Lysy
2007-02-19 21:11:06 UTC
Mysle i mysle, jak gosc z zaczarowanego ołówka co by tutaj zrobic aby
miec w domu cieplo tanio wygodnie i bezpiecznie. I dzis po rozmowie z
gosiem z www.insbud.net zastanawiam sie na taka konfiguracja:
Kominek, do tego daję "dymowy wymiennik ciepla" jak to gosc fachowo
nazwal czyli w pierwszym podejsciu wezownice handmake na rurze
spalinowej. Na strychu montuje kupiony tanio (moze ze zlomu sie cos
znajdzie) zbiornik jakies 500-1000l, co sie trafi i poniewaz jedno
bedzie nad drugim ten zbiornik bedzie akumulatorem ciepla i rownoczesnie
naczyniem wyrownawczym. Łącze to rurami o duzym przekroju i licze, ze
wymiana ciepla odbedzie sie grawitacyjnie. Do zbiornika robię wejście w
połowie wysokości aby moc go zasilać także kiedyś z solara HandMake
(obieg wody z solara musiałby być jakimś steropwnikiem i pompą
wymuszony). Nad tym montuję boljer z wężownicą (może grawitacyjnie) a z
akumulatora puszczam wodę na podłogówkę lub kaloryfery (zobaczymy co
życie przyniesie). Jeśli bojlera sie nie da nad (kwestie montażowe), to
obok z jakąś pompką. Jeszcze jakiś filterek siatkowy, co by podłogówki
nie za syfic, ale to się już u fachowców zorientuje.
Instalacja nie będzie wymagała zbyt wielu pomp/wymienników etc czyli nie
będzie droga w inwestycji. I jeśli sie nie sprawdzi z wymiennikiem
dymowym, to na pewno zadzaiala z każdym innym piecem na paliwo stałe,
który będzie można wspomóc solarami.
Proszę o recenzję.
P.S.
Kominek z definicji ma już rozprowadzenie grawitacyjne, ale nie grzeje
mi wody, w łazience chcę mieć ciepło w stopy i dlatego obieg wodny.
P.S.2 Całość się oczywiście obuduje styropianem, albo wełną jakieś 20,
albo więcej.
--
MG
miec w domu cieplo tanio wygodnie i bezpiecznie. I dzis po rozmowie z
gosiem z www.insbud.net zastanawiam sie na taka konfiguracja:
Kominek, do tego daję "dymowy wymiennik ciepla" jak to gosc fachowo
nazwal czyli w pierwszym podejsciu wezownice handmake na rurze
spalinowej. Na strychu montuje kupiony tanio (moze ze zlomu sie cos
znajdzie) zbiornik jakies 500-1000l, co sie trafi i poniewaz jedno
bedzie nad drugim ten zbiornik bedzie akumulatorem ciepla i rownoczesnie
naczyniem wyrownawczym. Łącze to rurami o duzym przekroju i licze, ze
wymiana ciepla odbedzie sie grawitacyjnie. Do zbiornika robię wejście w
połowie wysokości aby moc go zasilać także kiedyś z solara HandMake
(obieg wody z solara musiałby być jakimś steropwnikiem i pompą
wymuszony). Nad tym montuję boljer z wężownicą (może grawitacyjnie) a z
akumulatora puszczam wodę na podłogówkę lub kaloryfery (zobaczymy co
życie przyniesie). Jeśli bojlera sie nie da nad (kwestie montażowe), to
obok z jakąś pompką. Jeszcze jakiś filterek siatkowy, co by podłogówki
nie za syfic, ale to się już u fachowców zorientuje.
Instalacja nie będzie wymagała zbyt wielu pomp/wymienników etc czyli nie
będzie droga w inwestycji. I jeśli sie nie sprawdzi z wymiennikiem
dymowym, to na pewno zadzaiala z każdym innym piecem na paliwo stałe,
który będzie można wspomóc solarami.
Proszę o recenzję.
P.S.
Kominek z definicji ma już rozprowadzenie grawitacyjne, ale nie grzeje
mi wody, w łazience chcę mieć ciepło w stopy i dlatego obieg wodny.
P.S.2 Całość się oczywiście obuduje styropianem, albo wełną jakieś 20,
albo więcej.
--
MG