Discussion:
Sciana budynku w granicy działki.
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
Amir
2011-09-25 11:10:34 UTC
Permalink
Czy mając w granicy działki sciąnę budynku (gospodarczego) sąsiada, z punktu
prawnego
kto odpowiada za jej stan?

Czy mogę ją malować, remontować bez poinformowania sąsiada?
Pytam profilaktycznie bo pewnie się zgodzi, zostało mi 4 wiadra tynku
silikonowego i myśle, aby tę scianę odnowić.

pozdrawiam
AT
Bogdan
2011-09-25 12:27:57 UTC
Permalink
..... z punktu prawnego kto odpowiada za jej stan?
właściciel ściany
Czy mogę ją malować, remontować bez poinformowania sąsiada?
Nawet jeśli jesteś w stanie zrobić to z dachu ze swojej strony to i tak
pewnie coś pokapie i trzeba będzie wejść na stronę sąsiada aby posprzatać
więc bez jego pozwolenia nie zrobisz tego. Flaszka w kieszeń i idź z
propozycją, że mu odświeżysz wygląd.

Bogdan
Budyń
2011-09-25 14:10:14 UTC
Permalink
Post by Amir
Czy mając w granicy działki sciąnę budynku (gospodarczego) sąsiada, z punktu
prawnego
kto odpowiada za jej stan?
sąsiad
Post by Amir
Czy mogę ją malować, remontować bez poinformowania sąsiada?
nie, to jego własnosc




b.
Marek P.
2011-09-26 09:15:28 UTC
Permalink
Post by Amir
Czy mając w granicy działki sciąnę budynku (gospodarczego) sąsiada, z
punktu prawnego
kto odpowiada za jej stan?
Czy mogę ją malować, remontować bez poinformowania sąsiada?
Pytam profilaktycznie bo pewnie się zgodzi, zostało mi 4 wiadra tynku
silikonowego i myśle, aby tę scianę odnowić.
Nie złych msz sąsiadów. Nie rozmawiacie ze sobą? Jak chcesz to zrobic nie
wchodzac na jego podwórko?
widow
2011-09-26 09:56:40 UTC
Permalink
Post by Marek P.
Nie złych msz sąsiadów. Nie rozmawiacie ze sobą? Jak chcesz to zrobic nie
wchodzac na jego podwórko?
A po co ma wchodzić na podwórko sąsiada skoro ściana budynku jest skierowana
na jego działkę:)?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Marek P.
2011-09-26 11:40:25 UTC
Permalink
Post by widow
Post by Marek P.
Nie złych msz sąsiadów. Nie rozmawiacie ze sobą? Jak chcesz to
zrobic nie wchodzac na jego podwórko?
A po co ma wchodzić na podwórko sąsiada skoro ściana budynku jest
skierowana na jego działkę:)?
Zrozumiełem, że chce ją odnowić po stronie sąsiada. Jeśli chce ją odnowić po
swojej stronie to po co te pytanie? W bloku też pytacie, czy możecie
pomalować ścianę działową z sąsiadem?
Amir
2011-09-26 12:18:53 UTC
Permalink
Post by Marek P.
Zrozumiełem, że chce ją odnowić po stronie sąsiada. Jeśli chce ją odnowić po
swojej stronie to po co te pytanie? W bloku też pytacie, czy możecie
pomalować ścianę działową z sąsiadem?
Sciana jest zawilgocona, pomaluje ją tynkiem silikonowym, który nie oddycha,
to kto wie czy nie wylezie
mu większa wilgoć wewnątrz, nie uzyskąłem odpowiedzi wciąz jak to w punltu
prawnego wygląda,
bo przecież robić nie mogę z nią wszystko bo zburzyc nie mogę jej też :)

Ja akurat jestem pokojowo nastawiony do sąsiadów, chociaz niektórzy z nich
między soba się już sądzili o scianę w granicy działki:), która to postawił
jeden bez zgody, ale okazało się przed sądem, ze to nie było konieczne.
w***@gazeta.pl
2011-09-27 08:21:26 UTC
Permalink
Post by Marek P.
Zrozumiełem, że chce ją odnowić po stronie sąsiada. Jeśli chce ją odnowić po
swojej stronie to po co te pytanie? W bloku też pytacie, czy możecie
pomalować ścianę działową z sąsiadem?
Nie masz racji, musi spytać formalnie sąsiada o zgodę.
Wyobraź sobie sytuację, gdy budynek stoi 1 cm od granicy działki - też byś nie
spytał sąsiada o zgodę?
W tym przypadku budynek stoi w ostrej granicy (0 cm) i też musi być zgoda
sąsiada na jakiekolwiek prace.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Marek P.
2011-09-28 08:14:27 UTC
Permalink
Post by w***@gazeta.pl
Post by Marek P.
Zrozumiełem, że chce ją odnowić po stronie sąsiada. Jeśli chce ją
odnowić po swojej stronie to po co te pytanie? W bloku też pytacie,
czy możecie pomalować ścianę działową z sąsiadem?
Nie masz racji, musi spytać formalnie sąsiada o zgodę.
Wyobraź sobie sytuację, gdy budynek stoi 1 cm od granicy działki -
też byś nie spytał sąsiada o zgodę?
W tym przypadku budynek stoi w ostrej granicy (0 cm) i też musi być
zgoda sąsiada na jakiekolwiek prace.
W sumie na zdrowy rozum prawda. Ja nie mam takich problemów bo rozmawiam z
sąsiadami na bieżąco i takie sytuacje same się rozwiązują :)
widow
2011-09-27 08:21:33 UTC
Permalink
Post by Marek P.
Zrozumiełem, że chce ją odnowić po stronie sąsiada. Jeśli chce ją odnowić po
swojej stronie to po co te pytanie? W bloku też pytacie, czy możecie
pomalować ścianę działową z sąsiadem?
Nie masz racji, musi spytać formalnie sąsiada o zgodę.
Wyobraź sobie sytuację, gdy budynek stoi 1 cm od granicy działki - też byś nie
spytał sąsiada o zgodę?
W tym przypadku budynek stoi w ostrej granicy (0 cm) i też musi być zgoda
sąsiada na jakiekolwiek prace.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Amir
2011-09-26 12:12:45 UTC
Permalink
Post by Marek P.
Nie złych msz sąsiadów. Nie rozmawiacie ze sobą? Jak chcesz to zrobic nie
wchodzac na jego podwórko?
:) Rozmawiam, na szczęscie mam bardzo fajnych oczywiscie zgodził się mówiąc
maluj jak sobie chcesz.

Ale z punktu prawnego jak to wygląda?, sciana elewacyjn jego budynku jest w
granicy mojej działki
i malując ją nie mam potrzebny wchodzenia na jego działkę.

pozdrawiam
Robert G
2011-09-26 12:26:53 UTC
Permalink
Post by Amir
Ale z punktu prawnego jak to wygląda?
Z punktu prawnego to on jest właścicielem ściany z wszelkimi tego
konsekwencjami.
Może ją pomalować - musi wówczas uzyskać od Ciebie zgodę na wejście na
Twoją działkę w celu wykonania prac,
może jej nie malować, może to zlecić komuś, albo zakazać malowania...

Po prostu cokolwiek byś chciał z nią zrobić, to zawsze trzeba z nim
uzgodnić, bo to jego ściana...

pozdr
Robert G.
Amir
2011-09-26 12:48:48 UTC
Permalink
Post by Robert G
Z punktu prawnego to on jest właścicielem ściany z wszelkimi tego
konsekwencjami.
Może ją pomalować - musi wówczas uzyskać od Ciebie zgodę na wejście na
Twoją działkę w celu wykonania prac,
może jej nie malować, może to zlecić komuś, albo zakazać malowania...
Po prostu cokolwiek byś chciał z nią zrobić, to zawsze trzeba z nim
uzgodnić, bo to jego ściana...
Dzięki o to mi chodziło :)

pozdrawiam
Loading...