Post by Maniek4To nie jest drabina, tyko drzewo z kolenymi, niezaleznymi galeziami.
Drzewo? To albo ja sobie totalnie źle twoją instalację wyobrażam, albo
to jednak nie drzewo. Bo ja Ciebie zrozumiałem tak: masz rurę z ciepłą
wodą. Obok rurę z recyrkulacją. I po drodze punkty poboru. I na każdym
takim punkcie nie tylko masz zainstalowaną gałąź z kranem wylotowym na
końcu (co by dawało drzewo), ale od tej drugiej rury od recyrkulacji
również odchodzi gałązka łącząca się z tamtą tuż przed kranem. Tak?
Jeśli tak, to jednak drabina. Póki te obie rury idą obok siebie, może
i to wygląda jak drzewo, ale odciągnij w myślach jedną od drugiej na
długość tych gałązek, zobaczysz jaka zgrabna drabina się zrobi :-)
Post by Maniek4Jakie trudne? To nie fizyka kwantowa a dwa zawory. :-)
Dwa? Ile Ty masz tam tych punktów poboru po drodze?
Post by Maniek4Jakie warunki mogly by wplynac na zmiane jednego obiegu?
Fragment artykułu czytanego przy początku naszej dyskusji, stamtąd
zawory MTCV wyciągnąłem:
http://systemyogrzewania.pl/technologie/technologie.asp?id_artykulu=830
Piszą tam dość niekonkretnie o zmieniających się warunkach w
instalacji na skutek zarastania kamieniem itp. Tak, wiem, kamień w
obecnych rurach jest dyskusyjny, ale...
Post by Maniek4Cyrkulacja tak na marginesie.
Daje to samo, ale nie to samo.
A konkretnie?
Post by Maniek4Niby tak, tyle ze skutek ma byc inny.
Jaki? Skutek będzie taki, że w kranie masz ciepłą wodę "od razu".
Różnica między moim a twoim (przynajmniej tak jak ja go rozumiem)
sposobem sprowadza się do tego, że u ciebie ta woda będzie
teoretycznie naprawdę od razu (a praktycznie: żeby to osiągnąć
będziesz musiał trzymać cały czas uruchomioną cyrkulację, albo po jej
włączeniu o wiele dłużej czekać, co zresztą właśnie obserwujesz), a u
mnie najpierw będzie musiał wypłynąć ten "hektolitr" z jakiegoś metra
rurki fi20mm od trójnika z rury zasilającej (objętej recyrkulacją) do
punktu poboru. Szybki rachunek wykazuje, że w tym przypadku
"hektolitr" jest równy jakimś 300ml. W ile to zleci? W dwie-trzy
sekundy? Wytrzymam.
Post by Maniek4Post by Jarek P.Tylko, że u mnie cała cyrkulacja popłynie wprost dalej,
U mnie tez.
U Ciebie część jej zawróci do pieca przez pierwszą kryzę przy
pierwszym (od kotła licząc) punkcie poboru. Następna cześć przez
drugą. I tak dalej.
Post by Maniek4A ile masz tych pomieszczen na gorze? Ja dla przykladu mam tylko jedno i to
zaraz nad tym na dole. [...]
. Ale to moj uklad, Twoj moze byc inny.
Ano właśnie, mój układ wręcz narzucał dwa osobne obwody, bo tak
wychodziło logiczne poprowadzenie rurek. Dwa obwody u mnie wychodzą
niemalże same.
Post by Maniek4I staniesz przed takim samym problemem przed jakim ja stoje dzis.
Anienienie. Ty masz drabinę i żeby zapewnić rozgrzanie jej ostatniego
szczebla, musisz trzymać włączoną pompę tak długo, aż ta woda, na
każdym odgałęzieniu dzielona "na pół" rozgrzeje również i jego. U mnie
cały przepływ wymuszany przez pompę obiegową leci przez całą rurę tym
samym strumieniem. Samo to zapewni mi z marszu o wiele krótszy czas
czekania.
Post by Maniek4To ciagle tylko przewidywanie ze wszystkimi jego wadami. Bedziesz
mial -sorry- sraczke i kicha z przewidywania.
Robiąc inteligentny sterownik, pierwsze nad czym bym pomyślał, to
wykorzystanie kalendarza i zaimplementowanie wszystkich świąt,
weekendów i tym podobnych. Drugie to dostosowywanie się do regularnych
pór wizyt w łazienkach i reagowanie na zmiany w tych regularnościach.
A trzecie (czy też może raczej pierwsze) - możliwość uruchomienia
recyrkulacji ekstra "na stałe" jednym przyciskiem jeśliby była taka
potrzeba.
Post by Maniek4Przyjda swieta i trzeba bedzie
przestawiac ustawienia. Bedziesz na urlopie i kolejne krecenie, zmiana czasu
znow krecenie, przeziebi sie ktos i zostanie w domu, znow krecenie
Żadne kręcenie, kręcenie kryzami to Ty będziesz miał. Ja myślę o
samouczącym się sterowniku. Coś takiego zresztą w gotowej formie
(sterownik do pompy CWU) nawet niedawno na allegro widziałem, za
całkiem rozsądne pieniądze.
Post by Maniek4Tylko po co Ci to?
Mi po nic. Temat kryzowania całkiem teoretycznie tu drążyłem,
myślałem, że może Tobie się przyda jako pomysł do wykorzystania :-)
Post by Maniek4Jak zamkne w pierwszym to tam nie bedzie cyrkulacji i uklad bedzie taki jak
Twoj,
A ile metrów rury będziesz w tym wypadku miał od tego "tam" do punktu,
w którym będzie krążyła woda cyrkulacyjna płynąca do drugiego punktu?
Post by Maniek4a w ostatnim punkcie na gorze pojawi sie po kilku minutach. Trzeba
myslec albo nad wspomaganiem przez druga pompe blizej konca petli, albo o
mocniejszej pompie.
A jaką masz orientacyjnie długą tą pętlę i z czego rury (materiał i
średnica)?
J.