Discussion:
plamy po unigruncie na karoserii samochodowej - czym usunąć?
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
jerry
2008-09-05 14:36:06 UTC
Permalink
Stare - kilkutygodniowe plamy po Unigruncie znalazłem na masce i dachu
auta. Stał pod oknem, a Maniek machał pędzlem jak cepem.

Czym to usunąć?
- woda, płyn do garów, benzyna ekstrakcyjna nic nie pomogły.
JKK
2008-09-05 14:53:15 UTC
Permalink
Post by jerry
- woda, płyn do garów, benzyna ekstrakcyjna nic nie pomogły.
Benzyna zwykła.
Plastmall.

Pzdr

JKK
666
2008-09-05 15:17:38 UTC
Permalink
Szczerze?
U mnie w zlewozmywaku emaliowanym - po nieopatrznych myciach pędzli po gruncie - pomogło jedynie mechaniczne czyszczenie, przez
kilka tygodni.

Ale lakier samochodowy to nie emalia z dużą zawartością szkliwa wypalana w piecu.
JaC


-----
Post by jerry
Czym to usunąć?
Maniek4
2008-09-05 16:08:10 UTC
Permalink
Post by jerry
Stare - kilkutygodniowe plamy po Unigruncie znalazłem na masce i dachu
auta. Stał pod oknem, a Maniek machał pędzlem jak cepem.
Czym to usunąć?
- woda, płyn do garów, benzyna ekstrakcyjna nic nie pomogły.
Ja nie machalem, a proponuje sprobowac lekko sciernej pasty Tempo.

Pozdro.. TK
Jarek P.
2008-09-05 16:36:56 UTC
Permalink
Post by jerry
Stare - kilkutygodniowe plamy po Unigruncie znalazłem na masce i dachu
auta. Stał pod oknem, a Maniek machał pędzlem jak cepem.
Czym to usunąć?
- woda, płyn do garów, benzyna ekstrakcyjna nic nie pomogły.
Atlas Szop 2000 (właśnie ten, w odróżnieniu od zwykłego Szopa
służy do czyszczenia zaplamień z gruntów itp.)

J.
scream
2008-09-06 22:03:00 UTC
Permalink
Post by Jarek P.
Atlas Szop 2000 (właśnie ten, w odróżnieniu od zwykłego Szopa
służy do czyszczenia zaplamień z gruntów itp.)
Prawdopodobnie odbarwi sie lakier. Szop to jest kwas.
--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
Big Jack
2008-09-07 09:47:57 UTC
Permalink
Post by scream
Prawdopodobnie odbarwi sie lakier. Szop to jest kwas.
Raczej zasada
--
Big Jack
//////
( o o) GG: *660675*
--ooO-( )-Ooo-
scream
2008-09-07 11:14:18 UTC
Permalink
Post by Big Jack
Post by scream
Prawdopodobnie odbarwi sie lakier. Szop to jest kwas.
Raczej zasada
W każdym razie żrące :))
--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
Jarek P.
2008-09-07 18:10:04 UTC
Permalink
Post by scream
W każdym razie żrące :))
Syntetyczny bądź co bądź lakier powinien moim zdaniem znieść to
bezproblemowo, ale oczywiście mądrze będzie najpierw sprawdzić
gdzieś na niewidocznym kawałku.

J.

Ewa
2008-09-06 21:21:28 UTC
Permalink
Post by jerry
Stare - kilkutygodniowe plamy po Unigruncie znalazłem na masce i dachu
auta. Stał pod oknem, a Maniek machał pędzlem jak cepem.
Czym to usunąć?
- woda, płyn do garów, benzyna ekstrakcyjna nic nie pomogły.
Automax, pasta polerska starej szkoły.
Zielona tubka za 3 czy 5 złotych :)
Do małych uszkodzeń lakieru nr 3, większa ziarnistość to nr 6 (mocniej
ściera lakier)
Elementy karoserii powinny być dokładnie umyte.
Natrzyj pastą auto wilgotną pieluchą tetrową w "kółko" i zostaw na 15 minut.
Następnie suchą pieluchą zasuwaj szybko kolistymi rychami, aż znikną ślady
po paście.
Cały proces polerowania (czyli zdzierania mikronowej zewnętrznej warstwy
lakieru)
MUSI się odbyć w miejscu zacienionym, lub w garażu.
Po tej operacji warto użyć Plastmall, instrukcja będzie na opakowaniu.
Z Plastmalem uważaj na plastiki i gumy, ponieważ mogą być białe po
zastosowaniu ww środka.

Jeśli ten sposób nie pomoże, wypada podjechać do przyzwoitego warsztatu
lakierniczego.

Ma się męża lakiernika :)

pzdr

Ewa
a***@gmail.com
2008-09-06 21:38:57 UTC
Permalink
Post by jerry
Czym to usunąć?
Mozesz jedynie lekko zetrzec (czyli np. wypolerowac) lakier. Ja
polecam dowolny srodek do polerki mechanicznej (wspomniany automax
jest OK choc ja do np. polerki motocykla uzywalem pasty w duzych
prostokatnych kostkach - roznej "ziarnistosci", do kupienia w bardziej
cywilizowanych sklepach z artykulami sciernymi:) i wolnoobrotowa
wiertarke z gabczasta albo filcowa koncowka - musi wszystko puscic :-)
No chyba ze wzarlo sie to duzo glebiej - wtedy niestety zostaje
polozenie nowego lakieru ... Czego nie zycze :)
pozdr.

--
Adam Sz.
Loading...