Discussion:
Zamiana węgla na gaz
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
Kris
2019-01-03 08:13:00 UTC
Permalink
W miejscowości gdzie mieszka mama jesienią maja doprowadzić gaz
I zamierzam tam wywalić śmieciucha i wstawić kocioł gazowy
Przez ostatni rok mama paliła i teraz tez pali tam węglem
W okresie grzewczym schodzi jeden 25kg worek węgla na dobę.
Węgiel ten
https://www.bartex-wegiel.pl/produkt/wegiel-orzech-polski-silesia/
Spalany w kotle który ponad 20lat temu zrobiliśmy z ojcem. Sprawność kotła raczej nie najniższa w porównaniu do typowych śmieciuchów bo dość fajna nawet na dzisiaj jak patrzę konstrukcję zrobiliśmy.
Ale pewnie lada chwila i ten kocioł padnie a ze gaz założyć maja to mam nadzieję ze do jesieni wytrzyma

Można to jakoś sensownie przełożyć na moc kotła gazowego?

Gazowy jakiś kondensacyjny pewnie założę najlepiej żeby z instalacją otwarta współpracował. Ale to nie jest kluczowe kryterium bo naczynko wzbiorcze można łatwo podmienić na naczynko przeponowe i już jest instalacja zamknięta
Kocioł kondensacyjny bo:
-taki kocioł+ pozostałe nakłady na budowę przyłącza gazowego będę mógł odliczyć sobie od podstawy opodatkowania
-są tam przewymiarowane grzejniki żeliwne i instalacja na grubych rurach więc na maks 40-50stC będzie to wszystko hulać. Teraz na śmieciuchu było 60-70stC ale część grzejników trzeba było przykręcać, zamykać
Użytkownik polecał tu kotły ACV kompakt i pewnie coś takiego zanabęde
Nie chciał bym tylko przesadzić z mocą kotła czy to w jedną czy w drugą stronę
Jakoś w miarę sensownie można zapotrzebowanie domu oszacować skoro zimą schodzi 25kg węgla?
Budyń
2019-01-03 09:01:43 UTC
Permalink
Post by Kris
W miejscowości gdzie mieszka mama jesienią maja doprowadzić gaz
I zamierzam tam wywalić śmieciucha i wstawić kocioł gazowy
Przez ostatni rok mama paliła i teraz tez pali tam węglem
W okresie grzewczym schodzi jeden 25kg worek węgla na dobę.
Węgiel ten
https://www.bartex-wegiel.pl/produkt/wegiel-orzech-polski-silesia/
Spalany w kotle który ponad 20lat temu zrobiliśmy z ojcem. Sprawność kotła raczej nie najniższa w porównaniu do typowych śmieciuchów bo dość fajna nawet na dzisiaj jak patrzę konstrukcję zrobiliśmy.
Ale pewnie lada chwila i ten kocioł padnie a ze gaz założyć maja to mam nadzieję ze do jesieni wytrzyma
Można to jakoś sensownie przełożyć na moc kotła gazowego?
jest czas na pomiary - załóż w ukłądzie ciepłomierz, i go regularnie kaz odczytywac. Będziesz znał dokładnie zapotrzebowanie. Małożenie go to nie jakas mega robota.
Post by Kris
Gazowy jakiś kondensacyjny pewnie założę najlepiej żeby z instalacją otwarta współpracował. Ale to nie jest kluczowe kryterium bo naczynko wzbiorcze można łatwo podmienić na naczynko przeponowe
nie bedzie pracowal z otwartą, a naczynie ma w sobie. Trzeba na górze instalacji tylko odpowietrznik załozyć.
Post by Kris
Nie chciał bym tylko przesadzić z mocą kotła czy to w jedną czy w drugą stronę
a jest różnica w cenach kotłów? W domysle - zwykłych niedużych kotłów.


b.
Zenek Kapelinder
2019-01-03 09:09:24 UTC
Permalink
Nic Budyn nie trzeba mierzyc. Wystarczy wiedziec ile najwiecej przez dobe zuzyto wegla.
Budyń
2019-01-03 10:31:59 UTC
Permalink
Post by Zenek Kapelinder
Nic Budyn nie trzeba mierzyc. Wystarczy wiedziec ile najwiecej przez dobe zuzyto wegla.
nie mówie ze nie da sie oszcować, ale widzisz ze te szacunki różnią się o 100%. Lepiej byłoby pomierzyć gdyby był tam jakis kumaty i sam załozył ciepłomierz
https://allegro.pl/oferta/cieplomierz-enbra-supercal-539-cieplomierz-kompakt-7717048297




b.
Kris
2019-01-03 10:48:16 UTC
Permalink
Post by Budyń
Post by Zenek Kapelinder
Nic Budyn nie trzeba mierzyc. Wystarczy wiedziec ile najwiecej przez dobe zuzyto wegla.
nie mówie ze nie da sie oszcować, ale widzisz ze te szacunki różnią się o 100%. Lepiej byłoby pomierzyć gdyby był tam jakis kumaty i sam załozył ciepłomierz
https://allegro.pl/oferta/cieplomierz-enbra-supercal-539-cieplomierz-kompakt-7717048297
Jakie przyłącza ma ten ciepłomierz?
Bo u tam jest instalacja która pracuje grawitacyjnie z kotłem weglowym i w okolicach kotła(a tam trzeba by ten ciepłomierz zamontować) to rury stalowe bodajże dwucalowe są
Ciekawe czy nawet jakbym ten ciepłomierz założyć to instalacja grawitacyjnie ruszy.
Budyń
2019-01-03 11:18:42 UTC
Permalink
Post by Kris
Post by Budyń
Post by Zenek Kapelinder
Nic Budyn nie trzeba mierzyc. Wystarczy wiedziec ile najwiecej przez dobe zuzyto wegla.
nie mówie ze nie da sie oszcować, ale widzisz ze te szacunki różnią się o 100%. Lepiej byłoby pomierzyć gdyby był tam jakis kumaty i sam załozył ciepłomierz
https://allegro.pl/oferta/cieplomierz-enbra-supercal-539-cieplomierz-kompakt-7717048297
Jakie przyłącza ma ten ciepłomierz?
3/4 z gwintem zewnętrznym
Post by Kris
Bo u tam jest instalacja która pracuje grawitacyjnie z kotłem weglowym i w okolicach kotła(a tam trzeba by ten ciepłomierz zamontować) to rury stalowe bodajże dwucalowe są
Ciekawe czy nawet jakbym ten ciepłomierz założyć to instalacja grawitacyjnie ruszy.
no i czy bedzie trzymal parametry, moze byc za maly przeplyw.
No dobra, licz te worki :-)


b.
Kris
2019-01-03 11:22:59 UTC
Permalink
Post by Budyń
no i czy bedzie trzymal parametry, moze byc za maly przeplyw.
No dobra, licz te worki :-)
To już policzone
160worków na sezon
Wcześniej te worki
https://ekogroszekprestige.pl/wegiel-orzech/
teraz te
https://www.bartex-wegiel.pl/produkt/wegiel-orzech-polski-silesia/
Janusz
2019-01-03 13:13:58 UTC
Permalink
Post by Kris
Post by Budyń
Post by Zenek Kapelinder
Nic Budyn nie trzeba mierzyc. Wystarczy wiedziec ile najwiecej przez dobe zuzyto wegla.
nie mówie ze nie da sie oszcować, ale widzisz ze te szacunki różnią się o 100%. Lepiej byłoby pomierzyć gdyby był tam jakis kumaty i sam załozył ciepłomierz
https://allegro.pl/oferta/cieplomierz-enbra-supercal-539-cieplomierz-kompakt-7717048297
Jakie przyłącza ma ten ciepłomierz?
Bo u tam jest instalacja która pracuje grawitacyjnie z kotłem weglowym i w okolicach kotła(a tam trzeba by ten ciepłomierz zamontować) to rury stalowe bodajże dwucalowe są
Ciekawe czy nawet jakbym ten ciepłomierz założyć to instalacja grawitacyjnie ruszy.
Nie ruszy, za duże opory a i sam nic nie pokaże. Musi być pompa obiegowa.
--
Pozdr
Janusz
sirapacz
2019-01-03 12:41:06 UTC
Permalink
Post by Budyń
nie bedzie pracowal z otwartą, a naczynie ma w sobie. Trzeba na górze instalacji tylko odpowietrznik załozyć.
będzie poprzez wymiennik ciepła.
np:
https://www.sklepkominex.pl/plytowy-wymiennik-ciepla-do-35kw-p-431.html
aczkolwiek szykałbym miedzianego.
Kris
2019-01-03 13:03:53 UTC
Permalink
Post by Budyń
nie bedzie pracowal z otwartą, a naczynie ma w sobie. Trzeba na górze instalacji tylko odpowietrznik załozyć.
Użytkownik nie tak dawno pisał ze ACV kompakt jako jeden z nielicznych kotłów może pracować z instalacja otwartą.
https://groups.google.com/d/msg/pl.misc.budowanie/Eh87yXUYtLg/f0Jwj84hCAAJ
No chyba że coś tam źle zrozumiałem.
Janusz
2019-01-03 13:15:23 UTC
Permalink
Post by Kris
Post by Budyń
nie bedzie pracowal z otwartą, a naczynie ma w sobie. Trzeba na górze instalacji tylko odpowietrznik załozyć.
Użytkownik nie tak dawno pisał ze ACV kompakt jako jeden z nielicznych kotłów może pracować z instalacja otwartą.
https://groups.google.com/d/msg/pl.misc.budowanie/Eh87yXUYtLg/f0Jwj84hCAAJ
No chyba że coś tam źle zrozumiałem.
Ale jak zmienisz piec na gazowy to instalację możesz zamknąć a nawet
powinieneś.
Ona otwarta jest tylko ze względu na piec węglowy i niemożność nim
sterowania.
--
Pozdr
Janusz
Kris
2019-01-03 13:21:22 UTC
Permalink
Post by Janusz
Ale jak zmienisz piec na gazowy to instalację możesz zamknąć
A "zamknięcie" to tylko zmiana dotychczas używanego naczynka przelewowego na przeponowe?
Post by Janusz
a nawet powinieneś.
Czemu "powinienem" skoro podlinkowany kocioł ponoć pracuje z instalacjami otwartymi?
Uzytkownik
2019-01-03 22:18:23 UTC
Permalink
Post by Janusz
Post by Kris
Post by Budyń
nie bedzie pracowal z otwartą, a naczynie ma w sobie. Trzeba na
górze instalacji tylko odpowietrznik załozyć.
Użytkownik nie tak dawno pisał ze ACV kompakt jako jeden z
nielicznych kotłów może pracować z instalacja otwartą.
https://groups.google.com/d/msg/pl.misc.budowanie/Eh87yXUYtLg/f0Jwj84hCAAJ
No chyba że coś tam źle zrozumiałem.
Ale jak zmienisz piec na gazowy to instalację możesz zamknąć a nawet
powinieneś.
Ona otwarta jest tylko ze względu na piec węglowy i niemożność nim
sterowania.
Bzdury piszesz.

Jeżeli kocioł może pracować w układzie otwartym to po co zamykać
instalację? Tylko po to, żeby mieć problemy z odpowietrzaniem? Niestety
w przypadku takich starych instalacji nie da się usunąć wszystkich
zanieczyszczeń, a zanieczyszczenia te sprawiają, że odpowietrzniki
automatyczne przestają spełniać swoje zadanie.

Zanieczyszczenia te także potrafią uszkadzać wymienniki w kotłach
gazowych. Zwłaszcza wymienniki nierdzewne. Kotły serii Kompakt są tak
zbudowane, że zanieczyszczenia te nie stwarzają poważnych problemów.
Oczywiście przed podłączeniem kotła gazowego warto przepłukać instalację

Jeżeli chodzi o kotły to ACV serii Kompakt mogą pracować w układach
otwartych. Tak naprawdę firma ACV nie jest producentem tych kotłów, ale
holenderska firma Intergas. Kotły te są sprzedawane przez inne firmy pod
własnymi markami. Polska firma Secespol sprzedaje te kotły pod marką
Thermagen. To są dokładnie te same kotły tylko z innym napisem, a do
tego trochę tańsze od ACV.
Janusz
2019-01-04 08:34:19 UTC
Permalink
Post by Uzytkownik
Bzdury piszesz.
Sam jesteś jedną wielką bzdurą PLONK.
Uzytkownik
2019-01-04 08:46:14 UTC
Permalink
Post by Janusz
Post by Uzytkownik
Bzdury piszesz.
Sam jesteś jedną wielką bzdurą PLONK.
Uświadomiłeś mi skąd się wzięło określenie "Janusze" w stosunku do tych,
którzy uważają się za znawców, a są odpornymi na wiedzę tępakami.
l***@gmail.com
2019-01-04 12:31:40 UTC
Permalink
"Uświadomiłeś mi skąd się wzięło określenie "Janusze" w stosunku do tych,
którzy uważają się za znawców, a są odpornymi na wiedzę tępakami"

Z tego wynika, że jakbym miał na imię np. Albercik, to byłbym znawcą i nie tępakiem. Wybacz Użytkowniku ale to tak nie działa. Inaczej może bym wymyślił to co inny Albert.
Janusz
2019-01-04 17:02:29 UTC
Permalink
Post by Uzytkownik
Post by Janusz
Post by Uzytkownik
Bzdury piszesz.
Sam jesteś jedną wielką bzdurą PLONK.
Uświadomiłeś mi skąd się wzięło określenie "Janusze" w stosunku do tych,
Pocałuj Janusza w dupę w sam środek a teraz spadaj na drzewo banany
prostować.
Zenek Kapelinder
2019-01-03 09:06:50 UTC
Permalink
6x25:24=~6,5. 6,5kW sredniej mocy ciaglej ma w tej chwili smieciuch. Gazowy bedzie mial dwa razy wieksza sprawnosc. Wychodzi ze kociol 5kW bedzie w sam raz pod warunkiem ze do tej pory schodzi 25 kilo wegla codziennie. Ale tak rozowo nie jest bo raz zuzyje worek na trzy dni a innym razem trzy worki dziennie. Napisz ile najwiecej wegla zuzyla dziennie w duze mrozy. Albo sam sobie policz. Przyjmij ze kilogram wegla to niecale 6kWh. To co Ci wyjdzie spokojnie mozesz podzielic na dwa. Przez mozliwosc automatycznego sterowania temperatura przy kotle gazowym mozna uzyskac ok 50% oszczednosci w stosunku do prymitywnego kotla weglowego.
Kris
2019-01-03 09:15:16 UTC
Permalink
6x25:24=~6,5. 6,5kW sredniej mocy ciaglej ma w tej chwili smieciuch. >Gazowy bedzie mial dwa razy wieksza sprawnosc. Wychodzi ze kociol 5kW >bedzie w sam raz pod warunkiem ze do tej pory schodzi 25 kilo wegla >codziennie. Ale tak rozowo nie jest bo raz zuzyje worek na trzy dni a >innym razem trzy worki dziennie.
Spokojnie ten worek dziennie można przyjąć
Wczoraj temperatura ok plus2stc ale mocno wiało- popszedł worek wegla
Czasami jak był mróz ale bezwietrznie to tez schodził worek
4 tony/160worków jak do tej pory na sezon starczyło
Zenek Kapelinder
2019-01-03 09:46:27 UTC
Permalink
To kociol 10kW jesli nie jest uzywana wanna, do prysznica 10kW tez troche malo jesli nie ma bufora. Jesli jest wanna to ona powoduje ze moc zainstalowana musi byc wieksza zeby w rozsadnym czasie dalo sie ja napelnic ciepla woda. Typowy gazowy podgrzewacz wody uzytkowej w przypadku gdy jest wanna ma nie mniej niz 16kW.
Lisciasty
2019-01-03 09:09:36 UTC
Permalink
Teraz już chyba nie da się zamontować nie-kondensata? Czy może mi się
źle wydaje...
Post by Kris
Użytkownik polecał tu kotły ACV kompakt i pewnie coś takiego zanabęde
Nie chciał bym tylko przesadzić z mocą kotła czy to w jedną czy w drugą stronę
Jakoś w miarę sensownie można zapotrzebowanie domu oszacować skoro zimą schodzi
25kg węgla?
Licząc na palcach i zakładając że producent węgla nie leci w ch.
to mamy 195 kWh dziennie, zakładając że kociołek samoróbka ma 70% sprawności
wychodzi że chata potrzebuje 136kWh, co zakładając np. 10 godzin grzania
na dobę daje moc kotła 13,6kW. Te ACV najmniej mają 18 z tego co widzę,
więc wybór jest chyba dosyć zawężony :]

L.
Kris
2019-01-03 09:24:30 UTC
Permalink
Post by Lisciasty
Teraz już chyba nie da się zamontować nie-kondensata? Czy może mi się
źle wydaje...
Post by Kris
Użytkownik polecał tu kotły ACV kompakt i pewnie coś takiego zanabęde
Nie chciał bym tylko przesadzić z mocą kotła czy to w jedną czy w drugą stronę
Jakoś w miarę sensownie można zapotrzebowanie domu oszacować skoro zimą schodzi
25kg węgla?
Licząc na palcach i zakładając że producent węgla nie leci w ch.
to mamy 195 kWh dziennie, zakładając że kociołek samoróbka ma 70% sprawności
wychodzi że chata potrzebuje 136kWh,
A to z drugiej strony liczmy
160worków to 136*160=22000kWh
Cena 1kWh z gazu jak pamiętam z niedawnych wątków to ok 20gr
Więc gazem powinno wyjść ok 4,5tys grzanie
20% drożnej jak węglem(Pomińmy dyskusje o stawce godzinowej palacza).
Tragedii więc nie ma
Lisciasty
2019-01-03 09:39:08 UTC
Permalink
Post by Kris
Więc gazem powinno wyjść ok 4,5tys grzanie
20% drożnej jak węglem(Pomińmy dyskusje o stawce godzinowej palacza).
Tragedii więc nie ma
Otóż to. O ile gaz nagle nie zdrożeje, choć węgiel też raczej nie tanieje...
Ale jak przy okazji tego gazu poprawisz sobie coś tam w chacie (co też
się łapie na odpis od podatku), to może być nawet lepiej.

L.
Zenek Kapelinder
2019-01-03 10:00:02 UTC
Permalink
Masz duzo racji z cena gazu. Uzaleznienie sie od jednego dostawcy to jak by sobie jaja do krzeselka gwozdziami przybic. Kiedys ogladalem rozne rozwiazania piecow i kotlow. Okazuje sie ze sa konstrukcje w ktorych do jednego pieca mozna zalozyc palniki na rozne paliwa. Wada sa spore ceny palnikow. Sa palniki na pellet, gaz i olej opalowy.
Adam
2019-01-03 20:06:07 UTC
Permalink
Post by Zenek Kapelinder
Masz duzo racji z cena gazu. Uzaleznienie sie od jednego dostawcy to jak by sobie jaja do krzeselka gwozdziami przybic. Kiedys ogladalem rozne rozwiazania piecow i kotlow. Okazuje sie ze sa konstrukcje w ktorych do jednego pieca mozna zalozyc palniki na rozne paliwa. Wada sa spore ceny palnikow. Sa palniki na pellet, gaz i olej opalowy.
Przy instalacji otwartej można równolegle postawić piec gazowy,
zostawiając węglowy. Oczywiście trzeba pamiętać o zaworach na
kolektorze, żeby piec gazowy nie ogrzewał niepotrzebnie węglowego.
--
Pozdrawiam.

Adam
Uzytkownik
2019-01-03 22:21:06 UTC
Permalink
Post by Adam
Post by Zenek Kapelinder
Masz duzo racji z cena gazu. Uzaleznienie sie od jednego dostawcy to
jak by sobie jaja do krzeselka gwozdziami przybic. Kiedys ogladalem
rozne rozwiazania piecow i kotlow. Okazuje sie ze sa konstrukcje w
ktorych do jednego pieca mozna zalozyc palniki na rozne paliwa. Wada
sa spore ceny palnikow. Sa palniki na pellet, gaz i olej opalowy.
Przy instalacji otwartej można równolegle postawić piec gazowy,
zostawiając węglowy. Oczywiście trzeba pamiętać o zaworach na
kolektorze, żeby piec gazowy nie ogrzewał niepotrzebnie węglowego.
i vice versa
Zenek Kapelinder
2019-01-03 09:39:37 UTC
Permalink
Gazem wyjdzie sporo taniej niz weglem. Na grzejniki trzeba zalozyc zawory termostatyczne. Marny kociol weglowy nie poradzi sobie z instalacja z zaworami termostatycznymi. Dla gazowego zawory sa zadnym problemem. Zawory zapewniaja stala temperature bez przegrzewania, przegrzewanie powoduje duze straty. Inwestujac w troche drozsze zawory mozna programowac np. zmniejszenie tempertury w okreslonych godzinach.
Kris
2019-01-03 10:06:22 UTC
Permalink
Gazem wyjdzie sporo taniej niz weglem. Na grzejniki trzeba zalozyc >zawory termostatyczne. Marny kociol weglowy nie poradzi sobie z >instalacja z zaworami termostatycznymi.
Poradzi sobie
U mnie w chacie sobie radzi
Dla gazowego zawory sa zadnym problemem. Zawory zapewniaja stala temperature bez przegrzewania,
Zawory z kotłem węglowym tez tak działają
Aczkolwiek trochę racji masz bo jak się większość zaworów zamknie to i kocioł "staje" a stojąc ma marną sprawność
przegrzewanie powoduje duze straty.
Tu zgoda
Inwestujac w troche drozsze zawory mozna programowac np. zmniejszenie tempertury w okreslonych godzinach.
Tu brak zgody
W betonowym domu takie działanie nie przynosi żadnej oszczędności a obniża komfort mieszkania
Obniżasz temperaturę na kilka godzin to później więcej trzeba władować żeby wróciła do "normalnej"

Mama przez święta była kilka dni u mnie. Temperatury były powyżej zera to w domu u mamy przez te dni nie palone było.
Jak przyjechaliśmy i rozpaliłem w kotle to dość szybko udało się osiągnąć temperaturę powietrza w pomieszczeniach ok 22stC ale przez prawie cała dobę jeszcze było tam niekomfortowo.
Ja byłem tam do wieczora i to czułem, później pojechałem do siebie.
Mama twierdzi że odczucie chłodu minęło dopiero następnego dnia
chałupa wychłodzona, ściany wyziębione zanim to wszystko nabrało normalnej temperatury to trwało kilkanaście godzin
Zenek Kapelinder
2019-01-03 10:36:09 UTC
Permalink
Kilka dni nie bylo palone i w dobe doszlo do komfortu termicznego. Przy obnizaniu temperatury o dwa stopnie a nie o dwanascie nawet betonowe sciany zapewnia komfort termiczny po godzinie. Ograniczac temperature mozna godzine wczesniej niz by wynikalo z dobowego cyklu zycia domownikow i godzine wczesniej wlaczac ogrzewanie na wieksza moc. Oszczednosc paliwa bedzie zauwazalna i nie do pogardzenia. Poza tym byt ksztaltuje swiadomosc, jak mawial jeden gosc.
Kris
2019-01-03 10:56:36 UTC
Permalink
Kilka dni nie było palone i w dobę doszło do komfortu termicznego. >Przy obniżaniu temperatury o dwa stopnie a nie o dwanaście nawet >betonowe sciany zapewnia komfort termiczny po godzinie.
Tyle tylko że w wysokoakumulacyjnych domach obniżanie temperatury o 2stC na kilka godzin nie przyniesie żadnych wymiernych oszczędności
ale nie o tym watek- były na ten temat długaśne dyskusje, poczytaj jak Ciebie to interesuje
Na teraz przyjmij że mnie nie interesuje cykliczne obniżanie temperatur
Ale dzięki ze o tym wspomniałeś bo dla innych czytających może to być istotne.
Ograniczac temperature mozna godzine wczesniej niz by wynikalo z >dobowego cyklu zycia domownikow i godzine wczesniej wlaczac ogrzewanie >na wieksza moc. Oszczednosc paliwa bedzie zauwazalna i nie do >pogardzenia.
Wg mnie nie będzie zauważalna ale pomińmy ten aspekt
Poza tym byt ksztaltuje swiadomosc, jak mawial jeden gosc.
I dla mnie idealną sytuacją by było gdyby tak się udało dostroić instalację że bez zaworów termostatycznych jest stała temperatura we wszystkich pomieszczeniach.
Jedyne starowanie to sterowanie przez kocioł temperatura wody w obiegu grzewczym. Sterownik pogodowy powinien to załatwić.
Jak sie mylę i tak się nie da to proszę o sprostowanie
Mniej więcej tak to teraz działało z kotłem węglowym- żadnych zaworów termostatycznych temperatura w domu była regulowana temperatura "na kotle"
Uzytkownik
2019-01-03 22:25:24 UTC
Permalink
Post by Zenek Kapelinder
Kilka dni nie bylo palone i w dobe doszlo do komfortu termicznego. Przy obnizaniu temperatury o dwa stopnie a nie o dwanascie nawet betonowe sciany zapewnia komfort termiczny po godzinie. Ograniczac temperature mozna godzine wczesniej niz by wynikalo z dobowego cyklu zycia domownikow i godzine wczesniej wlaczac ogrzewanie na wieksza moc. Oszczednosc paliwa bedzie zauwazalna i nie do pogardzenia. Poza tym byt ksztaltuje swiadomosc, jak mawial jeden gosc.
Tutaj akurat Kris ma rację.
Zenek Kapelinder
2019-01-03 23:26:04 UTC
Permalink
Nie ma racji. Przy okresowym obnizaniu temperatury spada srednia temperatura i srednie zuzycie paliwa. Test. Kierowca ma do pokonania trase dlugosci 200km. Wyjezdza z pelnym zbiornikiem paliwa. Przez pierwsze 25 km jedzie z pedkoscia 100 i zwalnia do 80. Po przejechaniu 25 km z predkoscia 80 przyspiesza do 100 na nastepne 25 km a nastepnie na kolejne 25 zwalnia do 80. Pytanie. Czy po przejechaniu dwustu kilometrow za paliwo do pelna na stacji zaplaci A. tyle samo jak by caly czas jechal 100. B. Zaplaci wiecej. C. Zaplaci mniej. Podkresl wlasciwa odpowiedz.
Uzytkownik
2019-01-03 23:52:33 UTC
Permalink
Post by Zenek Kapelinder
Nie ma racji. Przy okresowym obnizaniu temperatury spada srednia temperatura i srednie zuzycie paliwa. Test. Kierowca ma do pokonania trase dlugosci 200km. Wyjezdza z pelnym zbiornikiem paliwa. Przez pierwsze 25 km jedzie z pedkoscia 100 i zwalnia do 80. Po przejechaniu 25 km z predkoscia 80 przyspiesza do 100 na nastepne 25 km a nastepnie na kolejne 25 zwalnia do 80. Pytanie. Czy po przejechaniu dwustu kilometrow za paliwo do pelna na stacji zaplaci A. tyle samo jak by caly czas jechal 100. B. Zaplaci wiecej. C. Zaplaci mniej. Podkresl wlasciwa odpowiedz.
Najoszczędniejsza jest jednostajna jazda ze stałą prędkością. Zwalniając
i przyspieszając spali się o wiele więcej paliwa.

Teraz odnieśmy to do domu.

W domu o niskiej kumulacyjności (np. dom szkieletowy, kanadyjski) masz
rację, że w ten sposób można sporo zaoszczędzić, ale nie w przypadku
domów murowanych o dużej kumulacyjności cieplnej. Dlaczego? Ano dlatego,
że w czasie obniżenia temperatury dom i tak wytraca sporą ilość energii.
Teoretycznie obniża się średnia temperatura ścian i teoretycznie powinno
to przynieść korzyści, ale tak nie jest, ponieważ do podgrzania
wychłodzonych ścian musimy dostarczyć przynajmniej 2 razy więcej
energii, aby podnieść temperaturę w domu, aby w rozsądnym czasie uzyskać
komfort cieplny. Wyższa moc to i wyższa temperatura grzewcza. Wyższa
temperatura grzejników to większa konwekcja powietrza i większe straty
poprzez wentylację. Wyższa temperatura grzewcza to i wyższe straty
kominowe, czyli niższa sprawność kotła.

To co teoretycznie powinieneś zaoszczędzić na obniżeniu temperatury
średniej, przepłaca się sprawnością grzewczą.

Reasumując:

W domu murowanym najoszczędniej jest grzać non-stop, tak aby kocioł się
nie wyłączał z możliwie jak najniższą temperaturą wody w obiegu taką,
która dokładnie kompensuje straty cieplne budynku.
Zenek Kapelinder
2019-01-04 00:28:12 UTC
Permalink
Jak cos napiszesz to od razu widac ze znasz sie na swoj sposob, z naciskiem na swoj. Wychodzi ze jak w podstawowce na fizyce o cieple uczyli to chory byles.
Kżyho
2019-01-07 14:58:13 UTC
Permalink
Post by Zenek Kapelinder
Jak cos napiszesz to od razu widac ze znasz sie na swoj sposob, z naciskiem na swoj. Wychodzi ze jak w podstawowce na fizyce o cieple uczyli to chory byles.
Twój przykład samochodu może się odnosić co najwyżej do jakiegoś
szkieletowca drewnianego. Tam też takie wahania są odwzorowane prawie
natychmiast, więc warto tworzyć różne poziomy grzania.
W grubych betonowych ścianach nie ma sensu, bo czołgu czy tira też od
razu nie udaj się spowolnić, a i nabranie z powrotem wyższej prędkości
wymaga wiele paliwa i czasu.

Pzdr
--
/__/_* /
/ ) /_(//)()
/
Zenek Kapelinder
2019-01-07 16:03:47 UTC
Permalink
Mozesz uwazac ze Ziemia jest plaska. To nie moj problem.
Kris
2019-01-07 15:06:06 UTC
Permalink
Post by Zenek Kapelinder
Jak cos napiszesz to od razu widac ze znasz sie na swoj sposob, z naciskiem na swoj. Wychodzi ze jak w podstawowce na fizyce o cieple uczyli to chory byles.
A na tej fizyce uczyli Ciebie że ciepło można wyprodukować taniej lub drożej?
Uzytkownik
2019-01-08 21:50:35 UTC
Permalink
Post by Kris
Post by Zenek Kapelinder
Jak cos napiszesz to od razu widac ze znasz sie na swoj sposob, z naciskiem na swoj. Wychodzi ze jak w podstawowce na fizyce o cieple uczyli to chory byles.
A na tej fizyce uczyli Ciebie że ciepło można wyprodukować taniej lub drożej?
Może go i uczyli. Ale jak widać nie był zbyt pojętnym uczniem.
Bolko
2019-01-03 09:49:19 UTC
Permalink
Post by Kris
Więc gazem powinno wyjść ok 4,5tys grzanie
20% drożnej jak węglem(Pomińmy dyskusje o stawce godzinowej palacza).
Tragedii więc nie ma
Jesteś pewien?
4 tony węgla to to u mnie jakieś 3400zł.
Tobie wyszło 4500zł
Czyli 1100zł różnicy.

A jak mama to pewnie emerytka albo zaraz będzie.
W polsce emerytura średnia to ok 1500zł.

Ja bym pogadał z mamą wcześniej.
Kris
2019-01-03 10:16:25 UTC
Permalink
Post by Bolko
Jesteś pewien?
4 tony węgla to to u mnie jakieś 3400zł.
Tobie wyszło 4500zł
Czyli 1100zł różnicy.
Podałem link do konkretnego wegla który kupujemy
Ten Twój tańszy być może mniej kaloryczny więc zeszłoby go więcej
Post by Bolko
A jak mama to pewnie emerytka albo zaraz będzie.
W polsce emerytura średnia to ok 1500zł.
Mama ma 1308zł
Post by Bolko
Ja bym pogadał z mamą wcześniej.
Tu nie ma o czym gadać
Kocioł ma już ponad 20lat więc pewnie lada chwila padnie.
Nowy kocioł węglowy porównywalny cenowo z kotłem gazowym jest
Fakt że dojdzie opłata za przyłącze- kilka tysi tu liczę
Na teraz trzeba wywalić praktycznie jednorazowo 4tysie raz do roku na węgiel. No i węgiel z roku na rok podrożał o 20%

Jak będzie gaz to co miesiąc 400zł do gazowni przez cały rok wysyłać będzie trzeba i tyle.
I będzie w tym załatwione grzanie CWU poza sezonem
ń
2019-01-07 23:24:55 UTC
Permalink
Babcia płaci palaczowi bodajże 3,5 tys. zł za sezon, więc nie ma "pomińmy".


-----
Post by Kris
Pomińmy dyskusje o stawce godzinowej palacza
marios
2019-01-03 09:55:02 UTC
Permalink
Post by Kris
W okresie grzewczym schodzi jeden 25kg worek węgla na dobę.
Ciekaw jestem jaka powierzchnia grzana.
Post by Kris
-taki kocioł+ pozostałe nakłady na budowę przyłącza gazowego będę mógł odliczyć sobie od podstawy opodatkowania
No tak, mamy teraz odliczenia podatkowe i program <Czyste Powietrze>
W zależności na kogo jest nieruchomość (na Mamę - nawet 70-90%
dofinansowania zakładając mały dochód) czy na Ciebie (zakładam dużo mniejszy
% dofinansowania).
W pr. CzystePowietrze przy wymianie źródła ciepła (dofinansowane) można
"dobrać" modernizację ociepleń (i okna (!)U<=0.9, drzwi (!)U<=1.3)
Rozumiem że nieruchomość jest na Ciebie skoro chcesz odliczać z dochodu.

Czy mógłbyś zdradzić (zakładam że analizowałeś) w paru zdaniach jakie wymogi
formalne są przy odliczeniach od podstawy opodatkowania.
Post by Kris
Jakoś w miarę sensownie można zapotrzebowanie domu oszacować skoro zimą schodzi 25kg węgla?
Nie wiem jak inni liczą
1kg węgla = 22 do 29 MJ
1kWh = 3.6 MJ
25kg*22MJ/3.6MJ = 152.7 kWh
25kg*29MJ/3.6MJ = 201.3 kWh

Dla swojej inwestycji (dom z 93r do modernizacji, ok 60m2 użytk.) wyliczyłem
111 kWh dziennie zapotrzebowania (~77W/m2 mocy grzewczej
77W*60m2*24h=110880), może grubo za dużo liczę - 77W, ale domek koszmarnie
szybko traci ciepło.
Kris
2019-01-03 10:29:28 UTC
Permalink
Post by marios
Post by Kris
W okresie grzewczym schodzi jeden 25kg worek węgla na dobę.
Ciekaw jestem jaka powierzchnia grzana.
Ze 150m2 po podłogach ogrzewanych pomieszczeń wyjdzie.
Post by marios
Rozumiem że nieruchomość jest na Ciebie skoro chcesz odliczać z dochodu.
Czy mógłbyś zdradzić (zakładam że analizowałeś) w paru zdaniach jakie wymogi
formalne są przy odliczeniach od podstawy opodatkowania.
W sasiednim watku Liściasty bodajże zapodał link.
Odnośnie czystego powietrza tez się rozeznawałem w temacie
Ale pomińmy kwestie finansowe bo z tym sobie dam rade
Nie o to w tym watku mi chodziło.
Post by marios
Nie wiem jak inni liczą
1kg węgla = 22 do 29 MJ
Podlinkowałem na wstępie wegiel który kupuje
Na workach napisali 28-29MJ, ale papier przyjmie wszystko
Post by marios
1kWh = 3.6 MJ
25kg*22MJ/3.6MJ = 152.7 kWh
25kg*29MJ/3.6MJ = 201.3 kWh
Przyjmijmy te dolne 150kWh z worka
150x160worków to mamy 24000kWh na sezon
Czyli chyba podobnie jak Liściasty wyżej policzył
A trzeba uwzględnić wyższa sprawność kotła gazowego w porównaniu do smieciucha
Wiec z gazu może się okazać ze 20000kWh styknie do uzyskania podobnych temperatur
Post by marios
Dla swojej inwestycji (dom z 93r do modernizacji, ok 60m2 użytk.) wyliczyłem
111 kWh dziennie zapotrzebowania (~77W/m2 mocy grzewczej
77W*60m2*24h=110880), może grubo za dużo liczę - 77W, ale domek koszmarnie
szybko traci ciepło.
Dom mamy wybudowany w 1968 roku z pustaków betonowych, ogrzewane dwie kondygnacje+ nieogrzewana wysoka piwnica(praktyczni niski parter to jest) docieplony jakiś czas temu bodajże 10cm styropianu
Okna PCV ale z tych pierwszych bo w okolicach 2000roku chyba wymieniane były
Skoro 4tony węgla na sezon starcza to jak widać jakoś przesadnie energożerny nie jest jak na tak stara chałupę.
Janusz
2019-01-03 13:18:03 UTC
Permalink
Post by Kris
Dom mamy wybudowany w 1968 roku z pustaków betonowych, ogrzewane dwie kondygnacje+ nieogrzewana wysoka piwnica(praktyczni niski parter to jest) docieplony jakiś czas temu bodajże 10cm styropianu
Okna PCV ale z tych pierwszych bo w okolicach 2000roku chyba wymieniane były
Skoro 4tony węgla na sezon starcza to jak widać jakoś przesadnie energożerny nie jest jak na tak stara chałupę.
I tak nie masz specjalnego wyboru, piece mają 20-24kw i Ci to starczy, a
że ma modulację to będziesz mógł mu zmniejszyć moc aby dopasować do
mieszkania.
--
Pozdr
Janusz
Kżyho
2019-01-03 14:35:36 UTC
Permalink
Post by Janusz
Post by Kris
Dom mamy wybudowany w 1968 roku z pustaków betonowych, ogrzewane dwie
kondygnacje+ nieogrzewana wysoka piwnica(praktyczni niski parter to
jest) docieplony jakiś czas temu bodajże 10cm styropianu
Okna PCV ale z tych pierwszych bo w okolicach 2000roku chyba
wymieniane były
Skoro 4tony węgla na sezon starcza to jak widać jakoś przesadnie
energożerny nie jest jak na tak stara chałupę.
I tak nie masz specjalnego wyboru, piece mają 20-24kw i Ci to starczy, a
że ma modulację to będziesz mógł mu zmniejszyć moc aby dopasować do
mieszkania.
Są kotły 14 kW, jak zaproponowany przeze mnie Junkers. Moc wystarczająca
do większosci zastosowań.

Pzdr
--
/__/_* /
/ ) /_(//)()
/
Uzytkownik
2019-01-03 22:30:07 UTC
Permalink
Post by Kżyho
Post by Janusz
Post by Kris
Dom mamy wybudowany w 1968 roku z pustaków betonowych, ogrzewane
dwie kondygnacje+ nieogrzewana wysoka piwnica(praktyczni niski
parter to jest) docieplony jakiś czas temu bodajże 10cm styropianu
Okna PCV ale z tych pierwszych bo w okolicach 2000roku chyba
wymieniane były
Skoro 4tony węgla na sezon starcza to jak widać jakoś przesadnie
energożerny nie jest jak na tak stara chałupę.
I tak nie masz specjalnego wyboru, piece mają 20-24kw i Ci to
starczy, a że ma modulację to będziesz mógł mu zmniejszyć moc aby
dopasować do mieszkania.
Są kotły 14 kW, jak zaproponowany przeze mnie Junkers. Moc
wystarczająca do większosci zastosowań.
Pzdr
Problemem nie jest moc maksymalna, ale minimalna. Jeżeli będzie zbyt
duża, a zapotrzebowanie ciepła bardzo małe to kocioł grzejąc zacznie
taktować tzn. załączać się i wyłączać. Im częściej tym więcej tracimy na
sprawności kotła.
Kżyho
2019-01-04 10:32:43 UTC
Permalink
Post by Uzytkownik
Problemem nie jest moc maksymalna, ale minimalna. Jeżeli będzie zbyt
duża, a zapotrzebowanie ciepła bardzo małe to kocioł grzejąc zacznie
taktować tzn. załączać się i wyłączać. Im częściej tym więcej tracimy na
sprawności kotła.
No i tutaj ten Junkers jest właśnie jednym z lepszych wyborów, bo z
oryginalnym sterownikiem potrafi modulować nawet do zaledwie 3 kW.

Pzdr
--
/__/_* /
/ ) /_(//)()
/
Kżyho
2019-01-03 12:40:34 UTC
Permalink
Post by Kris
W miejscowości gdzie mieszka mama jesienią maja doprowadzić gaz
I zamierzam tam wywalić śmieciucha i wstawić kocioł gazowy
Przez ostatni rok mama paliła i teraz tez pali tam węglem
W okresie grzewczym schodzi jeden 25kg worek węgla na dobę.
Węgiel ten
https://www.bartex-wegiel.pl/produkt/wegiel-orzech-polski-silesia/
Spalany w kotle który ponad 20lat temu zrobiliśmy z ojcem. Sprawność kotła raczej nie najniższa w porównaniu do typowych śmieciuchów bo dość fajna nawet na dzisiaj jak patrzę konstrukcję zrobiliśmy.
Ale pewnie lada chwila i ten kocioł padnie a ze gaz założyć maja to mam nadzieję ze do jesieni wytrzyma
Można to jakoś sensownie przełożyć na moc kotła gazowego?
Gazowy jakiś kondensacyjny pewnie założę najlepiej żeby z instalacją otwarta współpracował. Ale to nie jest kluczowe kryterium bo naczynko wzbiorcze można łatwo podmienić na naczynko przeponowe i już jest instalacja zamknięta
-taki kocioł+ pozostałe nakłady na budowę przyłącza gazowego będę mógł odliczyć sobie od podstawy opodatkowania
-są tam przewymiarowane grzejniki żeliwne i instalacja na grubych rurach więc na maks 40-50stC będzie to wszystko hulać. Teraz na śmieciuchu było 60-70stC ale część grzejników trzeba było przykręcać, zamykać
Użytkownik polecał tu kotły ACV kompakt i pewnie coś takiego zanabęde
Nie chciał bym tylko przesadzić z mocą kotła czy to w jedną czy w drugą stronę
Jakoś w miarę sensownie można zapotrzebowanie domu oszacować skoro zimą schodzi 25kg węgla?
Mam i polecam:
Junkers Cerapur Smart ZSB14-3C + oryginalny sterownik pogodowy Junkersa
FW100, bo tylko z nim kocioł potrafi modulować palnik. A moduluje bardzo
ładnie, bo potrafi zejść nawet do 3 kW. Jeżeli kocioł grzeje też CWU to
potrzebny osobny zasobnik i czujnik temperatury do niego.
14 kW z tego kotła wystarczy w zupełności, skoro ludzie bez problemu
ogrzewali tym chaty po 250-300 m2. Jest oszczędny, mało awaryjny, nawet
serwisant Junkersa, który do mnie przyjeżdża powiedział mi wprost, że
mam nie płacić dodatkowej kasy za przedłużenie gwarancji, bo nie ma
sensu. Sam również u siebie ten kocioł w domu zainstalował, a ja go
wybrałem po sporym doktoracie internetowym i przeryciu dłuuuugiego wątku
na forum Muratora o tym kotle.
U siebie nie zdarzyło mi się jeszcze zapłacić więcej jak 500 zł/mies.
(CO+CWU) za gaz w największe mrozy. Dom kostka z lat 80. ocieplona 15 cm
styro, 165 m2, okna plastiki z poczatków lat 2000, grzeje możliwie
niskotemperaturowo, czyli woda w obiegu maks. 55 stopni, żeby
zmaksymalizować kondensację. Temp. wew. 22 stopnie.
Rachunek za zeszły miesiąc: 270 zł.

Pzdr
--
/__/_* /
/ ) /_(//)()
/
Kris
2019-01-03 14:42:25 UTC
Permalink
Post by Kżyho
Junkers Cerapur Smart ZSB14-3C + oryginalny sterownik pogodowy Junkersa
FW100, bo tylko z nim kocioł potrafi modulować palnik. A moduluje bardzo
ładnie, bo potrafi zejść nawet do 3 kW. Jeżeli kocioł grzeje też CWU to
potrzebny osobny zasobnik i czujnik temperatury do niego.
Wyglada ciekawie a i cena poniżej 4tys za kocioł nie zabija
Tak na szybko zerknąłem:

https://www.bellsanit.pl/piece-gazowe/2068-kociol-gazowy-kondensacyjny-junkers-cerapur-smart-zsb-14-3-c-1-funkcyjny.html

cena 3950zł a tu

http://kociolkowo.pl/junkers-cerapur-smart-zsb-14-3c-na-gaz-ziemny-gz50,3,17904,19350

cena 6900zł
Takie rozrzuty?
Kżyho
2019-01-03 15:20:55 UTC
Permalink
Post by Kris
Post by Kżyho
Junkers Cerapur Smart ZSB14-3C + oryginalny sterownik pogodowy Junkersa
FW100, bo tylko z nim kocioł potrafi modulować palnik. A moduluje bardzo
ładnie, bo potrafi zejść nawet do 3 kW. Jeżeli kocioł grzeje też CWU to
potrzebny osobny zasobnik i czujnik temperatury do niego.
Wyglada ciekawie a i cena poniżej 4tys za kocioł nie zabija
https://www.bellsanit.pl/piece-gazowe/2068-kociol-gazowy-kondensacyjny-junkers-cerapur-smart-zsb-14-3-c-1-funkcyjny.html
cena 3950zł a tu
http://kociolkowo.pl/junkers-cerapur-smart-zsb-14-3c-na-gaz-ziemny-gz50,3,17904,19350
cena 6900zł
Takie rozrzuty?
Nie wiem czemu takie. U mnie sam kocioł kosztował zdaje się koło 3400
netto + zestaw kominowy + czujnik do zasobnika CWU + sterownik FW100.


Pozdrawiam
--
/__/_* /
/ ) /_(//)()
/
Uzytkownik
2019-01-03 23:07:59 UTC
Permalink
Post by Kris
Post by Kżyho
Junkers Cerapur Smart ZSB14-3C + oryginalny sterownik pogodowy Junkersa
FW100, bo tylko z nim kocioł potrafi modulować palnik. A moduluje bardzo
ładnie, bo potrafi zejść nawet do 3 kW. Jeżeli kocioł grzeje też CWU to
potrzebny osobny zasobnik i czujnik temperatury do niego.
Wyglada ciekawie a i cena poniżej 4tys za kocioł nie zabija
https://www.bellsanit.pl/piece-gazowe/2068-kociol-gazowy-kondensacyjny-junkers-cerapur-smart-zsb-14-3-c-1-funkcyjny.html
cena 3950zł a tu
http://kociolkowo.pl/junkers-cerapur-smart-zsb-14-3c-na-gaz-ziemny-gz50,3,17904,19350
cena 6900zł
Takie rozrzuty?
A ja polecam mimo wszystko tego Kompakta ACV/Thermagen, pomimo, że
zaczyna on modulować dopiero od 6kW i nie są to kotły o najwyższej
sprawności, bo maksymalna ich sprawność to 107%, gdzie łatwo już naleźć
kotły o sprawnościach 109-110%. Ale w zamian za to mogą pracować w
układach otwartych w starych instalacjach stalowych, współpracując z
kotłami węglowymi. Ponadto mają wbudowany już regulator pogodowy i
możliwość sterowania regulatorem pokojowym typu On/Off lub cyfrowy
Opentherm.

Ich konstrukcja jest pozbawiona wielu podzespołów, które ulegają
awariom. Są bezawaryjne, a kupić je można u lokalnych instalatorów w
podobnych cenach co inne, bardziej zawodne kotły.

Posiadają tyle zalet, że nawet nie chce mi się tutaj wymieniać. Jedną z
nich jest wbudowany w sterownik kotła dwukierunkowy system
bezprzewodowej transmisji Opentherm współpracujące ze sterownikami i
regulatorami bezprzewodowymi firmy Honeywell, które można także
obsługiwać przez intenet. Ma to duże znaczenie w przypadku starszych
osób, którym trzeba pomagać zdalnie. Nie podłącza się do kotła żadnych
odbiorników tylko wystarczy sparować bezprzewodowy regulator z kotłem.
Co ciekawsze regulatory te potrafią modulować kotłem nawet bez
podłączania zewnętrznego czujnika temperatury. W przypadku obniżania i
podwyższania temperatury dobowej, potrafią same obliczyć czas potrzebny
do jak najszybszego podgrzania. Sterowniki te badają w jakim tempie
rośnie w domu temperatura i same dobierają parametry grzewcze.

Najprostszy z nich
https://thermagen.pl/dla-uzytkownika/oferta/akcesoria-sterowanie/thermagen-ecosplash-120-wymiennik-c-w-u-wykonany-z-blachy-emaliowanej/
w szczególności dedykowany jest dla osób starszych, którzy nie ogarniają
nowoczesnej elektroniki. Ich obsługa sprowadza się na ustawianiu żądanej
temperatury kręcąc w prawo lub w lewo obudową regulatora
(pierścieniem/pokrętłem). Kosztuje poniżej 300zł.

Natomiast
https://thermagen.pl/dla-uzytkownika/oferta/akcesoria-sterowanie/bezprzewodowy-regulator-ot-kolorowy/
to już sprzęt rozbudowany, który może sterować do 12 stref np. każdym
grzejnikiem niezależnie. Wystarczy dokupić bezprzewodowe głowice
termostatyczne
https://allegro.pl/oferta/evohome-honeywell-4-x-termostat-inteligentny-dom-7746683652
i po prostu wprogramować je do sterownika. Dzięki temu można obniżać
temperatury w nieużywanych pomieszczeniach, a w razie potrzeby zdalnie
uruchomić ogrzewanie. Albo zaprogramować harmonogram np. przyjeżdżamy co
weekend na noc do rodziców to automatycznie może podgrzewać pokoje gościnne.

Ale oczywiście możemy też użyć innych sterowników typu On/Off oraz
Opentherm zarówno przewodowych jak i bezprzewodowych.
Zenek Kapelinder
2019-01-03 23:28:36 UTC
Permalink
Po co obnizanie temperatury skoro twierdzisz ze nic nie daje?
Uzytkownik
2019-01-04 00:00:35 UTC
Permalink
Post by Zenek Kapelinder
Po co obnizanie temperatury skoro twierdzisz ze nic nie daje?
Dobowe obniżanie nie przynosi oszczędności w domu murowanym, ale
wyłączanie ogrzewania w nieużywanych pomieszczeniach oraz obniżanie w
długoterminowe np. tydzień/miesiąc już przynosi zauważalne oszczędności.

Ja u siebie np. obniżam na noc temperaturę grzewczą o 1'C, ale nie dla
oszczędności lecz po to, że w chłodniejszym domu lepiej się śpi. Rano
natomiast wolę mieć cieplej w sypialni, aby można się było przebrać bez
dreszczy.
ToMasz
2019-01-03 18:22:00 UTC
Permalink
Post by Kris
W miejscowości gdzie mieszka mama jesienią maja doprowadzić gaz
I zamierzam tam wywalić śmieciucha i wstawić kocioł gazowy
moi dziadkowie tak zrobili, za rada fachowca od pieców i instalacji co.
To była najgorsza inwestycja ich życia. piec nagrzewał stare stalowe
rury wieki. zanim woda dochodziła do kaloryferów - była zimna. Piec
grzał też wodę użytkową - to samo. na piecu 60 stopni, w kranie 35.
Zanim woda dopłynęła z pieca do wylewki - mijało 10 litrów i 3 minuty. A
rozwiązanie było proste. wystarczyło zamontować w pobliżu kranów, rury
kominowe dać nieco dluższe, powycinać (kątówką przy stropach i
podłogach) stare rury i sprzedać na złomie a w ich miejsce (bez kucia)
wpuścić pexa. No i kupić kaloryfery aluminiowe, wydajne przy niskich
temperaturach.
ToMasz
Kris
2019-01-03 18:37:26 UTC
Permalink
Post by ToMasz
Post by Kris
W miejscowości gdzie mieszka mama jesienią maja doprowadzić gaz
I zamierzam tam wywalić śmieciucha i wstawić kocioł gazowy
moi dziadkowie tak zrobili, za rada fachowca od pieców i instalacji co.
To była najgorsza inwestycja ich życia. piec nagrzewał stare stalowe
rury wieki. zanim woda dochodziła do kaloryferów - była zimna. Piec
grzał też wodę użytkową - to samo. na piecu 60 stopni, w kranie 35.
Zanim woda dopłynęła z pieca do wylewki - mijało 10 litrów i 3 minuty.
Coś strasznie bzdurzysz
Skoro teraz kocioł węglowy daje rade grawitacyjnie to podmiana go na gazowy(a tam pewnie pompka dojdzie) nic nie zmieni w kwestii grzania. Zasobnik CWU będzia stał tam gdzie teraz stoi więc podaj powód dlaczego po zianie kotła węglowego na gazowy ciepła woda miałaby wolniej do kranów w łazienkach i kuchni płynąć jak dotychczas płynie.
Post by ToMasz
A
rozwiązanie było proste. wystarczyło zamontować w pobliżu kranów, rury
kominowe dać nieco dluższe, powycinać (kątówką przy stropach i
podłogach) stare rury i sprzedać na złomie a w ich miejsce (bez kucia)
wpuścić pexa. No i kupić kaloryfery aluminiowe, wydajne przy niskich
temperaturach.
Sztuka dla sztuki.
Jeśli jest teraz sprawna instalacja to nie widzę sensu jej wymieniać
Podmienię tylko źródło grzania. Ot i cała filozofia
Tomasz Gorbaczuk
2019-01-03 19:23:30 UTC
Permalink
W miejscowo=C5=9Bci gdzie mieszka mama jesieni=C4=85 maja doprowadzi=C4=
=87 gaz
I zamierzam tam wywali=C4=87 =C5=9Bmieciucha i wstawi=C4=87 kocio=C5=82=
gazowy
moi dziadkowie tak zrobili, za rada fachowca od piec=C3=B3w i instalac=
ji co. =
To by=C5=82a najgorsza inwestycja ich =C5=BCycia. piec nagrzewa=C5=82 =
stare stalowe =
rury wieki. zanim woda dochodzi=C5=82a do kaloryfer=C3=B3w - by=C5=82a=
zimna.
A te rury sz=C5=82y w nieogrzewanej piwnicy? - czy te=C5=BC w ogrzewanym=
mieszkaniu?
Kocio=C5=82 gazowy by=C5=82 tej samej mocy - czy te=C5=BC po=C5=82ow=C4=99=
mniejszy?
Piec grza=C5=82 te=C5=BC wod=C4=99 u=C5=BCytkow=C4=85 - to samo. na pi=
ecu 60 stopni, w kranie 35. =
Zanim woda dop=C5=82yn=C4=99=C5=82a z pieca do wylewki - mija=C5=82o 1=
0 litr=C3=B3w i 3 minuty.

A na weglowym by=C5=82o inaczej? - przecie=C5=BC to problem instalacji (=
za d=C5=82uga, =

bez izolacji, za du=C5=BCa pojemno=C5=9B=C4=87) a nie =C5=BAr=C3=B3d=C5=82=
a ciep=C5=82a.
A rozwi=C4=85zanie by=C5=82o proste. wystarczy=C5=82o zamontowa=C4=87 =
w pobli=C5=BCu kran=C3=B3w, rury =
kominowe da=C4=87 nieco dlu=C5=BCsze, powycina=C4=87 (k=C4=85t=C3=B3wk=
=C4=85 przy stropach i =
pod=C5=82ogach) stare rury i sprzeda=C4=87 na z=C5=82omie a w ich miej=
sce (bez kucia) =
wpu=C5=9Bci=C4=87 pexa.
Wg mnie to popsuli bdb instalacj=C4=99 i wstawi=C5=82i plastikowe g...=
no.
No i kupi=C4=87 kaloryfery aluminiowe, wydajne przy niskich temperatur=
ach.
Stalowe - wi=C4=99ksza pojemno=C5=9B=C4=87, d=C5=82u=C5=BCej si=C4=99 =
nagrzewaj=C4=85, d=C5=82u=C5=BCej oddaj=C4=85 ciep=C5=82o =

(same zalety) - trudniej jedynie nimi "sterowa=C4=87".


TG
l***@gmail.com
2019-01-03 20:09:07 UTC
Permalink
Zgodnie z informacją "Użytkownika", jakiś kocioł ACV pracuje z instalacją otwartą. Przy użytkowaniu kotła kondensacyjnego i instalacji grzejnikowej jest pewne uczucie braku komfortu cieplnego. Wiadomo, że pracujemy na jak najniższej temp. zasilania, grzejniki są ledwo ciepłe, jak są przewymiarowane to wystarcza, by utrzymać nastawioną temperaturę na sterowniku pokojowym. Przy odstawieniu kotła, po osiągnięciu ustawionej temperatury lub w czasie programowych postojów, grzejniki, nawet te żeliwne, szybko stygną. No i wtedy osoby ciepłolubne to wyczuwają.
Uzytkownik
2019-01-03 23:33:12 UTC
Permalink
 Stalowe - większa pojemność, dłużej się nagrzewają, dłużej oddają
ciepło (same zalety) - trudniej jedynie nimi "sterować".
Tak było kiedyś, ale obecna elektronika bez najmniejszego sobie z tym
radzi, a większa ilość wody w układzie daje lepszy komfort cieplny oraz
wyższą sprawność kotła.

Obecne regulatory dostosowują regulację do inercji obiektu.
Uzytkownik
2019-01-03 23:25:34 UTC
Permalink
Post by ToMasz
Post by Kris
W miejscowości gdzie mieszka mama jesienią maja doprowadzić gaz
I zamierzam tam wywalić śmieciucha i wstawić kocioł gazowy
moi dziadkowie tak zrobili, za rada fachowca od pieców i instalacji
co. To była najgorsza inwestycja ich życia. piec nagrzewał stare
stalowe rury wieki. zanim woda dochodziła do kaloryferów - była zimna.
Piec grzał też wodę użytkową - to samo. na piecu 60 stopni, w kranie
35. Zanim woda dopłynęła z pieca do wylewki - mijało 10 litrów i 3
minuty. A rozwiązanie było proste. wystarczyło zamontować w pobliżu
kranów, rury kominowe dać nieco dluższe, powycinać (kątówką przy
stropach i podłogach) stare rury i sprzedać na złomie a w ich miejsce
(bez kucia) wpuścić pexa. No i kupić kaloryfery aluminiowe, wydajne
przy niskich temperaturach.
ToMasz
Wycinanie starych, stalowych rur instalacji CO, które nie są skorodowane
i wymiana ich na cienkie Pexy to największa głupota. Nie wiem skąd się
biorą takie durne twierdzenia, że jak się wymieni stare, stalowe rury na
cienkie Pexy to będzie oszczędniej? Jest wręcz na odwrót. Cienkie rury w
instalacji i mało wody to niższa sprawność kotła i dyskomfort cieplny.

Bzdurą też jest twierdzenie, że grzejniki aluminiowe są lepsze od
żeliwnych. Jedne i drugie to grzejniki konwektorowe, które potrzebują
wyższej temperatury wody w obiegu CO.

Lepsze od nich są stalowe grzejniki panelowe, ale wielu producentów
wymaga układu zamkniętego, aby nie utracić gwarancji.

Reasumując: wymiana starej instalacji grawitacyjnej na cienkie rury
plastikowe oraz wymiana grzejników żeliwnych na aluminiowe to
niepotrzebny wydatek, który tylko pogarsza parametry grzewcze (pogarsza
komfort cieplny oraz sprawność kotła).

Jeżeli chodzi o rury zimnej i ciepłej wody użytkowej to masz rację, że
lepiej jest je wymienić, ale nic poza tym.
ToMasz
2019-01-04 22:21:04 UTC
Permalink
Post by Uzytkownik
Post by ToMasz
moi dziadkowie tak zrobili, za rada fachowca od pieców i instalacji
co. To była najgorsza inwestycja ich życia.
ToMasz
to jest grupa dyskusyjna, więc dzielę się moją opinią. ten sam piec,
wyrwany ze starej instalacji, wstawiony do innego domu działał spoko.
Dziadkowie mieli bojler na prąd. Gaz miał być tańszy w ogrzewaniu
ciepłej wody. nie był, bo było za duzo wody do ogrzania. nie było
wiadomo jak mocno odkręcić, za mało odkręcona - piec nie palił. za
mocno. woda leciała, piec nie nadążał zagrzać. a z bojlera czy kapało,
czy był wodospad - taka sama ciepła.
Post by Uzytkownik
Wycinanie starych, stalowych rur instalacji CO, które nie są skorodowane
i wymiana ich na cienkie Pexy to największa głupota.
Masz prawo do swojej opinii. możesz ją poprzeć wieloletnim
doświadczeniem. jednak na moje szczegółowe pytania nigdy nie
odpowiedziałeś argumentem. I do tego też masz prawo, nie mam żalu,
powiem wiecej - nawet mi tego nie tłumacz. ja za zeszły rok, za
gotowanie zupy, kąpanie rodziny 2+2 i ciepło na 56m2 zapłaciłem 1160zł.
I to jest argument przesądzający. W okolicy płacą ok 3.5zł za ciepło od
miasta, czyli 2352zł (za same kaloryfery!) Pytanie retoryczne. jak
najcieńsze pexy które mam, zastąpie 1 calową stalą, wywale swoje 74
żeberka aluminiowe i wstawie 4 klaoryfery żeliwne - ile zaoszczędzę z
wymienionej kwoty?
ToMasz
Uzytkownik
2019-01-05 09:51:36 UTC
Permalink
Post by ToMasz
Masz prawo do swojej opinii.
Różnica jest taka, że Ty kierujesz się opowiadanymi przez ludzi mitami,
a ja wiedzą i doświadczeniem.

Napisałeś, że Twoi dziadkowie wymienili kocioł węglowy na gazowy i
podsumowałeś to: "To była najgorsza inwestycja ich życia. piec nagrzewał
stare stalowe rury wieki. zanim woda dochodziła do kaloryferów - była zimna"

Jest to największa bzdura roku jaką czytałem.

Czyli niby co? Kocioł węglowy dawał radę nagrzać grzejniki, ale kocioł
gazowy już nie?

Nie chce mi się wchodzić w polemikę z kimś, kto nie ma pojęcia o
ogrzewnictwie i nie wie jaka mogła być przyczyna problemów, a problemy
często bywają prozaiczne.

Jak kupiłem dom, był on ogrzewany kotłem miałowym, a ponadto był też
zamontowany kocioł gazowy z otwartą komorą spalania. Stara instalacja,
stalowa, rury grube. Piony 2 cale. Hydraulik, który zamontował kocioł
gazowy nie mógł sobie poradzić ze złym rozkładem ciepła. O ile na
piętrze było w miarę ciepło, o tyle na parterze ciągle zbyt zimne
kaloryfery. Aby woda krążyła w obiegu, dokładał kolejne pompy CO. W
sumie dołożył jeszcze 2 sztuki + 2 pompy (pompa w kotle gazowym + pompa
przy kotle węglowym). Nawet jak 3 pompy pracowały jednocześnie to była
kicha zarówno, kiedy grzał kocioł miałowy jak i gazowy. Z gazowym było
gorzej. Kocioł węglowy jak się mocno rozgrzał to sobie lepiej z tym
radził, ale musiał być grzany do temperatury, przy której często
dochodziło do zagotowania w nim wody. Żeby było ciekawiej to w
instalacji nie było zaworu mieszającego przy kotle miałowym.

Wszystko się pieprzyło przez to, że niedouczony pseudo hydraulik nie
zamontował zaworów zwrotnych, które zapobiegałyby wzajemnemu
przepychaniu wody między kotłami.

Jak pracował kocioł węglowy to przepychał wodę przez kocioł gazowy, a
jak pracował gazowy to pchał wodę do kotła węglowego zamiast w instalację.

Ja przerobiłem instalację, pozostawiając jedną pompę elektroniczną dla
kotła węglowego, która schodziła z mocą do 9W. Była ona potrzebna tylko
po to, żeby mógł działać zawór mieszający sterowany pogodowo. Kocioł
gazowy grzał bez najmniejszych problemów używając swojej pompy. Kotły
przestały wzajemnie przepychać sobie wodę.

Co ciekawsze w razie zaniku zasilania, instalacja przechodziła
samoczynnie na obieg grawitacyjny bez dotknięcia choćby jednego zaworu,
a "gupie ludzie mówio, że sie ni da przy zaworze mieszajoncym". Dobrze,
że ja o tym nie wiedziałem i to zrobiłem. Może jakbym wiedział, że tego
się nie da to może bym nie zrobił :)

Wszystkie grzejniki w domu odpowiednio ciepłe niezależnie czy grzane
kotłem gazowym, czy na ekogroszek (bo stary kocioł miałowy poszedł na
złom), czy z pompami czy bez, czy też paląc na dodatkowym ruszcie w
kotle węglowym jak nie było prądu.
Post by ToMasz
możesz ją poprzeć wieloletnim doświadczeniem.
Co mam poprzeć? Twoje bzdury, które wypisujesz?
Post by ToMasz
jednak na moje szczegółowe pytania nigdy nie odpowiedziałeś argumentem.
Jakie chcesz argumenty?

Kontakty do rzeszy zadowolonych klientów, którzy przeszli z węgla na
gaz, a mają pozostawione stare, stalowe instalacje i grzejniki żeliwne i
teraz płacą za gaz mniej niż za węgiel?

A wystarczy Ci fakt, że ja u siebie pozostawiłem starą, stalową
instalację z grzejnikami żeberkowymi i po przejściu z ekogroszku na gaz
mam co roku 1500-2000zł oszczędności? Tyle, że wymieniłem kocioł z
otwartą komorą spalania na kocioł kondensacyjny ACV, o którym jest mowa
w tym wątku. W domu 23 stopnie i grzejniki w ogóle nie stygną, bo tak
przerobiłem sterowanie kotłem, aby nie stygły.
Post by ToMasz
I do tego też masz prawo, nie mam żalu, powiem wiecej - nawet  mi tego
nie tłumacz. ja za zeszły rok, za gotowanie zupy, kąpanie rodziny 2+2
i ciepło na 56m2 zapłaciłem 1160zł. I to jest argument przesądzający.
W okolicy płacą ok 3.5zł za ciepło od miasta, czyli 2352zł (za same
kaloryfery!) Pytanie retoryczne. jak najcieńsze pexy które mam, 
zastąpie 1 calową stalą, wywale swoje 74 żeberka aluminiowe i wstawie
4 klaoryfery żeliwne - ile zaoszczędzę z wymienionej kwoty?
ToMasz
Stosujesz głupią argumentację. Zarówno wywalanie starej instalacji i
zastąpienie jej cienkimi pexami jak i wywalenie cienkich pexów i
zastąpienie ich grubymi rurami stalowymi jest nieuzasadnione
ekonomicznie, ponieważ każda taka przeróbka to są duże koszty.

Faktem natomiast jest, że stare instalacje stalowe posiadają większą
ilość wody w obiegu, a dzięki temu każdy kocioł gazowy będzie grzał z
większą sprawnością, czyli oszczędniej. Jednak te oszczędności nie są aż
tak duże, aby było warto wywalać teraz cienkie pexy i montować grube
rury stalowe. Ale wywalanie starej instalacji, aby zastąpić ją cienkimi
rurami i grzejnikami aluminiowymi i twierdzenie, że dzięki temu jest
taniej, świadczy tylko o głupocie tej osoby, która tak twierdzi.

Jeżeli ktoś argumentuje to kwestią estetyki to ja z tym nie dyskutuję,
bo zdecydowanie nowe grzejniki aluminiowe są bardziej estetyczne od
starych grzejników żeliwnych. Podobnie też bardziej estetyczne są rury
pex pochowane w podłodze czy w ścianie niż rury stalowe na wierzchu, a
jeszcze bardziej estetyczne są podłogówki.

Ale jeżeli ktoś zaczyna argumentację, że będzie taniej to z całą
pewnością nie ma ani wiedzy ani doświadczenia, a powtarza tylko głupoty.
Niestety bardzo często argumentując , bo tak "ludzie gadajo", a do tego
kłamią w celu zwiększenia dramaturgii "bo tak wszystkie ludzie i
specjalisty gadajo".

"Wszystkie" to znaczy kto?

Jak "wszystkie" to niby, że ja też? Ja mówię co innego, a mówię bo mam
doświadczenie i wiedzę. Wszyscy fachowcy, których znam, a są dobrymi
specjalistami także podziela moją opinię. Zatem nie wiem skąd się wzięło
to "bo tak wszystkie gadajo". Zapewne od niedouczonych panów Zdziśków,
Heńków czy Januszy lub też cwaniaczków, którzy patrzą jak tu wydymać
klienta i zarobić grubą kasę na bezcelowej wymianie tego co jest dobre
na gorsze.

Powtarzam jeszcze raz. Jeżeli jest argumentacja estetyki - ja z tym nie
dyskutuję.
Jacek
2019-01-03 19:11:06 UTC
Permalink
Post by Kris
W miejscowości gdzie mieszka mama jesienią maja doprowadzić gaz
I zamierzam tam wywalić śmieciucha i wstawić kocioł gazowy
Przez ostatni rok mama paliła i teraz tez pali tam węglem
W okresie grzewczym schodzi jeden 25kg worek węgla na dobę.
Po kolei:
1. kocioł gazowy nie pójdzie na instalacji otwartej, bo poniżej jakiegoś
tam ciśnienia po prostu sie wyłącza i wyświetla alarm. U mnie kocioł
Saunier Duval musi mieć minimum 0,8 at, co by dawało 8 metrów słupa wody
od kotła do górnego punktu.
Naczynie wzbiorcze, jakie kocioł ma przeważnie wbudowane przy starej
instalacji z dużą objętością wody na 90% okaże się za małe.
2. Co do węgla, to PG Silesia nie produkuje orzecha w klasie 28-29 MJ/kg
tylko 27-28. Nieduża niby różnica, ale ktoś tu coś naciąga.
3. 25 kg węgla daje 700 MJ ciepła
4. Tyle samo ciepła daje 21 m sześć gazu GZ50.
5. Zakładając, że kocioł gazowy bedzie miał 1,5 x lepszą sprawność od
węglowego mamy zużycie 13 m sześć na dobę. Dawałoby to koszt około 30 zł
dziennie.
Wygląda, że jest to znośny koszt.
Dla porównania - u babci schodzi nawet ponad 25 m sześć na dobę i w
chałupie wcale ciepło nie jest. Tyle, że dom jest z lat 60-tych z cegły
plus pustak żużlowy. Całe ocieplenie to szczelina powietrzna między
pustakiem a cegłą ;-)
Jacek
nadir
2019-01-03 19:58:37 UTC
Permalink
Post by Jacek
1. kocioł gazowy nie pójdzie na instalacji otwartej, bo poniżej jakiegoś
tam ciśnienia po prostu sie wyłącza i wyświetla alarm. U mnie kocioł
Saunier Duval musi mieć minimum 0,8 at, co by dawało 8 metrów słupa wody
od kotła do górnego punktu.
Ale to zależy już od konstrukcji kotła. Mój ojciec ma taki co od prawie
ćwierć wieku działa w instalacji otwartej.
Irek.N.
2019-01-03 20:52:25 UTC
Permalink
Post by Jacek
1. kocioł gazowy nie pójdzie na instalacji otwartej, bo poniżej jakiegoś
tam ciśnienia po prostu sie wyłącza i wyświetla alarm. U mnie kocioł
Saunier Duval musi mieć minimum 0,8 at, co by dawało 8 metrów słupa wody
od kotła do górnego punktu.
Naczynie wzbiorcze, jakie kocioł ma przeważnie wbudowane przy starej
instalacji z dużą objętością wody na 90% okaże się za małe.
Ja mam otwarty, kocioł DeDetrich 24 coś tam i działa na 0.6. Instalator
przeprogramował pompę obiegową na układ otwarty (nie stopniuje prędkości
podobno) i działa to znośnie. Pompa mogła by być mocniejsza... ale jest
jaka jest.
Post by Jacek
2. Co do węgla, to PG Silesia nie produkuje orzecha w klasie 28-29 MJ/kg
tylko 27-28. Nieduża niby różnica, ale ktoś tu coś naciąga.
3. 25 kg węgla daje 700 MJ ciepła
4. Tyle samo ciepła daje 21 m sześć gazu GZ50.
5. Zakładając, że kocioł gazowy bedzie miał 1,5 x lepszą sprawność od
węglowego mamy zużycie 13 m sześć na dobę. Dawałoby to koszt około 30 zł
dziennie.
Ja spalam około 2-3 wiaderka dziennie, w skali sezonu robi się z tego
4.5 tony, ale w domu ciepło.
Tak jak jest dzisiaj/wczoraj/przedwczoraj w B-B (okolice 0 - lekkie
mrozy) wystarczają 2 wiaderka. Wiaderka takie metalowe, 10 litrów o ile
pamiętam. Jak mi się dłużej nie chce czyścić kotła, to trzecie wiaderko
idzie.

Po przełączeniu na gaz spalam około 14-15m3 dziennie, przy temperaturach
na zewnątrz w okolicach 0 i w domu w okolicach 20C.
Wychodzi więc około 37 PLN czy jakoś tak. Daje to 1100/mc, a więc węgiel
tańszy (tona z dowozem u mnie to 700-720 w zależności jak się trafi).
Kłopot tylko z nim taki, że nawet automaty wymagają obsługi, generuje
popiół i w ogóle do d... jest :)

Miłego.
Irek.N.
Bolko
2019-01-04 08:49:08 UTC
Permalink
Post by Irek.N.
Ja spalam około 2-3 wiaderka dziennie, w skali sezonu robi się z tego
4.5 tony, ale w domu ciepło.
Po przełączeniu na gaz spalam około 14-15m3 dziennie, przy temperaturach
na zewnątrz w okolicach 0 i w domu w okolicach 20C.
Wychodzi więc około 37 PLN czy jakoś tak. Daje to 1100/mc, a więc węgiel
tańszy (tona z dowozem u mnie to 700-720 w zależności jak się trafi).
Czyli 4,5x900=4000zł za sezon za węgiel, niech będzie 4400.
Czyli 4 miesiące palenia gazem jak nie ma zimy.
I to są realne wielkości
Kris
2019-01-08 09:18:07 UTC
Permalink
Post by Bolko
Czyli 4,5x900=4000zł za sezon za węgiel, niech będzie 4400.
Czyli 4 miesiące palenia gazem jak nie ma zimy.
I to są realne wielkości
Myślę że realnie:
-węgiel który na opakowaniu ma 29MJ/kg realnie ma sporo mniej
-do obliczeń tutaj przyjęliśmy sprawność śmieciucha na poziomie 70% a realnie jest zapewne mniej. I to dużo mniej biorąc pod uwagę że przy temperaturach jakie są teraz śmieciuch praktycznie ciągle musi być przyduszony. Największą sprawność osiąga podczas gdy zapotrzebowanie jest największe(mrozy, wiatr itp)

Więc realnie koszt grzania gazem wyjdzie bardzo porównywalny(a spodziewam się raczej że niższy) niż grzania węglem
Uzytkownik
2019-01-03 23:36:07 UTC
Permalink
Post by Jacek
1. kocioł gazowy nie pójdzie na instalacji otwartej, bo poniżej
jakiegoś tam ciśnienia po prostu sie wyłącza i wyświetla alarm. U mnie
kocioł Saunier Duval musi mieć minimum 0,8 at, co by dawało 8 metrów
słupa wody od kotła do górnego punktu.
Naczynie wzbiorcze, jakie kocioł ma przeważnie wbudowane przy starej
instalacji z dużą objętością wody na 90% okaże się za małe.
Są kotły kondensacyjne, które bez problemu pracują w układach otwartych,
nawet przy zerowym ciśnieniu.
Kris
2019-01-08 09:24:34 UTC
Permalink
W dniu czwartek, 3 stycznia 2019 20:11:08 UTC+1 użytkownik Jacek napisał:
y na 90% okaże się za małe.
Post by Jacek
2. Co do węgla, to PG Silesia nie produkuje orzecha w klasie 28-29 MJ/kg
tylko 27-28. Nieduża niby różnica, ale ktoś tu coś naciąga.
https://www.pgsilesia.pl/images/strona/kartyproduktow/O-I-010716.pdf
Ciepło spalania 27-28
wartość opałowa 28-29
l***@gmail.com
2019-01-08 10:33:46 UTC
Permalink
Na odwrót
maniek4
2019-01-07 22:59:09 UTC
Permalink
W dniu 2019-01-03 o 09:13, Kris pisze:

Witaj Kris.

Przeczytalem troche po lebkach problemy Ciebie tu drazace.
W listopadzie zmienilem kociol De dietrich MCR24 II na Termeta Silver.
Moc maksymalna 20kW, minimalna 2,8kW. Nie bede sie rozwodzil nad sensem
zmiany weglowego na gazowy, bo w tym temacie jak widze inni wyczerpali
dyskusje. Ode mnie dopowiem, ze wazniejsza od mocy maksymalnej jest moc
minimalna. Mrozy nie trwaja cale zycie a wiekszosc sezonu to jednak moc
minimalna. Nie znam kotla proponowanego przez Uzytkownika, jednak jak
dla mnie nimimalna moc 6kW na dzisiejsze czasy zdecydowanie go
dysktyminuje. Moze ma szczegolne wlasciwosci, ktorych nie maja inne. Nie
chce sie w to zaglebiac. W kazdym razie po zmianie wyzej wymienionego
zauwazam zdecydowanie mniejsza ilosc odpalen palnika w ciagu doby, co
znacznie poprawia sprawnosc kotla. Termet to prosty kociol, ale ma
wszystko co potrzeba. Sterowanie pogodowe, bez stosowania dodatkowych
sterownikow. Z jednej strony to wada, ale z drugiej to wielka zaleta.
Ustawia sie raz zadana temperature i wiecej tam nie zaglada. Od jakiegos
czasu mam awersje do bardziej skomplikowanych rozwiazan. Nie sa nam do
niczego potrzebne, jezeli mozna zrobic cos prosciej, bez potrzeby
ingerowania w to w dalszej eksploatacji. Tak wiec zdecydowanie polecam
troche niedocenianego Termeta. Ma wszystko co potrzeba w jednej obudowie
na dzien dobry. Niestety nie mozna sie onanizowac swiecacymi wykresami,
wyswietlanymi przez sterownik, ktorych po miesiacu i tak nikt nie
oglada. Termet nie potrzebuje zadnego sterownika by dzialac i nie ma
potrzeby do niego zagladac. Wada jak dla mnie jest minimalna temperatura
CWU na poziomie 40C. Moglaby byc nizsza. Pewnie mozna to przestawic w
trybie serwisowym, ale narazie nie chce mi sie w tym grzebac. Tak wiec
skup sie na mocy minimalnej, bo to znacznie mniejsza ilosc odpalen a
moca maksymalna nie przejmuj sie w ogole. Duzo mniej jak 20kW nie
znajdziejsz na rynku a i tak to bez wiekszego znaczenia, bo taka moc
potrzebna jest tak naprawde chwilowo.

Pozdro.. TK

---
Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe Avast.
https://www.avast.com/antivirus
l***@gmail.com
2019-01-08 05:52:35 UTC
Permalink
"W listopadzie zmienilem kociol De dietrich MCR24 II na Termeta Silver. "
Z ciekawości spytam, co stało się temu MCR24?
Maniek4
2019-01-09 23:07:20 UTC
Permalink
Post by l***@gmail.com
"W listopadzie zmienilem kociol De dietrich MCR24 II na Termeta Silver. "
Z ciekawości spytam, co stało się temu MCR24?
Pękł wymiennik

Pozdro.. TK
--
----Android NewsGroup Reader----
http://usenet.sinaapp.com/
Uzytkownik
2019-01-08 07:39:29 UTC
Permalink
Post by maniek4
Witaj Kris.
Przeczytalem troche po lebkach problemy Ciebie tu drazace.
W listopadzie zmienilem kociol De dietrich MCR24 II na Termeta Silver.
Moc maksymalna 20kW, minimalna 2,8kW. Nie bede sie rozwodzil nad
sensem zmiany weglowego na gazowy, bo w tym temacie jak widze inni
wyczerpali dyskusje. Ode mnie dopowiem, ze wazniejsza od mocy
maksymalnej jest moc minimalna. Mrozy nie trwaja cale zycie a
wiekszosc sezonu to jednak moc minimalna. Nie znam kotla proponowanego
przez Uzytkownika, jednak jak dla mnie nimimalna moc 6kW na dzisiejsze
czasy zdecydowanie go dysktyminuje. Moze ma szczegolne wlasciwosci,
ktorych nie maja inne. Nie chce sie w to zaglebiac. W kazdym razie po
zmianie wyzej wymienionego zauwazam zdecydowanie mniejsza ilosc
odpalen palnika w ciagu doby, co znacznie poprawia sprawnosc kotla.
Termet to prosty kociol, ale ma wszystko co potrzeba. Sterowanie
pogodowe, bez stosowania dodatkowych sterownikow. Z jednej strony to
wada, ale z drugiej to wielka zaleta. Ustawia sie raz zadana
temperature i wiecej tam nie zaglada. Od jakiegos czasu mam awersje do
bardziej skomplikowanych rozwiazan. Nie sa nam do niczego potrzebne,
jezeli mozna zrobic cos prosciej, bez potrzeby ingerowania w to w
dalszej eksploatacji. Tak wiec zdecydowanie polecam troche
niedocenianego Termeta. Ma wszystko co potrzeba w jednej obudowie na
dzien dobry. Niestety nie mozna sie onanizowac swiecacymi wykresami,
wyswietlanymi przez sterownik, ktorych po miesiacu i tak nikt nie
oglada. Termet nie potrzebuje zadnego sterownika by dzialac i nie ma
potrzeby do niego zagladac. Wada jak dla mnie jest minimalna
temperatura CWU na poziomie 40C. Moglaby byc nizsza. Pewnie mozna to
przestawic w trybie serwisowym, ale narazie nie chce mi sie w tym
grzebac. Tak wiec skup sie na mocy minimalnej, bo to znacznie mniejsza
ilosc odpalen a moca maksymalna nie przejmuj sie w ogole. Duzo mniej
jak 20kW nie znajdziejsz na rynku a i tak to bez wiekszego znaczenia,
bo taka moc potrzebna jest tak naprawde chwilowo.
Pozdro.. TK
Do nowej instalacji grzejnikowej faktycznie trzeba myśleć o mocy
minimalnej, bo rurki cienkie, grzejniki o małej pojemności. Ale Kris ma
instalację starego typu z dużą ilością wody w obiegu, a przy tym nie
chce wymieniać starej instalacji. Weź pod uwagę, że w takiej instalacji
krąży spora ilość zanieczyszczeń, zwłaszcza zanieczyszczeń korozyjnych,
a kocioł Termet posiada wymiennik z nierdzewki. Niestety nierdzewne
wymienniki nie są odporne na na takie zanieczyszczenia i potrafią w
bardzo krótkim czasie się uszkodzić. Nie dość, że w kontakcie z takimi
zanieczyszczeniami zaczynają korodować to jeszcze, kiedy brud ze starej
instalacji oblepi ten wymiennik to na skutek naprężeń termicznych
potrafią pęknąć.

Jeżeli chcesz podłączyć takiego Termeta do takiej instalacji to trzeba
go odseparować od tej instalacji wymiennikiem ciepła, a wymienniki
ciepła mają to do siebie, że lubią się zapychać, a do tego obniżają
sprawność układu grzewczego. Podnoszą temperaturę powrotu i sprawiają,
że kocioł zaczyna bardziej taktować.

Do nowej instalacji Termet jak najbardziej i są to dość dobre kotły z
dobrym serwisem.

Do starej instalacji odradzałbym. Tu o wiele lepszym będą kotły serii
Kompakt, które także można polecić do nowy instalacji podłogowych,
ponieważ minimalna moc 6kW nie stanowi większego problemu przy
podłogówce. Wystarczy tylko odpowiednia automatyka.


P.S.

Zarówno Termeta jak i ACV/Thermagena, a nawet tego Twojego De Dietricha
można wyposażyć  w automatykę, dzięki której będzie się można onanizować
świecącymi wykresami w telefonie komórkowym czy w internecie.

W przypadku kotłów o wysokiej mocy minimalnej można sobie poradzić ze
zbyt częstymi załączeniami stosując bufor. Wiele firm produkuje
zasobniki wielofunkcyjne, które pełnią rolę sprzęgła hydraulicznego,
bufora ciepła dla centralnego ogrzewania oraz zasobnika ciepłej wody.
Ludzie i tak często stawiają baniaki do CWU zamiast używać kotłów
2-funkcyjnych, a wystarczy zamienić zwykły baniak dla CWU takim
wielofunkcyjnym i korzystać z wszystkich, możliwych zalet kotłów
ACV/Thermagen bez wad związanych ze zbyt wysoką mocą minimalną. Co
ciekawsze kotły ACV/Thermagen potrafią w sposób szczególny wykorzystać
takie zasobniki wielofunkcyjne. Jako jedne z niewielu na rynku potrafią
przy wersji kotła 2-funkcyjnego także grzać zasobniki CWU. Wystarczy
zmiana tylko jednego parametru w kotle i zamiast pracy 2-funkcyjnej mamy
kocioł 1-funkcyjny, grzejący zasobnik CWU. Poza tym jeżeli będziemy
mieli zasobnik CWU z wbudowaną wężownicą nierdzewną dla ciepłej wody to
kocioł w wersji 2-funkcyjnej może pobierać wodę do podgrzewania z tego
zasobnika i ją tylko dogrzewać, zapewniają bardzo dużą wydajność.

Ale, żeby o tym wiedzieć to trzeba się zainteresować, a nie zakładać z
góry, że kocioł jest ch.... bo ma zbyt wysoką moc minimalną.
Maniek4
2019-01-09 23:17:09 UTC
Permalink
Post by Uzytkownik
Post by maniek4
Witaj Kris.
Przeczytalem troche po lebkach problemy Ciebie tu drazace.
W listopadzie zmienilem kociol De dietrich MCR24 II na Termeta Silver.
Moc maksymalna 20kW, minimalna 2,8kW. Nie bede sie rozwodzil nad
sensem zmiany weglowego na gazowy, bo w tym temacie jak widze inni
wyczerpali dyskusje. Ode mnie dopowiem, ze wazniejsza od mocy
maksymalnej jest moc minimalna. Mrozy nie trwaja cale zycie a
wiekszosc sezonu to jednak moc minimalna. Nie znam kotla proponowanego
przez Uzytkownika, jednak jak dla mnie nimimalna moc 6kW na dzisiejsze
czasy zdecydowanie go dysktyminuje. Moze ma szczegolne wlasciwosci,
ktorych nie maja inne. Nie chce sie w to zaglebiac. W kazdym razie po
zmianie wyzej wymienionego zauwazam zdecydowanie mniejsza ilosc
odpalen palnika w ciagu doby, co znacznie poprawia sprawnosc kotla.
Termet to prosty kociol, ale ma wszystko co potrzeba. Sterowanie
pogodowe, bez stosowania dodatkowych sterownikow. Z jednej strony to
wada, ale z drugiej to wielka zaleta. Ustawia sie raz zadana
temperature i wiecej tam nie zaglada. Od jakiegos czasu mam awersje do
bardziej skomplikowanych rozwiazan. Nie sa nam do niczego potrzebne,
jezeli mozna zrobic cos prosciej, bez potrzeby ingerowania w to w
dalszej eksploatacji. Tak wiec zdecydowanie polecam troche
niedocenianego Termeta. Ma wszystko co potrzeba w jednej obudowie na
dzien dobry. Niestety nie mozna sie onanizowac swiecacymi wykresami,
wyswietlanymi przez sterownik, ktorych po miesiacu i tak nikt nie
oglada. Termet nie potrzebuje zadnego sterownika by dzialac i nie ma
potrzeby do niego zagladac. Wada jak dla mnie jest minimalna
temperatura CWU na poziomie 40C. Moglaby byc nizsza. Pewnie mozna to
przestawic w trybie serwisowym, ale narazie nie chce mi sie w tym
grzebac. Tak wiec skup sie na mocy minimalnej, bo to znacznie mniejsza
ilosc odpalen a moca maksymalna nie przejmuj sie w ogole. Duzo mniej
jak 20kW nie znajdziejsz na rynku a i tak to bez wiekszego znaczenia,
bo taka moc potrzebna jest tak naprawde chwilowo.
Pozdro.. TK
Do nowej instalacji grzejnikowej faktycznie trzeba myśleć o mocy
minimalnej, bo rurki cienkie, grzejniki o małej pojemności. Ale Kris ma
instalację starego typu z dużą ilością wody w obiegu, a przy tym nie
chce wymieniać starej instalacji. Weź pod uwagę, że w takiej instalacji
krąży spora ilość zanieczyszczeń, zwłaszcza zanieczyszczeń korozyjnych,
a kocioł Termet posiada wymiennik z nierdzewki. Niestety nierdzewne
wymienniki nie są odporne na na takie zanieczyszczenia i potrafią w
bardzo krótkim czasie się uszkodzić. Nie dość, że w kontakcie z takimi
zanieczyszczeniami zaczynają korodować to jeszcze, kiedy brud ze starej
instalacji oblepi ten wymiennik to na skutek naprężeń termicznych
potrafią pęknąć.
Jeżeli chcesz podłączyć takiego Termeta do takiej instalacji to trzeba
go odseparować od tej instalacji wymiennikiem ciepła, a wymienniki
ciepła mają to do siebie, że lubią się zapychać, a do tego obniżają
sprawność układu grzewczego. Podnoszą temperaturę powrotu i sprawiają,
że kocioł zaczyna bardziej taktować.
Do nowej instalacji Termet jak najbardziej i są to dość dobre kotły z
dobrym serwisem.
Do starej instalacji odradzałbym. Tu o wiele lepszym będą kotły serii
Kompakt, które także można polecić do nowy instalacji podłogowych,
ponieważ minimalna moc 6kW nie stanowi większego problemu przy
podłogówce. Wystarczy tylko odpowiednia automatyka.
P.S.
Zarówno Termeta jak i ACV/Thermagena, a nawet tego Twojego De Dietricha
można wyposażyć w automatykę, dzięki której będzie się można onanizować
świecącymi wykresami w telefonie komórkowym czy w internecie.
W przypadku kotłów o wysokiej mocy minimalnej można sobie poradzić ze
zbyt częstymi załączeniami stosując bufor. Wiele firm produkuje
zasobniki wielofunkcyjne, które pełnią rolę sprzęgła hydraulicznego,
bufora ciepła dla centralnego ogrzewania oraz zasobnika ciepłej wody.
Ludzie i tak często stawiają baniaki do CWU zamiast używać kotłów
2-funkcyjnych, a wystarczy zamienić zwykły baniak dla CWU takim
wielofunkcyjnym i korzystać z wszystkich, możliwych zalet kotłów
ACV/Thermagen bez wad związanych ze zbyt wysoką mocą minimalną. Co
ciekawsze kotły ACV/Thermagen potrafią w sposób szczególny wykorzystać
takie zasobniki wielofunkcyjne. Jako jedne z niewielu na rynku potrafią
przy wersji kotła 2-funkcyjnego także grzać zasobniki CWU. Wystarczy
zmiana tylko jednego parametru w kotle i zamiast pracy 2-funkcyjnej mamy
kocioł 1-funkcyjny, grzejący zasobnik CWU. Poza tym jeżeli będziemy
mieli zasobnik CWU z wbudowaną wężownicą nierdzewną dla ciepłej wody to
kocioł w wersji 2-funkcyjnej może pobierać wodę do podgrzewania z tego
zasobnika i ją tylko dogrzewać, zapewniają bardzo dużą wydajność.
Ale, żeby o tym wiedzieć to trzeba się zainteresować, a nie zakładać z
góry, że kocioł jest ch.... bo ma zbyt wysoką moc minimalną.
.....................................

Nie będę się sprzeczał. Napisałem, że moc minimalna nie jest bez
znaczenia. 6 kW to dużo. Przerabiam to kilka lat. Kilkadziesiąt
odpalen palnika w ciągu dnia nie jest bez znaczenia. Co do starej
instalacji się nie wypowiem. Nie jestem akwizytorem i zabijać tu
się nie będę.

Pozdro.. TK
--
----Android NewsGroup Reader----
http://usenet.sinaapp.com/
Uzytkownik
2019-01-10 07:59:37 UTC
Permalink
Post by Maniek4
Nie będę się sprzeczał. Napisałem, że moc minimalna nie jest bez
znaczenia. 6 kW to dużo. Przerabiam to kilka lat. Kilkadziesiąt
odpalen palnika w ciągu dnia nie jest bez znaczenia. Co do starej
instalacji się nie wypowiem. Nie jestem akwizytorem i zabijać tu
się nie będę.
Pozdro.. TK
Ani ja nie jestem.

Moc minimalna jest kompletnie bez znaczenia jeżeli się wie jak sobie z
nią radzić.

Ty jednak poszedłeś inną drogą i wybrałeś kocioł, który ma dokładnie ten
sam problem co poprzedni MCRII - wymiennik ze stali nierdzewnej.

Rozszczelnienia wymienników to dość częsty problem w przypadku MCRII,
ale nie bierze się on znikąd. Kotły, które są wyposażone w tego typu
wymienniki są bardzo wrażliwe na jakość wody. Zarówno na
zanieczyszczenia mechaniczne, pH jak i skład rozpuszczonych w niej
związków chemicznych, a zwłaszcza chloru.

Pod tym względem kotły serii Kompakt są o wiele bardziej odporne.
Kris
2019-01-10 11:01:39 UTC
Permalink
Post by Uzytkownik
Pod tym względem kotły serii Kompakt są o wiele bardziej odporne.
A co sadzisz o Junkersie którego poleca Kżyho?
Junkers Cerapur Smart ZSB14-3C
Kris
2019-01-10 11:02:24 UTC
Permalink
Post by Uzytkownik
Pod tym względem kotły serii Kompakt są o wiele bardziej odporne.
Za jaką ceną można faktycznie dzisiaj kupić kotły serii Kompakt?
Maniek4
2019-01-12 10:10:41 UTC
Permalink
W dniu 2019-01-10 o 00:17, Maniek4 pi
Ani ja nie jestem.
Moc minimalna jest kompletnie bez znaczenia jeżeli się wie jak sobie z
nią radzić.
..........................

A jak sobie z nią radzić i po co, jak masz ją w pakiecie z kotem?
Ty jednak poszedłeś inną drogą i wybrałeś kocioł, który ma dokładnie ten
sam problem co poprzedni MCRII - wymiennik ze stali nierdzewnej.
..................................

Jest kilka powodów dla których wybrałem akurat ten kocioł. Poza
MCR nie słychać, że pękanie wymienników ze stali jest jakieś
powszechne.

Pozdro.. TK


----Android NewsGroup Reader----
http://usenet.sinaapp.com/

ń
2019-01-07 23:22:13 UTC
Permalink
Kiedyś robili audyty energetyczne na aledrogo po 50 zł od domku ;-))


-----
Post by Kris
Jakoś w miarę sensownie można zapotrzebowanie domu oszacować skoro zimą schodzi
Loading...