piechur
2007-08-30 19:50:13 UTC
Witam,
w związku z tym, że w miejscu w którym będę budował dom mam do wyboru
właściwie tylko prąd elektryczny stanąłem przed wyborem pojemnościowy
podgrzewacz wody czy przepływowy podgrzewacz wody. Postanowiłem sobie
policzyć jaką taki przepływowy ogrzewacz ma sprawność i za nic mi nie
wychodzą te moje obliczenia tzn. wychodzą ale uzyskane wyniki za nic nie
pasują do parametrów podawanych przez producenta (wychodzi mi, że ich
urządzenia mają ponad 100% sprawność). Wstyd się przyznać ale dawno nie
sięgałem do książek z fizyki a na szybko po przypomnieniu wychodzi mi
takie równanie:
Ze strony http://www.elkrak.com.pl/ogrzewanie_przeplywowe_hakl.html
wziąłem przykładowe wartości. Moc urządzenia 9kW, wydajność przy różnicy
temperatury wody wypływającej do wpływającej 30C 6,6l/min. No i teraz:
Moc = praca/czas,
praca = czas * moc,
praca = 9kW * 60s = 540kJ,
ciepło właściwe wody = 4186J/(Kg*C),
Masa podgrzanej wody = Praca/(ciepło właściwie * różnica temperatur),
Masa wody = 540kJ/(4,186kJ*30) = 4,3kg,
Przyjmuję 1kG = 1l. No i jak to możliwe? Sprawdziłem podgrzewacze kilku
firm i zawsze wychodzi mi trochę za dużo podanej tej wody w ich
materiałach. I jak to jest ja mam wsteczny debilizm i o czymś
zapomniałem czy oni mają kreatywnych marketingowców?
A poza tym jaka jest sprawność pojemnościowego ogrzewacza? Wydaje mi
się, że powinna być bliska 100% ale może się mylę?
Pozdrawiam,
Piotrek.
PS. Sprawdziłem również bezciśnieniowe podgrzewacze żeby już było prawie
dokładnie te 1kG = 1l i też podobne wyniki.
w związku z tym, że w miejscu w którym będę budował dom mam do wyboru
właściwie tylko prąd elektryczny stanąłem przed wyborem pojemnościowy
podgrzewacz wody czy przepływowy podgrzewacz wody. Postanowiłem sobie
policzyć jaką taki przepływowy ogrzewacz ma sprawność i za nic mi nie
wychodzą te moje obliczenia tzn. wychodzą ale uzyskane wyniki za nic nie
pasują do parametrów podawanych przez producenta (wychodzi mi, że ich
urządzenia mają ponad 100% sprawność). Wstyd się przyznać ale dawno nie
sięgałem do książek z fizyki a na szybko po przypomnieniu wychodzi mi
takie równanie:
Ze strony http://www.elkrak.com.pl/ogrzewanie_przeplywowe_hakl.html
wziąłem przykładowe wartości. Moc urządzenia 9kW, wydajność przy różnicy
temperatury wody wypływającej do wpływającej 30C 6,6l/min. No i teraz:
Moc = praca/czas,
praca = czas * moc,
praca = 9kW * 60s = 540kJ,
ciepło właściwe wody = 4186J/(Kg*C),
Masa podgrzanej wody = Praca/(ciepło właściwie * różnica temperatur),
Masa wody = 540kJ/(4,186kJ*30) = 4,3kg,
Przyjmuję 1kG = 1l. No i jak to możliwe? Sprawdziłem podgrzewacze kilku
firm i zawsze wychodzi mi trochę za dużo podanej tej wody w ich
materiałach. I jak to jest ja mam wsteczny debilizm i o czymś
zapomniałem czy oni mają kreatywnych marketingowców?
A poza tym jaka jest sprawność pojemnościowego ogrzewacza? Wydaje mi
się, że powinna być bliska 100% ale może się mylę?
Pozdrawiam,
Piotrek.
PS. Sprawdziłem również bezciśnieniowe podgrzewacze żeby już było prawie
dokładnie te 1kG = 1l i też podobne wyniki.