Czy nie lepiej przesłać projekt firmie, która przygotowuje więźby z
wyliczeniem komputerowym. Obliczą Ci wszystko za darmo i jeśli
będziesz chciał zrobią całą wieźbę i dostarczą na budowę. z tego co
się orientowałem koszt nie jest wyższy od robionej na budowie a masz
gwarancje jakości.

Pozdrawiam
Dy
Flashka
2007-03-08 11:01:07 UTC
Permalink
tak to może w przyszłości.... :-)
w mojej okolicy nie ma takich firm, natomiast lasów pełno... :-)
o impregnacji ciśnieniowej tez moge pomarzyc musialbym jechac 200 km chyba.
Drewno chce kupić bezposrednio z lasu bo to duzo taniej, dac do przetarcia -
dostane i to co zamówiłem i to co zostanie - samo przetarcie tez duzo
taniej.

Tutaj tak robią z małymi domkami bo taniej,
a ja mam około 550m2 do pokrycia + szalunki i sciany szczytowe do pokrycia
deskowaniem.
Flashka
2007-03-09 08:09:00 UTC
Permalink
http://www.muratordom.pl/6330_4713.htm

...
Odpowiedniej wilgotności. Drewno na konstrukcję dachu musi mieć wilgotność:
a.. nie większą niż 20% - jeśli elementy będą obudowywane (w dachu
drewniana konstrukcja zwykle obudowana jest z jednej strony pokryciem, z
drugiej płytami gipsowo-kartonowymi),
b.. nie większą niż 23% - jeśli elementy będą na otwartym powietrzu (taka
sytuacja może mieć miejsce w dachu wiaty lub w dachu nad balkonem lub
tarasem).
Drewno ze świeżo ściętego drzewa (o wilgotności powyżej 30%) ma około 60-70%
mniejszą wytrzymałość niż drewno wysuszone do wilgotności 20%.
Drewno może być suszone naturalnie. Wtedy, aby osiągnęło odpowiednią
wilgotność, musi być suszone przez dwa, trzy sezony w suchych, przewiewnych
miejscach, na przykład pod wiatą. Ze względu na tak długi czas potrzebny do
jego wyschnięcia coraz częściej drewno suszy się komorowo, czyli w wysokiej
temperaturze w specjalnych zamkniętych komorach. W trakcie suszenia
komorowego drewno jest wyjaławiane, dzięki czemu nie ma żadnych zarodników
owadów, pleśni czy grzybów.
Dobrze zaimpregnowane...
Drewno na konstrukcję powinno być zaimpregnowane. Można zamówić w wytwórni
drewno zaimpregnowane metodą ciśnieniową, dyspersyjną lub metodą kąpieli
długotrwałej, albo zaimpregnować samemu malując, natryskując lub stosując
metodę kąpieli krótkotrwałej. Najbardziej skuteczna jest metoda impregnacji
ciśnieniowej.
Rodzaj impregnacji (przeciwwilgociowa, przeciwogniowa, biologiczna) oraz
metodę i propozycję środka do zaimpregnowania drewna powinien określać
projekt więźby. Jeżeli decydujemy się na zakup drewna impregnowanego, to
pamiętajmy, że firma sprzedająca ma obowiązek przedstawić nam dokument
informujący jakim środkiem i jaką metodą zaimpregnowano nasze drewno.
Doświadczeni cieśle sprawdzają, czy drewno jest dobrze zaimpregnowane, po
przecięciu deski. Wtedy widać, jak głęboko impregnat wszedł w drewno. Jeśli
sami impregnujemy drewno, to stosujmy się do zaleceń producenta impregnatu.
...albo czterostronnie strugane.
Drewno czterostronnie strugane jest odporniejsze na ogień niż niestrugane:
płomienie ślizgają się po jego gładkiej powierzchni. Jest też rzadziej
atakowane przez owady, którym trudniej dostać się do środka elementu przez
gładką powierzchnię.

http://www.muratordom.pl/eksperci_budowairemont.htm?akcja=odpowiedz&pytanie=1279

Kiedy impregnować drewno na więźbę?
Czy derwno stosowane na więźbę dachową powinno być impregnowane świeże
(mokre), czy po wyschnięciu?

Drewno, które poddaje się impregnacji powinno być powietrzno suche, gdyż
tylko w takie preparat może wniknąć na odpowiednią głębokość. Niektórzy
"specjaliści" uważają, że mokre drewno można impregnować ciśnieniowo w
autoklawach, jednak ja osobiście uważam, że jest to mało skuteczne.

http://www.budujemydom.pl/abc/842_jak_kupowac_drewno_na_konstrukcje_dachowa/

Wilgotność drewna użytego do budowy więźby nie powinna przekraczać 20%, gdyż
zbyt mokre drewno podczas wysychania będzie się paczyć i deformować pokrycie
dachu.

http://www.forumbudowlane.pl/viewtopic.php?t=52

http://www.lech-bud.org/technologia/drewno/drewno%20dachowe.html

Bardzo ważna jest jakość drewna konstrukcyjnego , ponieważ od niego zależy
trwałość konstrukcji. , Wymaga się, aby tarcica była wysuszona zalecana
wilgotność ok. 20%.

Do budowy więźby można użyć drewna świeżego (mokrego); jednak trzeba
pamiętać, że ma ono mniejszą wytrzymałość. Właściwe parametry uzyskuje
dopiero po wyschnięciu. Drewno na konstrukcję należy zaimpregnować, a mokre
impregnuje się nie najlepiej. Dopóki krokwie nie uzyskają wilgotności
poniżej 20 % mogą powstawać pęknięcia . Jeżeli są na tyle dłuższe by po
wyschnięciu obciąć końcówki to tak należy zrobić. Mniej problematyczny
będzie jednak materiał podsuszony.

Ale z was fachowcy jak z koziej dupy trąbka, nie będę wymieniał tych
wszystkich nicków, ekspertów widać powyżej..... :-) mokrego nawet
zaimpregnować sensownie nie można, a może was wszystkich majstry zrobiły w
trąbkę ? :-))) najlepszy był ten tekst o suszeniu całych kłód prze
przetarciem.... :-) dekarz robił sobie chyba ubaw z p. Kotlickiego :-)
Michał Sobkowski
2007-03-09 09:35:52 UTC
Permalink
Post by Flashka
http://www.muratordom.pl/6330_4713.htm
[...]
No więc po co zawracasz głowę, skoro odpowiedź sam sobie znalazłeś?
Trzeba było od tego zacząć.
Post by Flashka
Ale z was fachowcy
Jeśli spodziewałeś się znaleźć tu fachowców, to ktoś cię oszukał. Tu
znajdziesz przede wszystkim inwestorów (amatorów), a nie wykonawców
(fachowców).
Post by Flashka
jak z koziej dupy trąbka, nie będę wymieniał tych
wszystkich nicków, [...]
Obrażanie ludzi, którzy odpowiedzieli na twoje wołanie o pomoc jest
wyjątkową bezczelnością. Żałosne.

MS
--
Michał Sobkowski, IChB PAN, Poznań
http://www.man.poznan.pl/~msob/
"Każdy złożony problem ma proste, błędne rozwiązanie!"
[U. Eco]
Flashka
2007-03-09 10:54:32 UTC
Permalink
No więc po co zawracasz głowę, skoro odpowiedź sam sobie znalazłeś? Trzeba
było od tego zacząć.
Czytanie ze zrozumieniem to bardzo rzadka w Polsce umiejętność. Pytanie
czego innego dotyczyło i na nie dostałem tylko jednyną i konkretną odpowiedź
od p. Rolka. To nie ja zboczyłem z tematu i NIE JA WYWOŁAŁEM rozległe i
"fachowe" wywody na temat "suszarnictwa" co nie jest związane z tematem
mojego postu. W każdym razie nie sądziłem, że tak masowo ludzie zaczną mnie
tu wprowadzać w błąd (możliwe, że nieświadomie), tylko dlatego, że im jakiś
leniwy majster coś nabajdurzył. To tylko dowodzi na jaką skalę ludzie są
robieni w trąbkę przez "fachowców", myślę, że czas to zmienić i po to chyba
jest też ta grupa ?
Post by Flashka
Ale z was fachowcy
Jeśli spodziewałeś się znaleźć tu fachowców, to ktoś cię oszukał. Tu
znajdziesz przede wszystkim inwestorów (amatorów), a nie wykonawców
(fachowców).
Panie Michale czas to zmienić, czytaj Pan wyżej, a jak chcesz Pan pisać
bajki to załóż Pan grupę pl.bajki. Ta grupa nazywa się budowanie i ludzie
tu jak mniemam szukają prawdziwej pomocy i informacji lub chociażby
wskazania dostępu do fachowych materiałów, bo często chcą coś zbudować,
często chcą też zrobić coś sami, poprawnie technologicznie i we własnym
zakresie bo w dzisiejszych czasach ich często nie stać na zlecanie innym
całości przedsięwzięcia, tym bardziej przy takim powszechnym braku wiedzy i
nie chcą też za to przepłacać przy obecnie galopujących cenach. Nie wszyscy
mają taki komfort aby całą budowę zlecić firmie, za to o dziwo ci amatorzy
co zlecili budowę komuś i zostali przy tym wytutakni (o czym nie wiedzą)
potrafią potem udzielać wykładów tak jakby byli nieomylnymi wyroczniami.
Post by Flashka
jak z koziej dupy trąbka, nie będę wymieniał tych wszystkich nicków,
[...]
Obrażanie ludzi, którzy odpowiedzieli na twoje wołanie o pomoc jest
wyjątkową bezczelnością. Żałosne.
No pojechałem po Was dzisiaj wyjątkowo, ale tak to już w życiu jest. Mogła
to czytać jakaś inna osoba-amator i ponieść duże straty w wyniku złej
decyzji na podstawie tak masowych, jednogłośnych i "fachowo" brzmiących
wykładów. Wtedy określenie "jak z koziej dupy trąbka" byłoby wg takiej
wprowadzonej w błąd osoby komplementem :-)

Miłego Weekendu, jadę po drzewo :-)
e-kran
2007-03-09 11:31:48 UTC
Permalink
Post by Flashka
Czytanie ze zrozumieniem to bardzo rzadka w Polsce umiejętność. Pytanie
czego innego dotyczyło i na nie dostałem tylko jednyną i konkretną odpowiedź
To pierwsze stwierdzenie to prawda. Ale grupa jak to się przyjęło mówić jest
DYSKUSYJNA, i stąd ludzie "na grupie" DYSKUTUJĄ. Czy zawsze na temat to już
ich sprawa. Gdyby grupa służyła tylko i wyłącznie udzielaniu suchych i
rzeczowych odpowiedzi, to nie byłaby grupą news tylko infolinią, i prowadziłby
ją jakiś "pan z Muratora", oczywiście najlepszy fachowiec pod słońcem ;-)

By the way - zaczynając budowę kupiłem sobie "Nowy podręcznik majstra
budowlanego" przyrzekając, że u mnie na budowie będzie zrobione wszystko "by
the book". Ale życie na budowie jest wyjątkową sztuką kompromisu nie
przewidzianego w ww. publikacji. A ponieważ nie da się się wybudować domu bez
pójścia na pewien rozsądny kompromis, to po przeczytaniu najciekawszych
fragmentów odłożyłem "Nowy podręcznik majstra budowlanego" na półkę i
sięgnąłem pod zdrowy rozsądek ;-) Obecnie mam się nieźle. Jakość drewna
kupionego przez firmę budującą mój dom w ich ulubionym tartaku została przez
mojego inspektora nadzoru oceniona wysoko. Dachówka ceramiczna leży na dachu
już 2 miesiące, więźba dosycha, nic się w niej nie paczy ani nie pęka. Miód z
boczkiem. Życzę Ci takich efektów lub lepszych ;-) Moje drewno oczywiście było
ścinane późną jesienią-zimą i nie było suszone tylko poszło od razu do tartaku
i po "omalowaniu" stosownymi preparatami na dach. Wytrzyma kilkadziesiąt lat i
to mi w zupełności wystarczy ;-)
Z pewnością to wiesz ale dla przypomnienia dodam, że ludzie z branży
budowlanej opanowali do perfekcji cudowną sztukę robienia inwestorów w konia.
Jeśli Ty sam odpowiednim przyrządem sprawdzisz każdy kawałek drewna, to wtedy
i tylko wtedy będziesz miał pewność, że ma ono założoną wilgotność. Jeśli
będziesz umiał zbadać każdy kawałek drewna pod kątem klasy wytrzymałości (np.
C24), ty wtedy i tylko wtedy będziesz miał pewność, że jest ono odpowiednio
wytrzymałe. Jeśli natomiast będziesz polegał na "metce", czyli na tym co bez
mrugnięcia okiem mówi pan z tartaku lub składu, to mogę się założyć, że ani
wilgotność może nie być taka jak trzeba ani klasa wytrzymałości.

Pozdrawiam
e-kran
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
II Artur II
2007-03-09 19:18:01 UTC
Permalink
Post by Flashka
No pojechałem po Was dzisiaj wyjątkowo, ale tak to już w życiu jest.
Mogła to czytać jakaś inna osoba-amator i ponieść duże straty w
wyniku złej decyzji na podstawie tak masowych, jednogłośnych i
"fachowo" brzmiących wykładów. Wtedy określenie "jak z koziej dupy
trąbka" byłoby wg takiej wprowadzonej w błąd osoby komplementem :-)
Miłego Weekendu, jadę po drzewo :-)
Ujme to wyjatkowo lagodnie. Glupis jak but i z Twoim podejsciem zycze
Ci abys ta budowe zakonczyl z powodzeniem.
Zreszta i tak tego nie zrozumiesz...
--
pozdrawiam
Artur Wojtkowski
boletus
2007-03-09 19:58:20 UTC
Permalink
Post by Flashka
płomienie ślizgają się po jego gładkiej powierzchni. Jest też rzadziej
atakowane przez owady, którym trudniej dostać się do środka elementu przez
gładką powierzchnię.
To rzecz oczywista, jednak w praktyce nie struga się drewna
przeznaczonego na więźbę.
unknown
2007-03-09 22:47:31 UTC
Permalink
Post by Flashka
Ale z was fachowcy jak z koziej dupy trąbka,
Powiem Ci tak. Ja w tym co zacytowałes nie widzę specjalnie niczego co
byłoby w sprzeczności z większością wypowiedzi na liście. Jeśli chcesz
mieć drewno suche (!) to musisz suszyć je kilka lat (tak wynika nawet z
tego co cytujesz). Ty napisałeś, że kupujesz dziś a więźbę robisz na
jesieni to będzie to drzewo suche czy nadal mokre :-). Jak powiedziałeś
drzewa ścina się głównie zimą, więc określenie potoczne "mokre" nie
oznacza, że z drzewa ściętego wczoraj. A jak zakładasz suszenie
komorowe, to gratuluję - należysz do tej niewielkiej grupy ludzi w tym
kraju, którzy nie kontrolują stanu konta bo nigdy nie spada poniżej 7
cyfr. A tu raczej znajdziesz ludzi, którzy kasę liczą co do grosza ;-))
i zgadzają się w związku z tym na pewne kompromisy.
Ekspertów tu nie ma, można tu zapytać, dostać lub nie odpowiedzi i
wyciągnąć wnioski, ale myśleć trzeba samemu. Obraziłeś ludzi i mam
wrażenie że nick Flashka nie dostanie już specjalnie żadnej pomocy na
tej liście, ale to twój problem.
Wpadłeś do grona ludzi siedzących "przy piwku" i próbujących sobie jakoś
lepiej lub gorzej pomagać w kwestiach budowlanych, udowodniłeś, że nie
ma tu prawdziwych ekspertów no i jesteś zuch. Jak chcesz ekspertow to
sobie zatrudnij kier. budowy, ze dwóch inspektorów, inzynierów z
dyplomami, zapłać im kasę i będą służyć ci radą i pomocą. Moze przemyśl
sens i ideę grup/list/forum i potem zadawaj pytania.
Mimo wszystko pozdrawiam
Łukasz
Igor Kotlicki
2007-03-10 16:48:08 UTC
Permalink
Post by Flashka
http://www.muratordom.pl/6330_4713.htm
[ciach ... ciach]
Post by Flashka
Ale z was fachowcy jak z koziej dupy trąbka, nie będę wymieniał tych
wszystkich nicków, ekspertów widać powyżej..... :-) mokrego nawet
zaimpregnować sensownie nie można, a może was wszystkich majstry zrobiły w
trąbkę ? :-))) najlepszy był ten tekst o suszeniu całych kłód prze
przetarciem.... :-) dekarz robił sobie chyba ubaw z p. Kotlickiego :-)
Widzisz, tez kiedys bylem "mlodym", ambitnym inwestorem i jak
przeczytalem w projekcie, ze drewno na wiezbe ma byc klasy K-ilestam, to
pojechechalem po skladach go szukac.
Po kilku tygodniach dziwienia sie, czemu wszyscy patrza na mnie jak na
idiote, zaczalem pojmowac pewne prawdy, ogolnodostepne ... jak cos jest
takie jak w ksiazce, to znaczy, ze to jest tak drogie, ze tylko
nielicznych na to stac.
Drewno naprawde suche jest dostepne na rynku w postaci gotowych
konstrukcji kratownicowych, struganych, suchych itd.
Jedz do tartaku, zapytaj ile kosztuje m3 drewna swiezego , a ile m3
drewna o wilgotnosci 20%. Sporo ie wyjasni.
Ja kupilem drewno swieze, w autoklawie mi je podsuszyli, a nastepnie
zaimpregnowali itd. Impregnat wszedl na jakies 0,3mmm.
Potem ciesle mi z tego drewna poskladali dach.
Troche popekalo, ale nie na tyle, aby szkody byly znaczace.
Jak dach schnie (dokladnie wiezba schnie), to o razu nie ma pelnego
obciazenia, wiec znaczenie wytrzymalosci na obciaenie jest nie tak istotne.
Teraz co do suszenia:
Jedz na sklad, kup swieza deske, albo lepiej late 5x5, poloz ja w suchym
miejscu na 2-3 miesiace i zobacz jak bedzie wygladac ... cala bedzie
popekana i skreci sie wokol wlasnej osi o kilkadziesiat stopni. Sprobuj
sia przymocowac do plaskiego podloza ... powodzenia.
Jak znajdziesz gdzies tartak, gdzie sprzedaja suche drewno to przyjzyj
sie jak jest suszone.
Klody o srednicy ok 60cm, obkorowywuje sie i tnie na platy po min 10cm.
Suszy sie w duzych platach, czym wieksze, tym lepsze, bo mniej sie beda
skrecac.
Suszy sie w autoklawie, juz gotowe elementy, aby tam uzyskac 20%, to
drewno musi byc wstepnie podsuszone, na ok 30-40%, czyli musi lezakowac.
Jestesmy tylko nedznymi amatorami, jedz do fachowcow tzn do tartaku i
tam popytaj, co robic.
Murator do b. dobra gazeta, ale tam skoleji sa teoretycy, ktorzy
niespecjlnie licza sie z tym, ze chcesz zaoszczedzic.
Osmiele sie stwierdzic, ze koszt surowca (tj drewno z Twojego lasu) to
2-3% wartosci wiezby zrobionej z suchego drewna tj o wilgotnosci 20% i
czterostronnie struganego. Pozostale 98% to koszty suszenia, strugania,
tarcia itd.

Powodzenia
Igus'
Flashka
2007-03-12 10:33:28 UTC
Permalink
no widzę, że niektórzy odrobili zadanie domowe... :-)

E-KRAN "Ale grupa jak to się przyjęło mówić jest DYSKUSYJNA, i stąd ludzie
"na grupie" DYSKUTUJĄ"
--> zgoda, ale dobrze jak wiedzą o czym dyskutują

BOLETUS "...jednak w praktyce nie struga się drewna przeznaczonego na
więźbę."
--> zgoda, ja dam do przestrugania głównie jętki - nie chcę mieć tam na
górze chlewa

LUKASZ-S "Jeśli chcesz mieć drewno suche (!) to musisz suszyć je kilka lat"
--> no to pojechałeś teraz... Lukasz, my tu nie robimy mebli :-)) wystarczy
drewno powietrzno-suche, 20% wystarczy na to niecały sezon w sztaplu

LUKASZ-S "mam wrażenie że nick Flashka nie dostanie już specjalnie żadnej
pomocy na tej liście"
--> a uchowaj mnie Boże od takiej "fachowej" pomocy niektórych "fachowców"

IGOR KOTLICKI "Jedz do tartaku, zapytaj ile kosztuje m3 drewna swiezego , a
ile m3 drewna o wilgotnosci 20%. Sporo ie wyjasni."
--> drewno "powietrzno suche" o którym pisałem n-razy to własnie równe 20%,
Igorze nie robimy tu mebli :-)

IGOR KOTLICKI "Jedz na sklad, kup swieza deske, albo lepiej late 5x5, poloz
ja w suchym miejscu na 2-3 miesiace i zobacz jak bedzie wygladac ... cala
bedzie popekana i skreci sie wokol wlasnej osi o kilkadziesiat stopni."
--> drogi Igorze tak się nie suszy i tak się nie przechowuje drewna po
przetarciu


No!
teraz ocenki,
osoby, które były na wagarach i nie przygotowały odpowiedzi oceny
niedostateczne ;) Pan Rolek ocena celująca. Pan Michał chyba na poważnie
zajął się tworzeniem grupy "pl.bajki".Pan II Artur II zrobił posta, ale
zaraz szybko go skasował, więc nie zdążyłem ocenić pracy, podejrzewam, że
jednak nie przygotował się do lekcji. Cieszę się, że Pan Igor nie upiera się
już nad tym suszeniem całych bali drzew bo to szybka metoda na zniszczenie
drewna :-)
Panowie Inżyniery, najlepiej wziąść do ręki książkę o stolarstwie z
Zasadniczej Szkoły Zawodowej tam jest wszystko, sam byłem w szoku i polecam,
mnóstwo tabel i opisanych sposobów, z dokładnością do dni (!) - jak długo
trzeba suszyć na wolnym powietrzu, aby uzyskać żądaną wilgotnośc drewna w
polskich warunkach.

pozdrawiam
Igor Kotlicki
2007-03-12 18:17:17 UTC
Permalink
Post by Flashka
no widzę, że niektórzy odrobili zadanie domowe... :-)
Mysle, ze zadanie jest dopiero do odrobienia (przez Ciebie).
Odrobione bedzie jak juz wiezbe bedziesz miec na dachu.
Moja juz jest, wiec ja jestem po egzaminie - zdalem.
Ty dopiero przed. Koszt przystapienia do egzaminu ok 10 000 za dach.
Daj znac jak Ci poszlo.

Powodzenia
Igus'
Flashka
2007-03-13 07:19:46 UTC
Permalink
mam ponad 500m2 w połaci do zrobienia, nic dziwnego, że chcę podejść do tego
profesjonalnie i racjonalnie
pozdrawiam :-)

Loading...