Post by Maniek4Tu moze Adam Sz. zechcial by sie podzielic jak to w amatorski sposob zabral
sie do tematu.
Nie mam dzisiaj za wiele czasu - napisze tylko tyle, ze koniecznie
najpierw zawies "grzybki" (czyli w praktyce - niestety caly stelaz),
nim zaczniesz robic *cokolwiek* z welna. Jezeli tego nie zrobisz to
bedziesz sobie plul w twarz i klal pod nosem przy przykrecaniu kazdego
jednego wieszaka, przy ktorym bedziesz musial ta welne cofnac /
odgiac. Nie wiem ile u mnie poszlo tych wieszakow - strzelam ze kolo
300-350szt, 99% robilem przed welna, kilka sztuk po (obrobki okien
robilem troche pozniej). I te kilka sztuk to byl dla mnie czysty
horror. Nie wiem - moze ktos lubi zabawe w welnie, plucie tym syfem,
swedzenie, kichanie i wydlubywanie sobie resztek tego cholernego
dziadostwa z nosa ale dla mnie osobiscie praca z welna to NAJGORSZY
KOSZMAR jaki przezylem na tej budowie - a musze napisac, ze wiekszosc
welny polozyla mi tesciowa z siostra i tesc :-) Co z tego ze trzeba
odgiac "tylko" 4cm, z welny (przynajmniej toprocka rockwoola) sypie
sie pyl przy kazdym jej dotknieciu - do tego pylu bez okularow, maski,
dlugich rekawow nawet nie podchodz bo bedziesz mial czerwona, swedzaca
skore i problemy z oddychaniem przez najblizsze pare godzin ;) Pozatym
wkrecajac wkret zawsze ta glupia welna "wkrecala sie" w glowice
wkretarki co powodowalo jeszcze wiekszy syf z welny :) Maniek - jezeli
jeszcze nie miales stycznosci z welna to ja Ci radze (a za ta rade z
wlasnej woli poslesz mi dwie skrzynki browara - zobaczysz!) przygotuj
sobie stelaz i rob wszystko, zeby welne polozyc w jak najkrotszym
czasie i jak najmniej przy niej grzebiac przykryj ja folia. Nie wiem
kto nazwal ten material welna.. to sie powinno nazywac "igly
mineralne" a nie welna ;)
Chyle czola przed fachmanami ktorzy wykonuja ocieplenia zawodowo i na
codzien.. - jak Wy to robicie? Macie chyba skore gruba jak u
slonia :)
[...]
Post by Maniek4Jak obrobic kosze grzybkami?
Koszy nie obrabiasz grzybkami - te krecisz tylko i wylacznie do
"prostych" krokwii. Obrobka kosza to niezla jazda ale da sie przezyc.
Na poczatek biezesz dwa profile UD i kladziesz je pleckami do siebie.
Biezesz "pchelki" (te krociotkie na bodaj 0,5cm wkrety) i laczysz te
dwa profile w narozach, tak co 20-30cm. Potem je odginasz tak zeby
powstal Ci odpowiedni kat - to bedzie przyszly wewnetrzny naroznik
kosza. Taka konstrukcje trzeba podwiesic ESami do krokwii koszowej
(najprosciej ponacinac i powyginac blaszki w profilu UD "rownolegle"
do tej krokwii inaczej ciezko z dostepem). Wszystkie profile CD
przycinasz potem katowka pod takim samym katem jak wisi ten UD tak
zeby mialy ten 1cm luzu - musza chodzic luzno w UD - nie skrecasz ich
razem! To musi pracowac :) W tych miejscach najlepiej zrobic chyba
pozniej przy spoinowaniu polaczenie slizgowe, bo tam, szczegolnie przy
duzych plaszczyznac, lubia sie kompensowac wszystkie ruchy plaszczyzn.
Post by Maniek4Na krokwie bede musial nabic zdaje sie cienkie
deski, zeby zachowac szczeline wentylacyjna miedzy deskami a welna, ale to
zdaje sie i tak bez znaczenia.
Jak masz folie wysokoparoprzepuszczalna to nie musi byc zadnej
szczeliny. Jak pelne deskowanie - to tak.
Generalnie przeczytaj KONIECZNIE ten watek:
http://forum.muratordom.pl/ocieplam-poddasze-krotkie-pytania,t98340.htm
Jest tam kompedium wiedzy jak zrobic stelaz - jak tego nie przeczytasz
narobisz duzo bledow i baboli :) Jest tam duzo zdjec i opisow -
rowniez moich :)
pozdr.
--
Adam Sz.