Post by jaWitam,
mam wylany fundament pod murek oporowy, na którym ma stanąć jeszcze max 5 do
6 warstw pelnych bloczków betonowych. Poźniej chcialbym ten murek obrobić
plytką klinkierową bądź inną. Moje pytanie zatem czym odizolować warstwę
bloczków od fundamentu tak by plytka przyklejona poźniej do bloczka nie
odpadla lub nie porobily sie brzydkie wykwity od wilgoci. Myslalem o papie,
jednak czy bloczki mi po nie jej "zjadą" jest to przecież murek na który z
jednej strony będzie dzialalo parcie gruntu? Może wystarczy samo
posmarowanie lepikiem na to zaprawa i ukladanie bloczka? I jeszcze jedno czy
warstwy bloczków należy jakoś zazbroić ? Wysokość skarpy wynosi od ok 50cm
do 1,3m.
Sprawa jest dosc prosta ale moga byc niespodzianki. Po pierwsze, jaka jast
glebokosc tego fundamentu? Zapewne niewielka wiec dziadek czy general mroz
bedzie go spoko co kilka lat, gdy zima bedzie sroga, normalnie wysadzal. Jesli
to, co na tym fundamencie postawisz bedzie ulozone na sucho, nic wielkiego sie
nie podzieje, wszysko z wiosna wroci do normy i nie zauwazysz zadnych zmian.
Natomisat gdy chcesz ten murek wymurowac na zaprawie i jeszcze oblozyc na
sztywno plytkami dekoracyjnymi to na pewno juz po paru latach zobaczysz na tej
elewacji murku pekniecia.
Oczywiscie dobrze bedzie go zazbroic; mozesz to zrobic ukladajac na
fundamencie i na kazdej warstwie bloczkow dwa druty fi 4 - 6 mm, daje to
zawsze jakas sztywnosc i jesli te pekniecia sie pojawia to nie beda duze i
mozna bedzie je naprawiac jakims elestycznym klejem silikonowym czy czyms
podobnym.
Teraz wazny jest zasyp od strony gornej, korzystnie bedzie gdy zrobisz to
zwirem lub innym przepuszczalnym materialem sypkim a tylko gorna warstwe okolo
20-30 cm gruntem spoistym, na ktorym posiejesz trawke. Konieczne bedzie,
analogicznie jak to sie robi wokolo normalnych fundamentow, rozscielenie
geowlokniny aby grunt spoisty nie wnikal w pory zwiru i do drenazu.
Nie zapomnij o tym, ze kazdy taki murek, tzn grunt za murkiem, musi miec
drenaz; albo rurki na dole co 2 metry przez murek albo drenaz ulozony wzdluz
murku, nieco ponizej poziomu fundamentu z odprowadzeniem jedno lub dwustronnym
zgodnie ze spadkiem terenu. Drenaz oczywiscie od strony gornej czyli parcia
gruntu; jesli w tym gruncie zgromadzilaby sie woda to po pierwsze stworzy duze
parcie boczne a jak przyjdzie ten mroz to normalnie nachyli go o kilka stopni
rocznie. Z tego powodu takie murki buduje sie o niewielkim, rzedu 10 stopni,
nachyleniu ujemnym.
Oczywiscie na fundamencie nie radze dawac zadnej izolacji, malo, korzystnie
byloby nawiercenie paru dziur i wstawienie kroccow stalowych w celu powiazania
fundamentu z murkiem szczegolnie w jego "wysokiej" czesci.
Zwir i drenaz sprawia, ze plytki na mocnej zaprawie cementowej z dodatkiem
plynu akrylowego uszczelniajacego beton, odpasc prawa od bloczkow nie maja.
Przed przyklejeniem ich korzystne bedzie rowniez posmarowanie bloczkow plynem
akrylowym.
To co napisalem traktuj jako ogolne uwagi pochodzace niejako z teorii...
Niestety nie mam za wiele doswiadczen jak taki murek bedzie sie sprawowal w
praktyce.
Wiekszosc takich murkow tu w Usa, buduje sie na sucho. Z kamieni lub gotowych
ksztaltek betonowych o roznycjh kolorach, ksztalcie i wygladzie, praktycznie
bez glebokich fundamentow, a czesto tylko na okolo 30 cm podsypce zwirowo
tluczniowej. Te ksztaltki maja specjalne zazebienia, ktore uniemozliwiaja ich
wzajemne przesuwanie sie i tym samym deformacje murku. Oczywiscie to wszystko
zima pracuje ale z wiosna wraca do siebie. Polecilbym Ci je ale sa
przerazliwie, nawet jak na warunki "hamerykanskie", drogie. A moze w Polsce
cos podobnego ktos juz produkuje?
Decyzje podejmiesz zapewne na podstawie rowniez innych wypowiedzi, byc moze
ktos taki murek wybudowal, czy ma i napisze jak sie to trzyma. Sam tez chetnie
poczytam.
Pzdr.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl