Discussion:
Stukanie rur wodnych.
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
gg
2006-11-22 07:55:48 UTC
Permalink
Witam

Do domku z lat 40 zostało wykonanae nowe przyłacze wody. W domu woda
rozchodzi się na 4 mieszkania rurami miedzinymi. nowe rozprowadzeni
zostało wykonane po wykonaniu przyłacza (liczniki na każde mieszkanie).
Rury te początkowo idą w piwnicy w uchwytach po ścianach.
Rury te mocno stukają. tzn jak się zakrąca wodę która leci dużym
strumieniem to słychać taki głośne "łup".

Co jest przyczyną takiego stanu i jak to zlikwidować?
--
pozdr
P.
Jacek
2006-11-22 11:41:45 UTC
Permalink
Takie "łup" to jest uderzenie hydrauliczne spowodowane nagłym zahamowaniem
rozpędzonego strumienia wody przez nagle zamkięty zawór. Poza efektem
akustycznym może uszkodzić niektóre co wątlejsze elementy instalacji, gdyż
występuje skok ciśnienia.
Rozwiązaniem może być wbudowanie naczynia wzbiorczego jak w instalacjach
c.o. lub takiego zbiornika, jak w hydroforze. Pojemność może być niewielka,
chodzi o membranę i poduszkę powietrzną, które złagodzą uderzenie
hydrauliczne. Ciśnienie powietrza w takim naczyniu trzeba by dobrać
doświadczalnie, a miejsce zabudowania w miarę blisko tego miejsca, gdzie
jest ten szybki zawór.
Jacek
Shreek
2006-11-22 11:51:00 UTC
Permalink
Post by Jacek
Takie "łup" to jest uderzenie hydrauliczne spowodowane nagłym zahamowaniem
rozpędzonego strumienia wody przez nagle zamkięty zawór. Poza efektem
akustycznym może uszkodzić niektóre co wątlejsze elementy instalacji, gdyż
występuje skok ciśnienia.
Ciekawe tylko co jest przyczyną takiego zachowania?
Może źle dobrane rury??

W domu mam wszystkie krany na zaworkach ceramicznych, gdzie zahamowanie
wypływu wody następuje praktycznie w ułamku sekundy (pomiędzy full
otwarciem a full zamknięciem jest tylko 1/4 obrotu) i jakoś nie mam tego
efektu.

Przyczyny można by się doszukiwać w tym, że istnieje gdzieś odcinek rury
o większej średnicy, w którym następuje gwałtowne rozprężenie cieczy...
--
M.
GG: 1119311
gg
2006-11-22 12:07:05 UTC
Permalink
Post by Shreek
Ciekawe tylko co jest przyczyną takiego zachowania?
Może źle dobrane rury??
W domu mam wszystkie krany na zaworkach ceramicznych, gdzie zahamowanie
wypływu wody następuje praktycznie w ułamku sekundy (pomiędzy full
otwarciem a full zamknięciem jest tylko 1/4 obrotu) i jakoś nie mam tego
efektu.
Przyczyny można by się doszukiwać w tym, że istnieje gdzieś odcinek rury
o większej średnicy, w którym następuje gwałtowne rozprężenie cieczy...
Ale chodzi Ci o to że jest odcinek węższej rury a potem szerszej?
Bo teraz jest tak że woda dochodzi rurą 32'' (taka niebieska PCV) potem
przechodzi na 4x22''albo 18'' (do kazdego mieszkania) potem na 15''.
Może zmniejszyć zdławić zawór główny przed licznikami?
--
pozdrawiam
P.
Misiek
2006-11-22 12:10:57 UTC
Permalink
Post by gg
Post by Shreek
Ciekawe tylko co jest przyczyną takiego zachowania?
Może źle dobrane rury??
W domu mam wszystkie krany na zaworkach ceramicznych, gdzie zahamowanie
wypływu wody następuje praktycznie w ułamku sekundy (pomiędzy full
otwarciem a full zamknięciem jest tylko 1/4 obrotu) i jakoś nie mam tego
efektu.
Przyczyny można by się doszukiwać w tym, że istnieje gdzieś odcinek rury
o większej średnicy, w którym następuje gwałtowne rozprężenie cieczy...
Ale chodzi Ci o to że jest odcinek węższej rury a potem szerszej?
Bo teraz jest tak że woda dochodzi rurą 32'' (taka niebieska PCV) potem
przechodzi na 4x22''albo 18'' (do kazdego mieszkania) potem na 15''.
Może zmniejszyć zdławić zawór główny przed licznikami?
pomijajac wszystko to niezle masz te rury...
32" ?? czyli 32 X 25,4 (mm) = 812,8 mm... calkiem niewaska rura :-)
Wiem wiem chodzilo Ci o to ze to rura calowa DN 32 (choc zapis raczej na to
nie wskazuje) czyli rura 1" po prostu...
gg
2006-11-22 13:15:37 UTC
Permalink
Post by Misiek
pomijajac wszystko to niezle masz te rury...
32" ?? czyli 32 X 25,4 (mm) = 812,8 mm... calkiem niewaska rura :-)
Wiem wiem chodzilo Ci o to ze to rura calowa DN 32 (choc zapis raczej na to
nie wskazuje) czyli rura 1" po prostu...
Masz rację - namieszałem z tymi calami.
--
pozdr
P.
Shreek
2006-11-22 21:17:41 UTC
Permalink
Post by gg
Ale chodzi Ci o to że jest odcinek węższej rury a potem szerszej?
No coś w tym kierunku.
Chodzi mi po głowie jakieś prawo przepływu Bernouliego, który dowodził o
zmianach ciśnienia przepływającej cieczy w takich układach, ale to było
związane chyba z kawitacją...

Zresztą zapomniałem :-)
--
M.
GG 1119311
JerzyN
2006-11-23 13:50:55 UTC
Permalink
Post by Jacek
Takie "łup" to jest uderzenie hydrauliczne spowodowane nagłym zahamowaniem
rozpędzonego strumienia wody przez nagle zamkięty zawór. Poza efektem
akustycznym może uszkodzić niektóre co wątlejsze elementy instalacji, gdyż
występuje skok ciśnienia.
Rozwiązaniem może być wbudowanie naczynia wzbiorczego jak w instalacjach
c.o. lub takiego zbiornika, jak w hydroforze. Pojemność może być niewielka,
chodzi o membranę i poduszkę powietrzną, które złagodzą uderzenie
hydrauliczne. Ciśnienie powietrza w takim naczyniu trzeba by dobrać
doświadczalnie, a miejsce zabudowania w miarę blisko tego miejsca, gdzie
jest ten szybki zawór.
Wystarczy wstawić pionową rurę [zamkniętą od góry] dł. 15-25 cm tuż
przed zaworem.
pozdr. Jerzy

Loading...