----- Original Message -----
Post by Rafa³MaPost by grubbaNa dachu obecnie leży deska a na niej papa
podkładowa.
Właśnie położyłem gonty na deski i papę podkładową. Niestety uprzedzano
mnie i sprawdziło się że deski mogą być nierówne i będzie to widać.
To moze byc widac ale nie musi. Wiele zalezy od typu i jakosci (grubosci)
gontow. Gonty o strukturze "przestrzennej", o niejednolitej cieniowanej
barwie, i sporej sztywnosci dobrze prezentuja sie na zwyklych dechach. Moim
zdaniem warto kase zamiast w OSB wlozyc wlasnie w zakup gontow z wyzszej
polki. Sporo zalezy tez od ksztaltu dachu, rozmiaru i kata nachylenia
poszczegolnych plaszczyzn dachu. Ja mam gonty na zwyklych, dosc nierownych
dechach i nie widac zadnych nierownosci.
Post by Rafa³MaTrudno. Nadtępny dom trzeba robić inaczej. Pod gonty zaleca się płytę OSB -
wtedy wychodzi tafla jak na lodowisku...
Jak pisalem wyzej - jest to prawda przy plaskich, jednobarwnych, cienkich a
wiec malo sztywnych gontach.
Post by Rafa³MaBlacha wyjdzie ładniej od zewnątrz, ale będzie bardzo przeszkadzać podczas
deszczu (akustycznie). Są na to sposoby (podkleja się pasy masy
samoprzylepnej co kawałek) i to powoduje wytłumienie drgań blachy.
Z tym dudnieniem blachy to IMHO duza przesada. Poddasza izolowane wg dzis
obowiazujacego standardu tzn ok 20 cm welny sprawiaja ze ten "halas" jesli
juz wystepuje to w formie zupelnie przyjemnego, delikatnego szumu.
Post by Rafa³MaZ dwojga złego najlepsza jest dachówka. Do gontów trzeba się przygotować już
na etapie kładzenia więźby...
Do kazdego rodzaju poszycia trzeba sie przygotowac znacznie wczesniej tzn na
etapie projeku. Nie wiem czy jest cos obiektywnie najlepsze- raczej nie...
Sa domy ktore wypada pokryc wylacznie trzcina, gontem drewnianym lub wiorem
osikowym i na nich dachowka wygladalaby idiotycznie. Poza ty sa jeszcze
gusta , kture jak wiadomo slabo poddaja sie dyskusji :-)
Post by Rafa³MaJeszcze jedno! Deski nie mogą być świeże!! Minimum 1 sezon na dachu.
Widziałem jak porozrywały papę podkładową kurcząc się przy wysychaniu. To
samo zrobią z gontem. Jeżeli są już suche to spoko.
To moze byc prawda ale oczywiscie nie musi. Ja mam deskowanie z mokrych
desek i nic sie nie porozrywalo. Tu ma znaczenie konstrukcja gontow,
rozmairy icj powierzchni wulkanizacyjnych. Sa gonty bitumiczne, ktore wogole
nie maja tych powierzchni a sa takie ktore sie mocno sklejaja tworzac na
dachu jednolita, maloelastyczna skorupe. Co do papy - jesli widzialec kiedys
jak wyglada papa podkladowa lezaca na dachy przez 3 lata i jak ja potem
traktuje ekipa kladaca na niej gonty to drobne rozdarcia nie powinny cie
niepokoic :-)
Post by Rafa³MaFaktycznie jak ogląda się (u mnie) bez słońca to wygląda rewelacyjne.
Mnie sie tez podobaja moje gonty - takze w sloncu :-)
Tomek
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.misc.budowanie