jack_sparrow
2004-07-16 07:47:33 UTC
Witam
Mam w kibelku zle zamontowany kompakt, odplyw w scianie jest 15 cm wyzej niz w
muszli.
Na tak krotkim odcinku kolnierz sie zagina i zapycha. Mieszkanie jest nowe i pod
klucz wiec poprawka jest gwarancyjna.
Jestem teraz w pracy ale wlasnie mialem tel od zony ze byli panowie hydraulicy i
stwierdzili ze caly kompakt trzeba troche odsunac od sciany bo inaczej sie nie da.
Troche nie chcialem wierzyc ale dopytalem zony dokladnie i oni naprawde chca go
odsunac. Za spluczka ma byc 10 cm do sciany. Czy to moze tak byc, przeciez jak
sie opre o ten kibel to wszystko sie polamie (tak mysle).
Poradzcie jak z nimi gadac (przyjda w poniedzialek) bo ja ani sie na tym nie
znam ani za spokojny nie jestem w takich razach, po prostu mnie ponosi jak ktos
chce odp....olic takie cos.
Licze na jakas pomoc.
jack
Mam w kibelku zle zamontowany kompakt, odplyw w scianie jest 15 cm wyzej niz w
muszli.
Na tak krotkim odcinku kolnierz sie zagina i zapycha. Mieszkanie jest nowe i pod
klucz wiec poprawka jest gwarancyjna.
Jestem teraz w pracy ale wlasnie mialem tel od zony ze byli panowie hydraulicy i
stwierdzili ze caly kompakt trzeba troche odsunac od sciany bo inaczej sie nie da.
Troche nie chcialem wierzyc ale dopytalem zony dokladnie i oni naprawde chca go
odsunac. Za spluczka ma byc 10 cm do sciany. Czy to moze tak byc, przeciez jak
sie opre o ten kibel to wszystko sie polamie (tak mysle).
Poradzcie jak z nimi gadac (przyjda w poniedzialek) bo ja ani sie na tym nie
znam ani za spokojny nie jestem w takich razach, po prostu mnie ponosi jak ktos
chce odp....olic takie cos.
Licze na jakas pomoc.
jack
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl