m
2007-03-29 22:18:42 UTC
Witam,
Właśnie wybudowano mi komin - systemowy ceramiczny, z ociepleniem. Na dole
komina znajduje się wyjmowalny osadnik skroplin. Niestety jest on na tyle
niefortunnie umieszczony, że raczej nie będzie możliwości wyjmowania go
celem okresowego usuwania skroplin (dolna część komina ma być zabudowana i
nie ma za bardzo możliwości zrobienia tam drzwiczek rewizyjnych).
W związku z tym zaczynam się zastanawiać, czy nie należy zrobić jakiegoś
odpływu ewentualnych skroplin np do kanalizacji (choć to technicznie również
wcale nie byłoby proste ...).
Osoby, które mają doświadczenie z używania kominków i kominów systemowych
proszę o opinię, czy powinienem się przejmować problemem odprowadzania
skroplin, czy też ich praktycznie nie ma (do wyczystki jakoś się dostanę
więc sadze da się usunąć raz na jakiś czas). Kominek pewnie będzie odpalany
zimą 2-3 razy w tygodniu, bardziej dla frajdy niż w celach grzewczych.
Z góry dziękuję za wszelkie wskazówki!
Pozdrawiam,
Marek
Właśnie wybudowano mi komin - systemowy ceramiczny, z ociepleniem. Na dole
komina znajduje się wyjmowalny osadnik skroplin. Niestety jest on na tyle
niefortunnie umieszczony, że raczej nie będzie możliwości wyjmowania go
celem okresowego usuwania skroplin (dolna część komina ma być zabudowana i
nie ma za bardzo możliwości zrobienia tam drzwiczek rewizyjnych).
W związku z tym zaczynam się zastanawiać, czy nie należy zrobić jakiegoś
odpływu ewentualnych skroplin np do kanalizacji (choć to technicznie również
wcale nie byłoby proste ...).
Osoby, które mają doświadczenie z używania kominków i kominów systemowych
proszę o opinię, czy powinienem się przejmować problemem odprowadzania
skroplin, czy też ich praktycznie nie ma (do wyczystki jakoś się dostanę
więc sadze da się usunąć raz na jakiś czas). Kominek pewnie będzie odpalany
zimą 2-3 razy w tygodniu, bardziej dla frajdy niż w celach grzewczych.
Z góry dziękuję za wszelkie wskazówki!
Pozdrawiam,
Marek