Discussion:
Chlopaki jak GK i ocieplenie poddasza?
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
Maniek4
2009-09-24 21:00:05 UTC
Permalink
Uszanowanie.

Mam zamiar ulozyc welne na poddaszu przed zima jedna warstwe, bo grzac musze
zaczac w tym roku jako ze instalacje juz pelne, ale czekam jeszcze na gaz.
Tu moze Adam Sz. zechcial by sie podzielic jak to w amatorski sposob zabral
sie do tematu.
No wiec, chcialbym ulozyc warstwe miedzy krokwiami, ale podobno dobrze jest
najpierw przykrecic wieszaki pod CD. Czy faktycznie latwiej i lepiej, czy
klasc te welne a wieszaki zostawic do wiosny przed druga warstwa welny? Jak
obrobic kosze grzybkami? Na krokwie bede musial nabic zdaje sie cienkie
deski, zeby zachowac szczeline wentylacyjna miedzy deskami a welna, ale to
zdaje sie i tak bez znaczenia.

Pozdro.. TK
Andrzej S.
2009-09-25 05:55:25 UTC
Permalink
Post by Maniek4
Mam zamiar ulozyc welne na poddaszu przed zima jedna warstwe, bo grzac musze
zaczac w tym roku jako ze instalacje juz pelne, ale czekam jeszcze na gaz.
Tu moze Adam Sz. zechcial by sie podzielic jak to w amatorski sposob zabral
sie do tematu.
Nie jestem Adam Sz, ale robilem to tak:

http://picasaweb.google.com/AStasiew/Budowa#5264123954063928594
http://picasaweb.google.com/AStasiew/Budowa#5264124123964785922

Za dluzsze "potem" dalem jeszcze pasy cienkiej welny miedzy
widoczne tu stelaze, oblapalem je zwykla, czarna folia,
przyklejana za pomoca dwustronnej tasmy do stelazy.

Niestety nie powtykalem pasków welny do tego "U" stelaza,
a podobno nalezalo. Trzeba bylo o tym myslec, gdy stelaz
jeszcze lezy na podlodze.

pozdro
--
A S
Maniek4
2009-09-25 08:42:55 UTC
Permalink
Post by Andrzej S.
http://picasaweb.google.com/AStasiew/Budowa#5264123954063928594
http://picasaweb.google.com/AStasiew/Budowa#5264124123964785922
Dzieki.
Czyli montowales wieszaki przed ulozeniem pierwszej warstwy welny? O to mi z
grubsza chodzi, bo nie planuje przed zima przykrecac plyt GK a jedynie
ulozyc 15cm welny miedzy krokwie. Trzeba bedzie pobawic sie najpierw
wieszakami, czyli tydzien w plecy. :-)

Pozdro.. TK
Ghost
2009-09-25 08:49:07 UTC
Permalink
Post by Maniek4
Post by Andrzej S.
http://picasaweb.google.com/AStasiew/Budowa#5264123954063928594
http://picasaweb.google.com/AStasiew/Budowa#5264124123964785922
Dzieki.
Czyli montowales wieszaki przed ulozeniem pierwszej warstwy welny? O to mi
z grubsza chodzi, bo nie planuje przed zima przykrecac plyt GK a jedynie
ulozyc 15cm welny miedzy krokwie. Trzeba bedzie pobawic sie najpierw
wieszakami, czyli tydzien w plecy. :-)
Na wiosne odbierzesz.
Druid29
2009-09-25 09:44:20 UTC
Permalink
Post by Maniek4
Uszanowanie.
Mam zamiar ulozyc welne na poddaszu przed zima jedna warstwe, bo grzac
musze zaczac w tym roku jako ze instalacje juz pelne, ale czekam jeszcze
na gaz. Tu moze Adam Sz. zechcial by sie podzielic jak to w amatorski
sposob zabral sie do tematu.
No wiec, chcialbym ulozyc warstwe miedzy krokwiami, ale podobno dobrze
jest najpierw przykrecic wieszaki pod CD. Czy faktycznie latwiej i lepiej,
czy klasc te welne a wieszaki zostawic do wiosny przed druga warstwa
welny? Jak obrobic kosze grzybkami? Na krokwie bede musial nabic zdaje sie
cienkie deski, zeby zachowac szczeline wentylacyjna miedzy deskami a
welna, ale to zdaje sie i tak bez znaczenia.
Jakie masz krokwie, skoro myślisz o nabijaniu cienkich desek? Odpowiednią
grubość izolacji uzyskasz przy drugiej warstwie wełny. U mnie jest 15 i 12
cm przy krokwiach 17,5 cm
U mnie najpierw była pierwsza wartwa wełny, potem wieszaki i stelaż. Potem
druga warstwa wełny. Dało się bez problemu, bo wieszaki zachodzą na krokwie
tylko 4-5 cm.

Pozdrawiam,
Druid29
Piotrek
2009-09-25 10:37:13 UTC
Permalink
Ja nie mam wogóle ocieplenia dachu, zabudowany płytami drewnianymi i jest
ok.
Ocieplę tylko wełną 5-10 cm w środku ścianki i będzie git.
Maniek4
2009-09-25 18:07:08 UTC
Permalink
Post by Druid29
Jakie masz krokwie, skoro myślisz o nabijaniu cienkich desek? Odpowiednią
grubość izolacji uzyskasz przy drugiej warstwie wełny. U mnie jest 15 i 12
cm przy krokwiach 17,5 cm
U mnie krokwie to zdaje sie 16cm a to podobno za malo zeby dac welne 15cm.
Szczelina wentylacyjna powinna zdaje sie miec 3cm. Druga warstwa jak
najbardziej po krokwiach i tu pojawia sie kolejny problem dlugosci grzybkow.
Post by Druid29
U mnie najpierw była pierwsza wartwa wełny, potem wieszaki i stelaż. Potem
druga warstwa wełny. Dało się bez problemu, bo wieszaki zachodzą na
krokwie tylko 4-5 cm.
No i na to licze.

Pozdro.. TK
Druid29
2009-09-26 20:45:37 UTC
Permalink
...
Post by Maniek4
Post by Druid29
U mnie najpierw była pierwsza wartwa wełny, potem wieszaki i stelaż.
Potem druga warstwa wełny. Dało się bez problemu, bo wieszaki zachodzą na
krokwie tylko 4-5 cm.
No i na to licze.
U mnie nie było z tym problemu mam wełnę szklaną. Wełna skalna to inna
bajka - jest bardziej krucha.

Pozdrawiam,
Druid29
Maniek4
2009-09-26 23:18:43 UTC
Permalink
Post by Druid29
U mnie nie było z tym problemu mam wełnę szklaną. Wełna skalna to inna
bajka - jest bardziej krucha.
OK, dziekuje wszystkim za cenne rady.

Pozdro.. TK
Adam Szendzielorz
2009-09-25 22:40:25 UTC
Permalink
Post by Maniek4
Tu moze Adam Sz. zechcial by sie podzielic jak to w amatorski sposob zabral
sie do tematu.
Nie mam dzisiaj za wiele czasu - napisze tylko tyle, ze koniecznie
najpierw zawies "grzybki" (czyli w praktyce - niestety caly stelaz),
nim zaczniesz robic *cokolwiek* z welna. Jezeli tego nie zrobisz to
bedziesz sobie plul w twarz i klal pod nosem przy przykrecaniu kazdego
jednego wieszaka, przy ktorym bedziesz musial ta welne cofnac /
odgiac. Nie wiem ile u mnie poszlo tych wieszakow - strzelam ze kolo
300-350szt, 99% robilem przed welna, kilka sztuk po (obrobki okien
robilem troche pozniej). I te kilka sztuk to byl dla mnie czysty
horror. Nie wiem - moze ktos lubi zabawe w welnie, plucie tym syfem,
swedzenie, kichanie i wydlubywanie sobie resztek tego cholernego
dziadostwa z nosa ale dla mnie osobiscie praca z welna to NAJGORSZY
KOSZMAR jaki przezylem na tej budowie - a musze napisac, ze wiekszosc
welny polozyla mi tesciowa z siostra i tesc :-) Co z tego ze trzeba
odgiac "tylko" 4cm, z welny (przynajmniej toprocka rockwoola) sypie
sie pyl przy kazdym jej dotknieciu - do tego pylu bez okularow, maski,
dlugich rekawow nawet nie podchodz bo bedziesz mial czerwona, swedzaca
skore i problemy z oddychaniem przez najblizsze pare godzin ;) Pozatym
wkrecajac wkret zawsze ta glupia welna "wkrecala sie" w glowice
wkretarki co powodowalo jeszcze wiekszy syf z welny :) Maniek - jezeli
jeszcze nie miales stycznosci z welna to ja Ci radze (a za ta rade z
wlasnej woli poslesz mi dwie skrzynki browara - zobaczysz!) przygotuj
sobie stelaz i rob wszystko, zeby welne polozyc w jak najkrotszym
czasie i jak najmniej przy niej grzebiac przykryj ja folia. Nie wiem
kto nazwal ten material welna.. to sie powinno nazywac "igly
mineralne" a nie welna ;)

Chyle czola przed fachmanami ktorzy wykonuja ocieplenia zawodowo i na
codzien.. - jak Wy to robicie? Macie chyba skore gruba jak u
slonia :)

[...]
Post by Maniek4
Jak obrobic kosze grzybkami?
Koszy nie obrabiasz grzybkami - te krecisz tylko i wylacznie do
"prostych" krokwii. Obrobka kosza to niezla jazda ale da sie przezyc.
Na poczatek biezesz dwa profile UD i kladziesz je pleckami do siebie.
Biezesz "pchelki" (te krociotkie na bodaj 0,5cm wkrety) i laczysz te
dwa profile w narozach, tak co 20-30cm. Potem je odginasz tak zeby
powstal Ci odpowiedni kat - to bedzie przyszly wewnetrzny naroznik
kosza. Taka konstrukcje trzeba podwiesic ESami do krokwii koszowej
(najprosciej ponacinac i powyginac blaszki w profilu UD "rownolegle"
do tej krokwii inaczej ciezko z dostepem). Wszystkie profile CD
przycinasz potem katowka pod takim samym katem jak wisi ten UD tak
zeby mialy ten 1cm luzu - musza chodzic luzno w UD - nie skrecasz ich
razem! To musi pracowac :) W tych miejscach najlepiej zrobic chyba
pozniej przy spoinowaniu polaczenie slizgowe, bo tam, szczegolnie przy
duzych plaszczyznac, lubia sie kompensowac wszystkie ruchy plaszczyzn.
Post by Maniek4
Na krokwie bede musial nabic zdaje sie cienkie
deski, zeby zachowac szczeline wentylacyjna miedzy deskami a welna, ale to
zdaje sie i tak bez znaczenia.
Jak masz folie wysokoparoprzepuszczalna to nie musi byc zadnej
szczeliny. Jak pelne deskowanie - to tak.

Generalnie przeczytaj KONIECZNIE ten watek:

http://forum.muratordom.pl/ocieplam-poddasze-krotkie-pytania,t98340.htm

Jest tam kompedium wiedzy jak zrobic stelaz - jak tego nie przeczytasz
narobisz duzo bledow i baboli :) Jest tam duzo zdjec i opisow -
rowniez moich :)
pozdr.

--
Adam Sz.
Maniek4
2009-09-25 23:28:50 UTC
Permalink
Uzytkownik "Adam Szendzielorz" <***@gmail.com> napisal w wiadomosci
news:e78b1f83-2d00-49a9-8b06-
Post by Adam Szendzielorz
Jest tam kompedium wiedzy jak zrobic stelaz - jak tego nie przeczytasz
narobisz duzo bledow i baboli :) Jest tam duzo zdjec i opisow -
rowniez moich :)
Pora juz pozna a ja dopiero wrocilem z budowy dokanczajac kotlownie.
Przeczytalem co napisales z uwaga, dzieki. Nie bede tego analizowal dzis
zwlaszcza koszy. :-)
Dzieki Ci za cenne rady. Co mnie niepokoi to ten Toprock ktory tez planuje
sobie zainstalowac. Nie pocieszyles mnie opinia na jej temat. Pewnie
wszystkie welny kladzie sie podobnie, wiec nie bede juz zmienial podjetych
decyzji. Dach faktycznie mam deskowany, wiec deseczki na krokwiach beda
konieczne a to dodatkowa robota. Na razie pierwsza warstwe przewiaze cienkim
drutem ocynkowanym i to bedzie tyle przed zima w kwesti dachu.

Pozdro.. TK
nuclear2001
2009-09-26 08:01:15 UTC
Permalink
Post by Maniek4
konieczne a to dodatkowa robota. Na razie pierwsza warstwe przewiaze cienkim
drutem ocynkowanym i to bedzie tyle przed zima w kwesti dachu.
a zamierzasz to grzać w zimie? bo jeśli tak to proponowałbym dotrzeć do
etapu folii, no ale to już zależy od tego jaka wilgotnośc bedzie wnętrza, a
podejrzewam ze budynek toche bedzie oddawał
Maniek4
2009-09-26 13:09:05 UTC
Permalink
Post by nuclear2001
a zamierzasz to grzać w zimie? bo jeśli tak to proponowałbym dotrzeć do
etapu folii, no ale to już zależy od tego jaka wilgotnośc bedzie wnętrza,
a podejrzewam ze budynek toche bedzie oddawał
No tak, mam zamiar grzac dla tego chce te nieszczesna welne tam przymocowac.
15cm na poczatek powinno starczyc zeby mnie nie zrujnowaly mrozy a na reszte
troche szkoda mi czasu i wole na to konto zajac sie dolem docelowo. Wilgoci
moze zbyt duzo nie wyprodukuje, chociaz to co piszesz jest sluszne.

Pozdro.. TK
Andrzej S.
2009-09-28 05:58:48 UTC
Permalink
Post by nuclear2001
Post by Maniek4
konieczne a to dodatkowa robota. Na razie pierwsza warstwe przewiaze cienkim
drutem ocynkowanym i to bedzie tyle przed zima w kwesti dachu.
a zamierzasz to grzać w zimie? bo jeśli tak to proponowałbym dotrzeć do
etapu folii, no ale to już zależy od tego jaka wilgotnośc bedzie wnętrza, a
podejrzewam ze budynek toche bedzie oddawał
Etap folii to wtedy, gdy koniec zabaw z welna.
Jesli kiedys mialaby byc warstwa poprzeczna welny,
folie trzeba by zrywac. Czyli pomysl z drutem lepszy.

Ale.

Wieszaki i sam stelaz potrafia dac tyle przestrzeni,
ze nadbijanie listewek na krokwie moze byc zbyteczne.
Trzeba kupic kilka wieszaków i przymierzyc, popatrzec, zasymulowac.
W kazdym razie welna nie moze byc zduszona, a co wiecej powinno
byc nad nia kilka cm luzu. Znajda sie odpowiednio dlugie wieszaki,
dopytaj jak gesto trzeba by je przykrecac.

To najtrudniejsza robota nie liczac kladzenia plyt GK, bo musza byc
dokladnie wyprowadzone wszystkie powierzchnie.

Pod stelaz powsuwasz pasy welny miedzy krokwie. Odpadaja jakies
zabawy z drutem, bo sam stelaz podtrzyma welne. A wziawszy pod uwage,
ze kladzenie welny poprzecznej to pikus, jest duza szansa, ze pracujac
zgodnie z teoria zamkniesz folią cale zagadnienie ocieplenia dachu
i bedziesz gotów do kladzenia GK.

Welne nalezy klasc w fartuszku zapietym pod szyje i sciagnietym
w rekawach, w taniej masce filtracyjnej i okularach. Najlepiej
w kilka osób - ktos mierzy, ktos tnie pasy, ktos stoi na drabince
i wsuwa pod stelaze.

pozdro
--
A S
Maniek4
2009-09-28 08:18:58 UTC
Permalink
Post by Andrzej S.
Wieszaki i sam stelaz potrafia dac tyle przestrzeni,
ze nadbijanie listewek na krokwie moze byc zbyteczne.
To prawda, pewnie dalo by sie tego uniknac, ale krokiew jest stosunkowo
niska i welna 15cm co prawda zmiesci sie, ale chyba ze zbyt mala szczelina
wentylacyjna. Wyjdzie pewnie kolo 1cm a to chyba troche malo. Gdyby jednak
nie nabijac deseczek i obnizyc te 2cm welne to pozostaje "niedotknieta"
krokiew welna od spodu. Mozna by jakos docinac te welne, ale to podobno tak
upierdliwe zajecie, ze chyba lepiej tego unikac.
Post by Andrzej S.
Trzeba kupic kilka wieszaków i przymierzyc, popatrzec, zasymulowac.
W kazdym razie welna nie moze byc zduszona, a co wiecej powinno
byc nad nia kilka cm luzu. Znajda sie odpowiednio dlugie wieszaki,
dopytaj jak gesto trzeba by je przykrecac.
Otoz to.
Post by Andrzej S.
To najtrudniejsza robota nie liczac kladzenia plyt GK, bo musza byc
dokladnie wyprowadzone wszystkie powierzchnie.
Wlasnie za Waszymi radami zastanawiam sie jak do tego podejsc. Jak wyznaczyc
poziom podwieszanego sufitu i od czego zaczac te poziomy. Najlepiej bylo by
przykrecic UD do sciany, do nich wkrety, sznurki i wyznaczyc poziom
wieszakow. Zastanawiam sie tylko nad technicznym poziomowaniem profili UD,
zeby czasami nie wyszlo jakies smiglo.

A tak, to juz wiem. Mysle tez, ze to nie koniecznie bedzie obojetne dla pluc
w przyszlosci. Dzieki za rady.

Pozdro.. TK
Adam Szendzielorz
2009-09-28 18:05:18 UTC
Permalink
Post by Maniek4
Wlasnie za Waszymi radami zastanawiam sie jak do tego podejsc. Jak wyznaczyc
poziom podwieszanego sufitu i od czego zaczac te poziomy. Najlepiej bylo by
przykrecic UD do sciany, do nich wkrety, sznurki i wyznaczyc poziom
wieszakow. Zastanawiam sie tylko nad technicznym poziomowaniem profili UD,
zeby czasami nie wyszlo jakies smiglo.
Ja zawsze zaczynalem od sufitu - to stosunkowo najprostsza czynnosc ->
puszczalem sobie laserek (samopoziomujacy) na zadanej wysokosci i
krecilem wieszaki - najpierw skrajne, potem sznurek miedzy nie i
uzupelnic reszte. Nie wiem jak tam masz te sufity - u mnie profili UD
ogolnie bylo jak na lekarstwo bo mam z wszystkich stron kosze, a z
koszami to jest troche wieksza jazda przy ocieplaniu no bo stykaja sie
w jednym miejscu trzy plaszczyzny i wszystko musi wyjsc rowno :)

Jak masz z dwoch stron sciany i tylko skos to masz prosta robote - tak
jak pisales przykrecic UD do sciany z dwoch stron, do nich w zadanym
rozstawie wkrety (pchelki), sznurek miedzy nie i z pomoca katownika
lecisz i przykrecasz grzybki na wszystkich krokwiach pokolei :) Nie
obawiaj sie efektu "smigla" - wazne, zeby zaczac od sufitu i jego
krawedzie zrobic rowno (a to jest proste - zwyczajnie mierzysz na
dwoch koncach rozstaw i musi byc taki sam ;) Nawet jak bedzie
przesuniecie o pare cm z jednej strony w stosunku do krokwii to co z
tego - tego nie bedzie widac :) Wazne, zeby plaszczyzny sufitu i
skosow wyszly rowno! Pion murarski, katownik, dluga prosta lata
(2-3m), olowek i wkretarka to najwazniejsze narzedzia do tej roboty :)
pozdr.

--
Adam Sz.
Maniek4
2009-09-28 22:53:07 UTC
Permalink
Uzytkownik "Adam Szendzielorz" <***@gmail.com> napisal w wiadomosci
news:0a0b00cf-d9e0-4a26-9adf-
Post by Adam Szendzielorz
tego - tego nie bedzie widac :) Wazne, zeby plaszczyzny sufitu i
skosow wyszly rowno! Pion murarski, katownik, dluga prosta lata
A pion do czego?
Tak sobie wymyslilem, zeby laserem krzyzowym zaznaczyc na scianach dol i
gore profilu UD, no i dalej jak piszesz. Kosze mam trzy, wiec i to bede
musial przejsc. :-(

Pozdro.. TK
Adam Szendzielorz
2009-09-29 10:02:31 UTC
Permalink
Post by Maniek4
A pion do czego?
Tak sobie wymyslilem, zeby laserem krzyzowym zaznaczyc na scianach dol i
gore profilu UD, no i dalej jak piszesz. Kosze mam trzy, wiec i to bede
musial przejsc. :-(
Do czego pion.. Np. zeby wyznaczyc rownolegle do scianki kolankowej
krawedz sufitu. Najpierw wyznaczasz na pierwszej scianie punkt, ktory
bedzie krawedzia przyszlego sufitu. Musisz juz wiedziec jakie bedzie
ocieplenie - jak np. 10cm to najpierw puszczasz laser poziomo 10cm
ponizej jetek (na wysokosci przyszlego sufitu), przykladasz przy tej
scianie do krokwii katownik i ustawiasz go tak zeby laserek pokazal
"10" - to jest krawedz sufitu (rysujesz punkcik na scianie). Teraz
zeby przerzucic go na druga sciane rowno - rzucasz pion murarski na
podloge i liczysz ogleglosc od wskazanego punktu do scianki
kolankowej. Teraz ta odleglosc przenosisz na druga sciane odmierzajac
od scianki kolankowej taka sama odleglosc i pionem do gory. Poziom juz
masz (laserek :) W ten sposob masz juz wyznaczona idealnie rowno
krawedz sufitu.

Najwazniejsze to zeby patrzac z gory na rzut pomieszczenia odleglosci
miedzy scianka kolankowa, a krawedziami sufitu byly rowne i wtedy
wszystko wyjdzie Ci jak nalezy :)

Do czego jeszcze pion.. Jak masz sciane gdzie z dwoch stron jest kosz
i musisz wyznaczyc na nich krawedz sufitu - ta krawedz musi tez byc
rownolegla do scianki kolankowej. Bez pionu bedzie ciezko :)
pozdr.

--
Adam Sz.
Maniek4
2009-09-29 17:04:43 UTC
Permalink
Uzytkownik "Adam Szendzielorz" <***@gmail.com> napisal w wiadomosci
news:dca927b4-b492-4091-baeb-
Post by Adam Szendzielorz
Do czego pion.. Np. zeby wyznaczyc rownolegle do scianki kolankowej
krawedz sufitu.
No rozumiem, dzieki.
Nie mam jetek tylko normalny betonowy strop, stad jakos nie skojarzylem
takiej potrzeby. Bardzo ciekawy jest ten watek do ktorego podales link.
Niestety 30 stron a przebrnalem ze zrozumieniem dopiero 3, bo tak mi starcza
czasu. Bardzo pomocny jest ten koles w masce winnetou, az mu sie dziwie ze
po robocie chce mu sie to wszystko opisywac. :-)

Pozdro.. TK
Adam Szendzielorz
2009-09-29 20:20:02 UTC
Permalink
Post by Maniek4
Nie mam jetek tylko normalny betonowy strop, stad jakos nie skojarzylem
takiej potrzeby. Bardzo ciekawy jest ten watek do ktorego podales link.
Niestety 30 stron a przebrnalem ze zrozumieniem dopiero 3, bo tak mi starcza
czasu.
Przebrnij przez caly - warto :)
Post by Maniek4
Bardzo pomocny jest ten koles w masce winnetou, az mu sie dziwie ze
po robocie chce mu sie to wszystko opisywac. :-)
Ja sie nie dziwie - dzieki temu on ma wlasnie ta robote ;) Jest b.
pomocny i uchodzi na forum muratora za fachowca w ocieplaniu - na
pewno zrobil kilka, dziesiat, a moze i set poddaszy forumowiczom :-)
To miejsce ma baaaardzo duzy potencjal (100 tys uzytkownikow).
pozdr.

--
Adam Sz.
Maniek4
2009-09-29 22:26:33 UTC
Permalink
Uzytkownik "Adam Szendzielorz" <***@gmail.com> napisal w wiadomosci
news:a4589bc6-1dc9-4751-87ff-
Post by Adam Szendzielorz
Ja sie nie dziwie - dzieki temu on ma wlasnie ta robote ;) Jest b.
pomocny i uchodzi na forum muratora za fachowca w ocieplaniu - na
pewno zrobil kilka, dziesiat, a moze i set poddaszy forumowiczom :-)
To miejsce ma baaaardzo duzy potencjal (100 tys uzytkownikow).
A z tej strony tego forum nie znam. W ogole tego forum nie znam. Meczy mnie
ten balagan, nie wiadomo kto komu odpowiada i na co i nie chce mi sie czytac
100% kiedy interesuje mnie tylko 30% bo nie wiadomo gdzie znajde odpoweidz
na watek w watku. :-)

Pozdro.. TK
Adam Szendzielorz
2009-09-30 08:42:39 UTC
Permalink
Post by Maniek4
A z tej strony tego forum nie znam. W ogole tego forum nie znam. Meczy mnie
ten balagan, nie wiadomo kto komu odpowiada i na co i nie chce mi sie czytac
100% kiedy interesuje mnie tylko 30% bo nie wiadomo gdzie znajde odpoweidz
na watek w watku. :-)
Kwestia przyzwyczajenia - dla mnie tam jest porzadek :) Do szukania
uzywaj googla (fraza site:forum.muratordom.pl) i wszystko jest git.
Ale faktycznie czasem trzeba wlaczyc w glowie filtr na glupoty.
Niemniej - na prawie kazdy etap budowy jest odpowiednio dlugi i
wartosciowy watek. Mozna sie nauczyc *wszystkiego* :)
pozdr.

--
Adam Sz.

Bartek
2009-09-26 08:09:45 UTC
Permalink
Post by Adam Szendzielorz
horror. Nie wiem - moze ktos lubi zabawe w welnie, plucie tym syfem,
swedzenie, kichanie i wydlubywanie sobie resztek tego cholernego
dziadostwa z nosa ale dla mnie osobiscie praca z welna to NAJGORSZY
KOSZMAR jaki przezylem na tej budowie - a musze napisac, ze wiekszosc
Nie przesadzaj :)
Po pierwsze toprock to dobra welna bo nie pyli tak jak te wszystkie "lekkie"
welny i zabawa przy ociepleniu nie jest taka straszna, o ile nie jestes
alergikiem. Po drugie odchylanie welny tez nie jest takie tragiczne. Jasne,
ze latwiej to zrobic przed zalozeniem welny, ale ja równiez uklada sie
latwiej gdy nie ma grzybków :)
--
Bartek
Ghost
2009-09-26 10:30:40 UTC
Permalink
Post by Bartek
Post by Adam Szendzielorz
horror. Nie wiem - moze ktos lubi zabawe w welnie, plucie tym syfem,
swedzenie, kichanie i wydlubywanie sobie resztek tego cholernego
dziadostwa z nosa ale dla mnie osobiscie praca z welna to NAJGORSZY
KOSZMAR jaki przezylem na tej budowie - a musze napisac, ze wiekszosc
Nie przesadzaj :)
Etam, daleko do przesady. Przy mnie wystarczy otworzyc worek z welna i
zaczynam kaszlec i to bolesnie. Bynajmniej nie jestem alergikiem.
Maniek4
2009-09-26 13:10:45 UTC
Permalink
Post by Ghost
Etam, daleko do przesady. Przy mnie wystarczy otworzyc worek z welna i
zaczynam kaszlec i to bolesnie. Bynajmniej nie jestem alergikiem.
No dzieki za slowa otuchy na poczatek... :-(

Pozdro.. TK
Loading...