iktorn
2007-09-25 11:55:23 UTC
Jest sobie wanna żeliwna wmurowana przez starszego dziadka zalana
betonem + kamienie + 2 warstwy cegły (coś jakby schron atomowy). Męczę
się młotowiertaką Skilla 1760, żeby to wykuć, ale jak cholera wychodzi
na to, że narzędzie się chyba do tego nie nadaje (co innego wiercenie w
ścianach nośnych, do tego ją wszystkim polecam).
I teraz mam pytanie do was: czy ma sens kupić sobie taki wynalazek na
allegro, czyli tani ciężki młot, jak np. ten
http://allegro.pl/item243807415.html i czy on pomoże co nieco w
wykuwaniu tej wanny?
Czy różnica między tanim młotem a ciut lepszą młotowiertarką będzie
znaczna (oprócz ciężaru :-)) jeśli chodzi o komfort skuwania?
Dzięki z góry za info
betonem + kamienie + 2 warstwy cegły (coś jakby schron atomowy). Męczę
się młotowiertaką Skilla 1760, żeby to wykuć, ale jak cholera wychodzi
na to, że narzędzie się chyba do tego nie nadaje (co innego wiercenie w
ścianach nośnych, do tego ją wszystkim polecam).
I teraz mam pytanie do was: czy ma sens kupić sobie taki wynalazek na
allegro, czyli tani ciężki młot, jak np. ten
http://allegro.pl/item243807415.html i czy on pomoże co nieco w
wykuwaniu tej wanny?
Czy różnica między tanim młotem a ciut lepszą młotowiertarką będzie
znaczna (oprócz ciężaru :-)) jeśli chodzi o komfort skuwania?
Dzięki z góry za info