Discussion:
Brykiet vs drewno kominkowe
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
wk
2008-09-15 09:45:36 UTC
Permalink
Witam,
proszę o opinię, co jest tańsze, brykiet:

http://www.kanpol2.pl/danetech.html
http://www.kanpol2.pl/index.html

czy tradycyjne drewno kominkowe?

Mi wyszło, że mp drewna zawiera około 250 kawałków drewna. Tona brykietu to
ok. 2,5 m sześciennego i zawiera 960 kostek brykietu. Są one dwa razy
mniejsze, więc liczmy, że ich jest 480. Koszt tony brykietu to około 340 zł.
Może trochę naiwnie liczę, ale to wychodzi, że to tak jakbym kupił 2mp
zwykłego drewna, zatem cenka około 170 zł za mp. Czyli mniej więcej średnia
cena, ale: brykiert ma ze 3 razy większą wartość opałową, nie muszę go
suszyć, fajnie się przechowuje, można używac jako nawóz więc w sumie
wychodzi o wiele taniej. Koleś powiedział, że świetnie się pali, że nie żaży
się jak w grillu, jak mi ktoś inny powiedział. Gdzie jest błąd w moich
obliczeniach???
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Jacek
2008-09-15 10:18:27 UTC
Permalink
Skąd wziąłeś 3 x większą wartość opałową brykietów?
Z antracytu te brykiety są, czy jak?
pierwszy z brzegu link na temat:
http://www.kostrzewa.com.pl/cieplo-spalania-i-wartosc-opalowa-drewna-a-wilgotnosc.html
Jacek
wk
2008-09-15 11:15:26 UTC
Permalink
Post by Jacek
Skąd wziąłeś 3 x większą wartość opałową brykietów?
Z antracytu te brykiety są, czy jak?
http://www.kostrzewa.com.pl/cieplo-spalania-i-wartosc-opalowa-drewna-a-
wilgotno
Post by Jacek
sc.html
Jacek
Z opisów na stronie producenta. I z tej tabeli jaką podałeś wynika, że
dokładnie brykiet wychodzi taniej, ponieważ drewno o objętości 1 m
sześcienny to koszt około 200 zł, ale nie oszukujmy się, u mnie 150 to
standard za mokre drewno, więc spokojnie koszt zł/GJ to koło 22 zł.
Brykiet koło 20 zł licząc, że producent kłamie. Że to takie kaloryczne i że
nie brudzi komina, itp.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
wk
2008-09-15 11:18:00 UTC
Permalink
Post by Jacek
Skąd wziąłeś 3 x większą wartość opałową brykietów?
Z antracytu te brykiety są, czy jak?
http://www.kostrzewa.com.pl/cieplo-spalania-i-wartosc-opalowa-drewna-a-
wilgotno
Post by Jacek
sc.html
Jacek
Niech będzie, że podobna wartość opałowa, to i tak wychodzi z tabeli
"a najdroższe - użytkownik, któremu przywieziono mokre, porąbane drewno do
domu za 120 zł/mp. Cena ciepła z takiego drewna może osiągnąć 39 zł/GJ.
"
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Agent 0700
2008-09-15 10:41:04 UTC
Permalink
Post by wk
cena, ale: brykiert ma ze 3 razy większą wartość opałową
Tak twierdzi producent?

To jakieś wzbogacone drewno odpadami z elektrowni atomowej ??? :-)


Pozdrawiam

Jacek
wk
2008-09-15 11:16:13 UTC
Permalink
Post by Agent 0700
Post by wk
cena, ale: brykiert ma ze 3 razy większą wartość opałową
Tak twierdzi producent?
To jakieś wzbogacone drewno odpadami z elektrowni atomowej ??? :-)
Pozdrawiam
Jacek
Czyli kłamią? Pic na wodę, nie wychodzi taniej?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Agent 0700
2008-09-15 12:46:42 UTC
Permalink
Post by wk
Czyli kłamią? Pic na wodę, nie wychodzi taniej?
Czym cięższe drewno tym ma większą wartość opałową. Tak mniejwięcej.

Brykiet drewniany to też samo drewno.

Pozdraiwam

Jacek
PioPio
2008-09-15 14:15:07 UTC
Permalink
Post by Agent 0700
Czym cięższe drewno tym ma większą wartość opałową. Tak mniejwięcej.
Brykiet drewniany to też samo drewno.
Pozdraiwam
Jacek
A ja się z jackiem nie zgadzam. Czym cięższe drewno tym mniejsza wartość
opałowa bo ma większą zawartość wody.
Może chodziło ci o to że twarde drzewo ma większą wartość opałową od miekkiego
to tutaj się możemy posprzeczać ale cięższe??
Brykiet jest robiony z drewna dość suchego dlatego ma zazwyczaj stosunkowo
większą wartość opałową.
Drweno świeże potrafi zawierać do 40-50% wody. A jak wiemy z lekcji fizyki
woda sama w sobie nie wspomaga spalania.
Drewno sezonowane ma już zbliżoną zawartość wilgoci jak brykiety ale musi być
naprawde sezonowane a nie to co u nas się sprzedaje jako sezonowane.
Aby pozbyć się wilgoci drewno powinno sezonowac co najmniej 24 miesiące. W
naszych warunkach sezonowane drewno często sprzedaje się po 3-6 miesiącach.
PioPio
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Kane
2008-09-15 14:25:36 UTC
Permalink
Post by PioPio
Może chodziło ci o to że twarde drzewo ma większą wartość opałową od miekkiego
to tutaj się możemy posprzeczać ale cięższe??
Twarde jest cięższe ;)
Post by PioPio
Drewno sezonowane ma już zbliżoną zawartość wilgoci jak brykiety ale musi być
naprawde sezonowane a nie to co u nas się sprzedaje jako sezonowane.
Dokładnie. I to jest największy problem.
Post by PioPio
Aby pozbyć się wilgoci drewno powinno sezonowac co najmniej 24 miesiące. W
naszych warunkach sezonowane drewno często sprzedaje się po 3-6 miesiącach.
Ja znam źrodełko gdzie "suszenie" trwa miesiąc i sprzedają jako
"sezonowane".

Greets,

Kane
Agent 0700
2008-09-15 16:43:46 UTC
Permalink
Post by PioPio
A ja się z jackiem nie zgadzam. Czym cięższe drewno tym mniejsza wartość
opałowa bo ma większą zawartość wody.
Mi nie chodziło o to, że mokre cięższe, tylko cięższe suche np. dąb jest
bardziej kaloryczny od suchej brzozy, która jest lżejsza.

J
TomekD
2008-09-15 20:14:41 UTC
Permalink
Post by PioPio
A ja się z jackiem nie zgadzam. Czym cięższe drewno tym mniejsza wartość
opałowa bo ma większą zawartość wody.
Może chodziło ci o to że twarde drzewo ma większą wartość opałową od miekkiego
to tutaj się możemy posprzeczać ale cięższe??
Im większa gęstość drewna tym większa jego wartość opałowa.
Drewno kominkowe sprzedaje się najczęściej na mp
Wniosek taki że jeżeli cena taka sama za mp to lepiej kupić np. grab niż brzozę.
Wilgotność oczywiście ma wpływ na wartość opałową ale to inna bajka - płacisz za
mp a nie masę !

TomekD
Dariusz K. Ładziak
2008-09-15 22:25:35 UTC
Permalink
Post by TomekD
Post by PioPio
A ja się z jackiem nie zgadzam. Czym cięższe drewno tym mniejsza wartość
opałowa bo ma większą zawartość wody.
Może chodziło ci o to że twarde drzewo ma większą wartość opałową od miekkiego
to tutaj się możemy posprzeczać ale cięższe??
Im większa gęstość drewna tym większa jego wartość opałowa.
Liczona na metr sześcienny. Bo liczona na kologram to w zasadzie taka
sama niezależnie od gatunku (oczywiście pod warunkiem że porównujemy
drewno o takiej samej wilgotności).

A z zestawienia praktycznego wartości opałowej drewna lekkiego z energią
potrzebną do jego wysuszenia wychodzi że na mokro niektóre gatunki
drewna maja ujemną wartość opałową - wrzucone bez wcześniejszego
suszenia do pieca więcej ciepła z pieca zabiorą (jeśli jest coś do
zabrania) schnąc niż dadzą płonąc...
--
Darek
Agent 0700
2008-09-16 07:11:30 UTC
Permalink
Post by Dariusz K. Ładziak
A z zestawienia praktycznego wartości opałowej drewna lekkiego z energią
potrzebną do jego wysuszenia wychodzi że na mokro niektóre gatunki
drewna maja ujemną wartość opałową - wrzucone bez wcześniejszego
suszenia do pieca więcej ciepła z pieca zabiorą (jeśli jest coś do
zabrania) schnąc niż dadzą płonąc...

To chyba drewno ze statków Krzyśka Kolumba, które leżało w morzu z pińcet
lat :-)

Pozdrawiam

Jacek
Janusz Pawlinka
2008-09-16 07:25:12 UTC
Permalink
Post by Dariusz K. Ładziak
Post by Dariusz K. Ładziak
A z zestawienia praktycznego wartości opałowej drewna lekkiego z energią
potrzebną do jego wysuszenia wychodzi że na mokro niektóre gatunki
drewna maja ujemną wartość opałową - wrzucone bez wcześniejszego
suszenia do pieca więcej ciepła z pieca zabiorą (jeśli jest coś do
zabrania) schnąc niż dadzą płonąc...
To chyba drewno ze statków Krzyśka Kolumba, które leżało w morzu z pińcet
lat :-)
Niekoniecznie
U mnie 'okazyjnie kupione z wycinki w październiku' drewno wrzucone
w styczniu do kominka aż syczało od gotującej się wody/pary (było
słychać przez zamknięte drzwiczki), a szyber musiał być otwarty na maxa
by w ogóle chciało się to palić.
Skończyło się na 'sezonowaniu' tej partii drewna przez następne 18 mies
- zobaczymy teraz jak się będzie palić - wygląda na to, że dziś będzie
otwarcie sezonu komienkowego (5 st za oknem na Śląsku)
--
--
==============================
TomekD
2008-09-16 18:58:55 UTC
Permalink
Post by TomekD
Im większa gęstość drewna tym większa jego wartość opałowa.
Liczona na metr sześcienny. Bo liczona na kologram to w zasadzie taka
sama niezależnie od gatunku (oczywiście pod warunkiem że porównujemy
drewno o takiej samej wilgotności).

Ale cenę masz normalnie za mp !
Jednostka gęstości to kg/m3 czy mp.
Tak więc kupując mp zupełnie suchego grabu kupujesz ok. 830 kg drewna, kupując
mp zupełnie suchej olchy masz ok. 580 kg.
Wartość opałowa 1 kg tych gatunków jest porównywalna jak piszesz.
Tydzień temu kupowałem drewno, oferowana cena była identyczna za mp bez względu
na gatunek.
Zgadnij co wybrałem :-)
Trzeba sobie policzyć co się bardziej opłaca jeżeli inna cena za każdy gatunek
drewna.

TomekD

McBeth
2008-09-15 11:53:53 UTC
Permalink
Post by wk
wychodzi o wiele taniej. Koleś powiedział, że świetnie się pali, że nie żaży
się jak w grillu, jak mi ktoś inny powiedział. Gdzie jest błąd w moich
Moim zdaniem 'żarzenie się' węgla drzewnego to bardzo pożyteczna faza
spalania - łatwiej daje się regulować prędkość i można dłuuugo utrzymywac
żar (np. nie ma komu dokładać do kominka).

Pzdr.
Adam
Waldemar Katus
2008-09-15 12:07:43 UTC
Permalink
Post by McBeth
Moim zdaniem 'żarzenie się' węgla drzewnego to bardzo pożyteczna faza
spalania - łatwiej daje się regulować prędkość i można dłuuugo utrzymywac
żar (np. nie ma komu dokładać do kominka).
Z tym żarzeniem to jest tak, że się pytałem jak to się pali, to babka z
jednej firmy powiedziała mi, że to się żarzy. W tą drugą firmę jak
znalazłem, to zadzwoniłem, dlaczego w necie umieszczają fikcyjne zdjęcia jak
to ładnie brykiet sie pali, więc powiedział, że jak się nie zamknie szyberu
do końca to ładny jest efekt jak prawdziwe drewno, tylko o to mi chodziło.

Lekko mój zapał do brykietu został stłumiony... Miałem mieć drewno
sezonowane, ale go nie będę miał. I myślałem, że taki brykiet jest fajnym i
tanim rozwiązaniem. A tu wychodzi, że to jest odpowiednik kaloryczności
zwykłego drzewa o wilgotności 10% i cenowo wychodzi około 25% drożej...

Czy ja się mylę?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
wk
2008-09-15 12:23:41 UTC
Permalink
Zgłupiałem:

http://www.allegro.pl/item428537866_brykiet_kominkowy_extra_walec_fi_80_drewn
o_w_wa.html

http://brykiet.slask.pl/pytania_i_odpowiedzi.php

http://brykiet.slask.pl/oferta.php#wady_drewna_opalowego

http://www.paliwadrzewne.pl/index.php?dzid=99&did=45

Co Wy na to? Wszędzie piszą, że jest taniej.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Kane
2008-09-15 12:44:57 UTC
Permalink
Post by wk
Co Wy na to? Wszędzie piszą, że jest taniej.
Jakbym sprzedawal tez bym pisal.

Jak zalatwie brykiet blisko siebie i w rozsadnej cenie i jeszcze w kostkach
to bede go uzywal zamiast drewna lub przynajmniej polowe drewna zastapie
brykietem. Mialem okazje przetestowac 1 tone brykietu - bardzo fajna sprawa.
Trudno mi sie odniesc do jego wydajnosci vs drewno ale:

- kupuje i mam suchy a na tym mi zalezy bo chce to wrzucac od razu do
piwnicy ktora moze i jest nieco przewiewna ale do suszenia drewna swiezego
sie nie nadaje
- wygodny i umiarkowanie czysty załadunek do pieca (wazne dla mojej kobity)
- wygodny transport (szczegolnie ten brykiet w kostkach i w workach
foliowych)

Teoretycznie wieksza wydajnosc brykietu pochodzi glownie z tego ze jest po
prostu suchy - drewno wilgotne traci wiele ze swej mocy. Jesli kupic brykiet
bukowy - to spalasz jakby drewno bukowe - znacznie lepsza wydajnosc niz
topole i inne osiki ktorymi czesto sie pali czy wrecz sosna (drewno iglaste
jest niezalecane, niepamietam dlaczego).

Slowem - wszystko rozbija sie o dostepnosc i ceny ;)

Pozdrawiam

Kane
Marek Kutyla
2008-09-15 16:52:26 UTC
Permalink
Tego oto dnia 2008-09-15 14:44, Niejaki/a Kane bedac w stanie euforii
Post by Kane
Teoretycznie wieksza wydajnosc brykietu pochodzi glownie z tego ze jest
po prostu suchy - drewno wilgotne traci wiele ze swej mocy. Jesli kupic
brykiet bukowy - to spalasz jakby drewno bukowe - znacznie lepsza
wydajnosc niz topole i inne osiki ktorymi czesto sie pali czy wrecz
sosna (drewno iglaste jest niezalecane, niepamietam dlaczego).
mysle ze jeszcze duze znaczenie ma fakt iz brykiet jest mocno sprasowany
i chyba jest to znacznie wieksza gestosc niz dla normalnego debu lub
buku, ze o jakis osikach nie wspomne.

BTW Ten temat poraca tu co rok, wiec polecam poczytac archwiwum grupy.
--
3M-cie sie czego chcecie !
Marek Kutyla vel zarki -- popraw ADRES w odpowiedzi --

Nieoficjalne FAQ grupy pl.comp.sieci: http://sierp.net/faq
bokomaru
2008-09-15 12:49:01 UTC
Permalink
Post by wk
Co Wy na to? Wszędzie piszą, że jest taniej.
sprzedawcy piszą, bo chcą sprzedać?
brykiet jest lepszy, bo lepiej grzeje i mniej popiolu sie wynosi.
--
bartek
wk
2008-09-15 13:17:03 UTC
Permalink
Post by bokomaru
sprzedawcy piszą, bo chcą sprzedać?
brykiet jest lepszy, bo lepiej grzeje i mniej popiolu sie wynosi.
No i dlatego chciałbym poznać opinię użytkowników, nie sprzedawców, wychodzi
mi taniej po prostu nie wspominając o innych korzyściach.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Marek Kutyla
2008-09-15 16:54:54 UTC
Permalink
Tego oto dnia 2008-09-15 14:49, Niejaki/a bokomaru bedac w stanie
Post by bokomaru
sprzedawcy piszą, bo chcą sprzedać?
brykiet jest lepszy, bo lepiej grzeje i mniej popiolu sie wynosi.
Palilem i jednym i drugim i wierz mi, to co moge osiagnac na 1t
brykietu to w przeliczeniu na drewno trzeba ladnych pare metrow
przestrzennych drewna.
--
3M-cie sie czego chcecie !
Marek Kutyla vel zarki -- popraw ADRES w odpowiedzi --

Nieoficjalne FAQ grupy pl.comp.sieci: http://sierp.net/faq
wk
2008-09-16 06:13:48 UTC
Permalink
Post by Marek Kutyla
Palilem i jednym i drugim i wierz mi, to co moge osiagnac na 1t
brykietu to w przeliczeniu na drewno trzeba ladnych pare metrow
przestrzennych drewna.
Dokładnie też tak mi się wydaje!! Aby brykiet był bardziej opłacalny, jak
dla mnie to tona z dostawą powinna być za około 450 PLN. Plusy brykietu, że
mniej smoli komin i jest mniej popiołu to chyba równoważą się z suchym
sezonowanym drewnem, które ma podobnie.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Kane
2008-09-16 08:44:07 UTC
Permalink
Dokładnie też tak mi się wydaje!! Aby brykiet był bardziej opłacalny, jak
Post by wk
dla mnie to tona z dostawą powinna być za około 450 PLN.
To juz zalezy od tego w jakiej cenie mozna miec lokalnie porzadne drewno.
Mi z kalkukacji wyszlo ze jak znajde brykiet po 300-350zl z transportem to
moge brac (mowie o brykiecie z drzew lisciastych).

Kane
wk
2008-09-15 13:53:19 UTC
Permalink
Ile może ważyć 1 mp drewna świeżo ściętego? Wg mnie i z tego co przeczytałem
to równa się 0,6 m sześciennego zbitego drewna (a takim jest brykiet w
kostkach), czyli 2 mp drewna to około 1,2 tony brykietu, z tym że brykiet ma
wilgotność 5%... wychodzi na równo cenowo. Ale z drewnem jest większy
bałagan i trzeba sezonować... kurde felek... bądź tu mądry.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
PioPio
2008-09-15 14:17:09 UTC
Permalink
z tym że brykiet ma
Post by wk
wilgotność 5%... wychodzi na równo cenowo. Ale z drewnem jest większy
bałagan i trzeba sezonować... kurde felek... bądź tu mądry.
Ech nie wierzę w te 5%. Zazwyczaj to ok. 12-19%. Wtedy wióry się najlepiej
zachowują podczas prasowania.

Pozdrawiam
PioPio
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Kane
2008-09-15 14:23:41 UTC
Permalink
Post by wk
Ile może ważyć 1 mp drewna świeżo ściętego? Wg mnie i z tego co przeczytałem
to równa się 0,6 m sześciennego zbitego drewna (a takim jest brykiet w
kostkach), czyli 2 mp drewna to około 1,2 tony brykietu, z tym że brykiet ma
wilgotność 5%... wychodzi na równo cenowo. Ale z drewnem jest większy
bałagan i trzeba sezonować... kurde felek... bądź tu mądry.
Zalezy jakie drewno - sosna np moze wazyc te 550kg, a taki np dąb spokojnie
700 o ile dobrze pamietam.

Jesli tona brykietu = tona sosny to sosny musisz kupic te 2mp zeby miec tą
samą wagę (bo jak wyschnie to nieco 'schudnie'). Ale mp sosny da sie kupic
spokojnie w cenie 100zl tylko trzeba pojezdzic po okolicy a nie szukac na
allegro - tyle ze do tego często-gęsto obróbka (łupanie) oraz ułożenie i
suszenie.

Wiec nie uwzgledniajac wartosci opalowej to tona brykietu musiala by
kosztowac 200zł plus X gdzie X = podatek od luksusu (produkt gotowiec,zalety
wiadome) by byl sens. Jaki X jestes sklonny zaplacic - nie wiem ;)

Zeby ci jeszcze namieszac: mozna palic zrzynami/odpadami produkcyjnymi.
Źródło: tartaki, wytwórnie parkietu etc. W tych ostatnich można dorwać np
odpady z dębu. Ceny w zaleznosci od źródła i znajmosci - ale taniej (!) niż
drewno opałowe normlanie np z allegro. Obróbka ręczna najczęściej konieczna
w przypadku zrzynów z tartaku, w przypadku odpadow z wytworni parkietu itp -
często są to małe kawałki (acz zrzyny też jeśli wytwórnia kupuje surowe
drewno i sama obrabia).

Greets,

Kane
Marek Kutyla
2008-09-15 16:49:52 UTC
Permalink
Tego oto dnia 2008-09-15 11:45, Niejaki/a wk bedac w stanie euforii
Post by wk
Mi wyszło, że mp drewna zawiera około 250 kawałków drewna. Tona brykietu to
ok. 2,5 m sześciennego i zawiera 960 kostek brykietu.
Jedna paczka (specjalnie poszedlem do garazu zmierzyc) ma wymiary
38x20x15cm i wazy min. 10kg (zazwyczaj wiecej, ale przyjmijmy ze jest
10kg). Czyli tona bedzie zajmowala to co wyzej x100, co daje 1,14m3
przy zalozeniu ze jest to kostka a nie walec luzem.
W tamtym roku mialem walec w workach po 20 albo 25kg i zajmowalo o wiele
wiecej miejsca, kostka ma po 10kg i o ile mi nie sprawa to problemu to
dla kobiety jest to znaczaca roznica ;-)
--
3M-cie sie czego chcecie !
Marek Kutyla vel zarki -- popraw ADRES w odpowiedzi --

Nieoficjalne FAQ grupy pl.comp.sieci: http://sierp.net/faq
Ja Jacek
2008-09-16 08:27:42 UTC
Permalink
Post by wk
Witam,
http://www.kanpol2.pl/danetech.html
http://www.kanpol2.pl/index.html
czy tradycyjne drewno kominkowe?
Mi wyszło, że mp drewna zawiera około 250 kawałków drewna. Tona brykietu to
ok. 2,5 m sześciennego i zawiera 960 kostek brykietu. Są one dwa razy
mniejsze, więc liczmy, że ich jest 480. Koszt tony brykietu to około 340 zł.
Może trochę naiwnie liczę, ale to wychodzi, że to tak jakbym kupił 2mp
zwykłego drewna, zatem cenka około 170 zł za mp. Czyli mniej więcej średnia
cena, ale: brykiert ma ze 3 razy większą wartość opałową, nie muszę go
suszyć, fajnie się przechowuje, można używac jako nawóz więc w sumie
wychodzi o wiele taniej. Koleś powiedział, że świetnie się pali, że nie żaży
się jak w grillu, jak mi ktoś inny powiedział. Gdzie jest błąd w moich
obliczeniach???
co rozumiesz pod pojeciem zwykłego drewna , bo sa rózne gatunki ....
Troche inaczej to policze , biorąc dane z netu :
"Dane przedstawione w tabeli są orientacyjne i zostały opracowane na
podstawie wielu źródeł znalezionych w Internecie."
pierwszy link :
http://www.enbio.pl/drewno.html

jak ocenisz wartośc kaloryczna drewna , bo nie jest całkiem suche ...
powiedzmy ,ze po roku lezenia ma 12 jednostek

http://www.kanpol2.pl/danetech.htmlhttp://brykiet.abpolska.pl/

zakładamy , ze brykiet ma 17 , a drzewo 12 na 1kg , 17 / 12 = 1.4166 ,
czyli 1tona - 1416 kg

http://www.bl-system.pl/akademia.htm

odczytujemy np, ciezar brzozy całkowicie suchej i mnozymy .0.65 -650 x0.65
= 442,5 kg na metr.p

1416 / 442.5 = 3,35
i wychodzi na to ,że na 1 tone brykietu wychodzi 3.35 m.p brzozy ,
i teraz wystarczy podstawic ceny zakupu ( czy tez piłowania itp. drzewa )

inne linki :
http://www.biomasa.org/index.php?d=artykul&kat=54&art=50
http://www.agroenergetyka.pl/?a=article&id=191
http://www.muratordom.pl/instalacje/ogrzewanie-paliwami-stalymi,5751.htm
Loading...