Discussion:
jak mocować lampy na elewacji - styropian :)
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
Rafa³
2011-07-29 11:31:10 UTC
Permalink
kupiłem kołki do styropianu, takie świderki :)
ale totrzyma coś lekkiego a jak juz sie rusza ( np wymiana żarówki w lampie)
to zaczyna sie wszystko sypać
Kris
2011-07-29 12:19:44 UTC
Permalink
Post by Rafa³
kupiłem kołki do styropianu, takie świderki :)
ale totrzyma coś lekkiego a jak juz sie rusza ( np wymiana żarówki w
lampie) to zaczyna sie wszystko sypać
Kotwami metalowymi
http://www.zamocowania.pl/kotwy_stalowe_cslr.php
ew długimi kołkami plastykowymi szbkiego montazu
http://www.oknomarket.pl/SKLEP/105-koek-montaowy.html
Rafa³
2011-07-29 12:53:19 UTC
Permalink
hm a jak mam 18cm styropianu to sie nie dopbije do cegły
a nawet to potem dziura i nie utrzyma nic
Kris
2011-07-29 13:22:02 UTC
Permalink
Post by Rafa³
hm a jak mam 18cm styropianu to sie nie dopbije do cegły
a nawet to potem dziura i nie utrzyma nic
Kup kołki 25 cm i będzie ok
--
Pozdrawiam

Krzysiek
Rafa³
2011-07-29 13:54:18 UTC
Permalink
tak i traf w dziure po wierceniu przez 18cm styro :)
Kris
2011-07-29 14:08:13 UTC
Permalink
Post by Rafa³
tak i traf w dziure po wierceniu przez 18cm styro :)
Żaden problem. Skąd wogóle przyszło Tobie na myśl ze to może być jakiś
problem?
--
Pozdrawiam

Krzysiek
Maciek.
2011-07-31 15:39:19 UTC
Permalink
Post by Kris
Post by Rafa³
tak i traf w dziure po wierceniu przez 18cm styro :)
Żaden problem. Skąd wogóle przyszło Tobie na myśl ze to może być jakiś
problem?
Pewnie, że żaden problem. W końcu lampa jest przecież naftowa... :P
--
M.
Kris
2011-07-29 14:08:57 UTC
Permalink
Post by Rafa³
tak i traf w dziure po wierceniu przez 18cm styro :)
A styropian jak kołkowałes to miałes problem z trafieniem kołkiem w dziury?
--
Pozdrawiam

Krzysiek
Adam
2011-08-01 15:24:43 UTC
Permalink
Post by Rafa³
hm a jak mam 18cm styropianu to sie nie dopbije do cegły
a nawet to potem dziura i nie utrzyma nic
A jak masz zamocowane rynny spustowe? :)
Ja mam 20cm styro - kolki 30cm sa akurat, trzymaja jak oszalale :)
pozdr.

--
Adam

robercik-us
2011-07-29 14:09:43 UTC
Permalink
Post by Rafa³
kupiłem kołki do styropianu, takie świderki :)
ale totrzyma coś lekkiego a jak juz sie rusza ( np wymiana żarówki w lampie)
to zaczyna sie wszystko sypać
Ja u siebie założyłem lampy na kołkach dłuższych niż grubość styropianu
- trzymają się.
Numer natomiast założyłem na zwykłych wkrętach wbitych w styro i też nie
widzę, żeby miał spaść - dwie cyfry :-)

pozdr
Robert G.
janko walski
2011-07-29 16:30:31 UTC
Permalink
Post by Rafa³
kupiłem kołki do styropianu, takie świderki :)
ale totrzyma coś lekkiego a jak juz sie rusza ( np wymiana żarówki w
lampie) to zaczyna sie wszystko sypać
Kupuję pręt gwintowany np. M6 lub M8, zwykłe kołki rozporowe o średnicy 12
lub 14mm i długości 100-120mm, zwykłą rurę 1/2 lub 3/4" PP lub PCV do wody
oraz nakrętki M8 i podkładki o średnicy zewnętrznej rury. Ponadto będzie
jeszcze potrzebna pianka montażowa.
Wiercię otwór w styropianie oraz w ścianie wiertłem o średnicy
odpowiadającej średnicy kołków.
Otwór w samym styropianie powiększam wiertłem o średnicy takiej jaką ma ta
plastikowa rura.
Koniec gwintowanego pręta oszlifowuję w szpic.
Nasadzam kołek rozporowy na pręt gwintowany od strony tego szpica, wkręcam
nieznacznie tak, żeby nie rozepchać jeszcze kołka i przy pomocy tego pręta
wciskam kołek w ścianę.
Teraz przy pomocy zwykłej wkrętarki, chwytam drugi koniec tego pręta i
wkręcam go do oporu w kołek.
W otwór w styropianie wciskam ucięty kawałek plastikowej rury o długości
nieco krótszej od grubości styropianu (dokładnie o grubość nakrętki + 2
grubości podkładki). Wpuszczam w tę plastikową rurkę trochę pianki
montażowej i póki jest ona jeszcze świeża, zakładam na pręt podkładkę oraz
nakrętkę, którą dokręcam tak, żeby docisnąć rurkę do ściany. Nakrętka wraz z
podkładką mają się schować w styropianie. Teraz telikatnie psikam pianką i
zakładam drugą podkładkę. Ta podkładka ma być równo z tynkiem lub wystawać
1-2mm. Teraz odmierzam potrzebną długość pręta tak, żeby zmieścił się
mocowany element, podkładka oraz druga nakrętka, po czym obcinam pręt.
Pianka wewnątrz rurki ma 2 zadania:
1. Uszczelnić otwór przed wnikaniem wody i dostawaniem się jej do ściany.
2. Zabezpieczyć pręt przed obracaniem się na skutek dokręcania/odkręcania
nakrętek.
Jeżeli mocowany element jest zbyt delikatny lub nie ma miejsca w nim na pręt
z nakrętką, wtedy muszę na tych kołkach zamontować kawałet metalowej płytki
i dopiero przykręcić element do tej płytki.

W taki sposób można powiesić prawie wszystko, włącznie z teściową oraz dwoma
autobusami, oczywiście po dobraniu nieco grubszych prętów oraz kołków :)
W przypadkach ekstremalnych otwory wierci się w ścianie na wylot, a pręty
skręca się z obydwu stron nakrętkami i oczywiście podkładkami.
Na koniec prosimy kikiego z kamerą termowizyjną, a on krytykuje i opisuje na
grupie nasz nowy mostek termiczny jako szczyt fuszerki :D
Kris
2011-07-31 07:10:46 UTC
Permalink
Użytkownik "janko walski" napisał w wiadomości grup
Na koniec prosimy kikiego z kamerą termowizyjną, a on krytykuje i opisuje
na grupie nasz nowy mostek termiczny jako szczyt fuszerki :D
Bardzo ładnie opisany i zapewne skuteczna metoda ale aby powiesić lampę wg
tej metody trzeba kupić pret, kołki, .rurkę, pianke, nakrętki itp
A po co wyważac otwarte drzwi. Wystarczy za kilka/kilkanaście zł kotwy
metalową lub nawet plastykową dl 25 cm i efekt będzie ten sam
Loading...