Discussion:
Cyrkulacja CWU do instalatorow.
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
Maniek4
2009-11-26 21:09:03 UTC
Permalink
Uszanowanie.

Wymyslilem sobie cyrkulacjie CWU sterowana czujkami PIR w lazienkach i
kuchni. Odleglosc od kotlowni do lazienki na dole to ok. 14m, oraz druga
lazienka na poddaszu nad lazienka na dole, czyli plus ok. 3m. Zawory
kryzujace na najblizszych podejsciach zamontowane.
Wlaczam pompe w kotlowni, po malu ide do lazienki cos po drodze
przestawiajac, biore miche i leje w nia wode iiiiii zimna. Zimna jeszcze
przez pol miski i dopiero robi sie ciepla. Bez cyrkulacji woda pojawia
pozniej o pol miski. Cyrkulacja dziala, ale predkosc przeplywu H2O zbyt
mala. Co zrobic drodzy grupowicze?
1.Olac takie chu sterowanie.
2.Zamontowac PIR w holach by dzialaly kiedy jest ruch w domu.
3.Zamontowac druga pompe na pionie na gore wlaczana rownolegle z pierwsza.
4.Propozycje??

Pozdro.. TK
Jacek "Plumpi"
2009-11-26 21:54:38 UTC
Permalink
Post by Maniek4
Wymyslilem sobie cyrkulacjie CWU sterowana czujkami PIR w lazienkach i
kuchni. Odleglosc od kotlowni do lazienki na dole to ok. 14m, oraz druga
lazienka na poddaszu nad lazienka na dole, czyli plus ok. 3m. Zawory
kryzujace na najblizszych podejsciach zamontowane.
Wlaczam pompe w kotlowni, po malu ide do lazienki cos po drodze
przestawiajac, biore miche i leje w nia wode iiiiii zimna. Zimna jeszcze
przez pol miski i dopiero robi sie ciepla. Bez cyrkulacji woda pojawia
pozniej o pol miski. Cyrkulacja dziala, ale predkosc przeplywu H2O zbyt
mala. Co zrobic drodzy grupowicze?
1.Olac takie chu sterowanie.
2.Zamontowac PIR w holach by dzialaly kiedy jest ruch w domu.
3.Zamontowac druga pompe na pionie na gore wlaczana rownolegle z pierwsza.
4.Propozycje??
Prawdopodobnie w złym miejscu skryzowałeś i przez to masz ograniczoną
cyrkulację.
Kryzy powinno się montować jak najbliżej odbiorów czyli przy bateriach tak,
aby nie ograniczały cyrkulacji ani też dopływu do baterii.
Maniek4
2009-11-26 22:12:59 UTC
Permalink
Post by Jacek "Plumpi"
Prawdopodobnie w złym miejscu skryzowałeś i przez to masz ograniczoną
cyrkulację.
Kryzy powinno się montować jak najbliżej odbiorów czyli przy bateriach
tak, aby nie ograniczały cyrkulacji ani też dopływu do baterii.
Zawory sa tuz przy bateriach, najblizszej w kuchni, kolejnej w lazience na
dole i dalej pion na gore bez zaworu. Wyglada to mniej wiecej jak magistrala
dwoch rurek, cieplej wody i cyrkulacji obok siebie przez srodek domu. Do
nich po kolei robione sa "odejscia" do kolejnych podejsc. Te najblizsze
skryzowalem. Sprobuje jeszcze przykrecic najblizszy zawor, ale sprawa i tak
nie napawa optymizmem. Zakrece oba zawory i wtedy zmierze co sie dzieje w
magistrali. Na pompie niestety nie ma zadnych parametrow przeplywu poza moca
i poborem pradu. Nie ma jak tego wyliczyc.
Planowalem tak szybki przeplyw, ze po wejsciu do lazienki, po niedlugim
czasie powinna sie pojawic ciepla woda, a pompa CWU Vilo zdaje sie tego nie
zapewniac. Wsadzil bym taka od CO tyle, ze to pompy zeliwne i obawiam sie
troche rdzawych problemow lacznie z zapachem.
Czy Twoim zdaniem na tak dlugim odcinku ma szanse to prawidlowo dzialac ze
zwykla pompa CWU?

Pozdro.. TK
Jacek "Plumpi"
2009-11-26 22:22:04 UTC
Permalink
Post by Maniek4
Zawory sa tuz przy bateriach, najblizszej w kuchni, kolejnej w lazience na
dole i dalej pion na gore bez zaworu. Wyglada to mniej wiecej jak
magistrala dwoch rurek, cieplej wody i cyrkulacji obok siebie przez srodek
domu. Do nich po kolei robione sa "odejscia" do kolejnych podejsc. Te
najblizsze skryzowalem. Sprobuje jeszcze przykrecic najblizszy zawor, ale
sprawa i tak nie napawa optymizmem. Zakrece oba zawory i wtedy zmierze co
sie dzieje w magistrali. Na pompie niestety nie ma zadnych parametrow
przeplywu poza moca i poborem pradu. Nie ma jak tego wyliczyc.
Planowalem tak szybki przeplyw, ze po wejsciu do lazienki, po niedlugim
czasie powinna sie pojawic ciepla woda, a pompa CWU Vilo zdaje sie tego
nie zapewniac. Wsadzil bym taka od CO tyle, ze to pompy zeliwne i obawiam
sie troche rdzawych problemow lacznie z zapachem.
Czy Twoim zdaniem na tak dlugim odcinku ma szanse to prawidlowo dzialac ze
zwykla pompa CWU?
To może w takim razie ta zimna woda pochodzi z odcinka od magistrali do
baterii. Jakiej długości są to odcinki i jakie rurki poprowadziłeś ?
Jeżeli się robi cyrkulację to trzeb atak robić, aby te odcinki pomiędzy
cyrkulacją, a punktem odbioru były jak najmniejsze.
Maniek4
2009-11-26 22:40:08 UTC
Permalink
Post by Jacek "Plumpi"
To może w takim razie ta zimna woda pochodzi z odcinka od magistrali do
baterii.
Tak wlasnie podejzewam. Sadze, ze pompa zamontowana na powrocie po prostu
nie nadazy przepompowac wody z calej instalacji.
Post by Jacek "Plumpi"
Jakiej długości są to odcinki i jakie rurki poprowadziłeś ?
Kontrolny odcinek to jakies 15m. Magistrala cieplej wody to 25mm PP,
cyrkulacja mozliwa dostepna 20mm PP.
Post by Jacek "Plumpi"
Jeżeli się robi cyrkulację to trzeb atak robić, aby te odcinki pomiędzy
cyrkulacją, a punktem odbioru były jak najmniejsze.
Chcialem kupic 16mm, ale nigdzie nie bylo. :-(

Myslisz, ze wstawienie drugiej pompy w pionie miedzy lazienkami poprawilo by
sytuacje?
Chce uniknac problemow, kiedy cyrkulacja pracuje caly czas, albo jest
programowana czasowo i podczas przedluzajacej sie imprezy nie bedzie cieplej
wody w kranach, bo tak ktos zaprogramowal cyrkulacje, albo sterowanie temp.
powrotu rowniez w nocy. Obie metody maja wade nieprzewidywania nieobecnosci
w domu w ogole. W tym ukladzie PIR zalatwiaja wszystkie problemy. Niestety
jak widac pozostaje sprawa wydajnosci pompy.

Pozdro.. TK
QbaB
2009-11-27 06:40:28 UTC
Permalink
Post by Maniek4
Post by Jacek "Plumpi"
To może w takim razie ta zimna woda pochodzi z odcinka od magistrali do
baterii.
Tak wlasnie podejzewam. Sadze, ze pompa zamontowana na powrocie po prostu
nie nadazy przepompowac wody z calej instalacji.
 > Jakiej długości są to odcinki i jakie rurki poprowadziłeś ?
Kontrolny odcinek to jakies 15m. Magistrala cieplej wody to 25mm PP,
cyrkulacja mozliwa dostepna 20mm PP.
Post by Jacek "Plumpi"
Jeżeli się robi cyrkulację to trzeb atak robić, aby te odcinki pomiędzy
cyrkulacją, a punktem odbioru były jak najmniejsze.
Chcialem kupic 16mm, ale nigdzie nie bylo. :-(
Myslisz, ze wstawienie drugiej pompy w pionie miedzy lazienkami poprawilo by
sytuacje?
Chce uniknac problemow, kiedy cyrkulacja pracuje caly czas, albo jest
programowana czasowo i podczas przedluzajacej sie imprezy nie bedzie cieplej
wody w kranach, bo tak ktos zaprogramowal cyrkulacje, albo sterowanie temp.
powrotu rowniez w nocy. Obie metody maja wade nieprzewidywania nieobecnosci
w domu w ogole. W tym ukladzie PIR zalatwiaja wszystkie problemy. Niestety
jak widac pozostaje sprawa wydajnosci pompy.
Pozdro.. TK
Ja u siebie ostatnio po raz pierwszy włączyłem testowo cyrkulację.
Woda wracające z obiego curkulacji była ciepła po ok 1 godzinie !!! A
na pewnoe nie było czuc różnicy po kilkunastu minutach.
Wygląda na to że pompy cyrkulacyjne są zdecydowanie zbyt mało wydajne
aby sterować nimi czujnikiem ruchu.
Chyba sa raczej projektowane na minimalny pobór energii i pracę
ciągłą.
Jeżeli sterowanie czujnikami to chyba przydałaby się jakaś mocna
pompa. Przy takim sterowaniu duża moc pompy nie ma znaczenia
ekonomicznego (duży pobór prądu ale krótko).

Jak masz możliwośc to spróbuj na próbę wstawić mocną pompę od CO i
zobaczyć czy jest duża różnica.

Pzdr
QbaB
Kane
2009-11-27 06:56:08 UTC
Permalink
Post by Maniek4
Chce uniknac problemow, kiedy cyrkulacja pracuje caly czas, albo jest
programowana czasowo i podczas przedluzajacej sie imprezy nie bedzie
cieplej wody w kranach
Cyrkulacja u znajomego:

1) podstawowo chodzi od godziny 5 rano do godziny 10, potem od 15 do 23
Godziny pewnie dopasowal do cyklu dobowego domownikow
2) jednym przyciskiem omija program powodujac ze cyrkulacja chodzi 24
godziny bez przerwy a potem wraca do programu 1)
3) to dopiero realizuje: via centralke m.in. alarmu z obsluga przez GSM na
jednym z wyjsc przekaznikowych podepnie ta pompe cyrkulacji by moc ja
zdezaktywowac zdalnie przez telefon. Jeden czort czy se przypomni o tym juz
przy wyjezdzie z domu czy dopiero w samochodzie - zrobi to przez telefon.

Koncepcja nie idealna ale jakas jest. Szczegolnei ze punkt 3) to taki
bajer - glownie centralka pelni funkcje alarmu.

Pozdrawiam

Kane
Jacek "Plumpi"
2009-11-27 13:14:44 UTC
Permalink
U?ytkownik "Maniek4" <***@wp.pl> napisa? w wiadomo?ci news:hemumc$njg$***@news.interia.pl...

Czy użyty PIR to taki do sterowania oświetleniem 230V z wbudowanym timerem ?
Czy timer ustawiony jest przynajmniej na 2-3 minuty od chwili pobudzenia
czujki, czy też czujka załącza tylko na bardzo krótki okres ?
Maniek4
2009-11-27 18:11:50 UTC
Permalink
Post by Jacek "Plumpi"
Czy użyty PIR to taki do sterowania oświetleniem 230V z wbudowanym timerem ?
Czy timer ustawiony jest przynajmniej na 2-3 minuty od chwili pobudzenia
czujki, czy też czujka załącza tylko na bardzo krótki okres ?
Czujek jeszcze nie ma. Jak ta koncepcja nie wypali to nie bede ich montowal.
Wlaczam pompe recznie w kotlowni, ide po malu 14m do podejscia z zaworem po
drodze czyms sie jeszcze zajmuje, odkrecam zawor i leje jeszcze pol miski
wody. Ustawienie czujek w tym momencie nie ma znaczenia, bo od wlaczenia
pompy mija zbyt duzo czasu zanim ciepla woda zdazy doplynac.

Pozdro.. TK
kiki
2009-11-27 14:36:05 UTC
Permalink
"Maniek4" <***@wp.pl> wrote in message news:hemumc$njg$***@news.interia.pl...

Chyba za dużo oczekujemy po cyrkulacji. Jak cyrkulacja działa non stop czy
to zwykłą pompą czy taką z termikiem czującym jaka woda wraca to jest źle,
bo piec widzi spadającą temperature wody i co chwilę się włącza. Straty są
ogromne przez to mieszanie wody w kółko.
Ostatnio zrobiłem przyciski dzwonkowe. Miałem instalację z dodatkowymi
puszkami w wielu miejscach i jak chce ciepłej wody to wciskam klawisz i
pompa się załączy na 2 minuty. Muszę kupić tylko wydajniejsza pompę i będzie
po sprawie. Żadne czukji PIR też sprawy nie rozwiązują, bo nie zawsze
idziesz do łazienki odkręcać kran.
Maniek4
2009-11-27 18:18:21 UTC
Permalink
Post by kiki
Chyba za dużo oczekujemy po cyrkulacji. Jak cyrkulacja działa non stop czy
to zwykłą pompą czy taką z termikiem czującym jaka woda wraca to jest źle,
bo piec widzi spadającą temperature wody i co chwilę się włącza. Straty są
ogromne przez to mieszanie wody w kółko.
Wlasnie chce tego uniknac.
Post by kiki
Ostatnio zrobiłem przyciski dzwonkowe. Miałem instalację z dodatkowymi
puszkami w wielu miejscach i jak chce ciepłej wody to wciskam klawisz i
pompa się załączy na 2 minuty.
To samo zapewni czujka PIR bez potrzeby logowania sie przed kiblem.
Post by kiki
Muszę kupić tylko wydajniejsza pompę i będzie po sprawie.
Nie bardzo jest po sprawie, bo te wydajniejsze pompy o ile sa to sa bardzo
drogie, a pompa CO jest dyskusyjna.
Post by kiki
Żadne czukji PIR też sprawy nie rozwiązują, bo nie zawsze idziesz do
łazienki odkręcać kran.
Przewaznie bedac w lazience korzystam rowniez z wody a gdyby nie to koszt
niepotrzebnego wlaczenia takiej pompy na dwie minuty jest pomijalny w
porownaniu z mieszaniem caly dzien, a w nocy i tak zimna.

Pozdro.. TK
kiki
2009-11-29 12:35:05 UTC
Permalink
Post by Maniek4
Przewaznie bedac w lazience korzystam rowniez z wody a gdyby nie to koszt
niepotrzebnego wlaczenia takiej pompy na dwie minuty jest pomijalny w
porownaniu z mieszaniem caly dzien, a w nocy i tak zimna.
To prawda ale czasem w łazience latają koty i czujki się włączają. Są niby
takie niewrażliwe ale życzę szczęścia w ich ustawianiu. Na ciebie się nie
włączy i kosztuje też dużo.
A każde przypadkowe mieszanie wody to też piec ci odpali i zje gazu.
Miałem czujkę i dorobiłem klawisze. Mam tych klawiszy teraz kilka i gdzie
nie nacisnę to się woda zamiesza.
Jacek "Plumpi"
2009-11-27 22:20:52 UTC
Permalink
Post by Maniek4
Post by Jacek "Plumpi"
To może w takim razie ta zimna woda pochodzi z odcinka od magistrali do
baterii.
Tak wlasnie podejzewam. Sadze, ze pompa zamontowana na powrocie po prostu
nie nadazy przepompowac wody z calej instalacji.
Wydajność markowych pomp cyrkulacyjnych wynosi ok. 15l/min
Post by Maniek4
Post by Jacek "Plumpi"
Jakiej długości są to odcinki i jakie rurki poprowadziłeś ?
Kontrolny odcinek to jakies 15m. Magistrala cieplej wody to 25mm PP,
cyrkulacja mozliwa dostepna 20mm PP.
Powrót nas nie interesuje. Interesuje nas tylko ten odcinake do odtstniego
punktu poboru, czyli jak rozumiem 15m.
15m rury o średnicy 25mm to pojemność ok. 7,5 litra.
Zatem taka pompka potrzebuje ok. 30 sek. na przepompowanie całej wody z tej
rury.
Zakładając, że pierwsze porcje wody muszą nagrzać rurę to ciepła woda
powinna się pojawić najpóźniej po 1-1,5min.
Post by Maniek4
Chcialem kupic 16mm, ale nigdzie nie bylo. :-(
W sumie bezsensowne jest prowadzenie tak grubej rury 25mm jako pion, od
którego robi się odejścia.
Rura 25mm z PP daje większy przepływ od rury stalowej 1"
Rura 20mm z PP jest odpowiednikiem rury stalowej 3/4" , ale ma mniejsze
opory przepływu od rury stalowej.
Rura 16mm z PP zapewnia przepływ o wiele wiekszy od rury stalowej 1/2"
Odpowiednikiem rury stalowej 1/2" będzie rura 10mm z PP.

W zupełności w większości przypadków wystarczy pojedyncza rura 16mm,
ponieważ i tak zazwyczaj korzysta się z jednego ujęcia wody w danym
pomieszczeniu, a jednocześnie w całym domu 2-3
Po to własnie dodatkowo są wstawiane kryzy, zeby ograniczyć pobory w
poszczególnych punktach i móc ograniczyć przekroje rur.
Gdybyś użył rury 16mm to w tej rurze miał byś do przepompowania ok. 3 litrów
wody, co skróciło by czas przepompowania całej tej wody do ok. 12 sek.

Tak więc trochę przesadziłeś z tymi rurami.
Trzeba było puścić magistralę 16mm w ostateczności 20mm, a od tej magistrali
odchodzić rurkami 10mm.
Druga sprawa jaką masz tę pompkę ?
Moze kupiłeś jakiś małowydajny wynalazek ?

Reasumując obecnie moze Cię ratować tylko kręcenie tej wody na okrągło lub
wymiana pompy cyrkulacyjnej na większą, ewentualnie wstawienie 2 pomp
równolegle.
Maniek4
2009-11-27 22:54:22 UTC
Permalink
Post by Jacek "Plumpi"
Wydajność markowych pomp cyrkulacyjnych wynosi ok. 15l/min
To w sumie nie jest tak zle.
Post by Jacek "Plumpi"
Zakładając, że pierwsze porcje wody muszą nagrzać rurę to ciepła woda
powinna się pojawić najpóźniej po 1-1,5min
Moze bezwladnosc jest duza, bo to chyba trwa dluzej.
Post by Jacek "Plumpi"
Tak więc trochę przesadziłeś z tymi rurami.
Trzeba było puścić magistralę 16mm w ostateczności 20mm, a od tej
magistrali odchodzić rurkami 10mm.
No to juz jest po zawodach...
Post by Jacek "Plumpi"
Druga sprawa jaką masz tę pompkę ?
Moze kupiłeś jakiś małowydajny wynalazek ?
A gdzie tam, ja zdala od wynalazkow jestem. Pompa to Wilo, nie wiem czy sa
jakies modele, ale to zwykla pompa cyrkulacyjna CWU.
Post by Jacek "Plumpi"
Reasumując obecnie moze Cię ratować tylko kręcenie tej wody na okrągło lub
wymiana pompy cyrkulacyjnej na większą,
Widzialem takie po kilka tysiecy trzy fazy. :-)
Post by Jacek "Plumpi"
ewentualnie wstawienie 2 pomp równolegle.
No wlasnie.

Dzieki Jacku za sugestie. Pojde chyba tropem dodatkowej pompy, bo
mocniejszych nie widze, chyba ze masz jakies rozsadne typy.

Pozdro.. TK
Jacek "Plumpi"
2009-11-27 17:30:33 UTC
Permalink
Jacku, a możesz coś więcej o tych kryzach napisac? Gdzie stosować, jak
dobierać?
Swoją instalację CWU własnie robię, cyrkulacja wygląda u mnie tak, że
osobno poddasze (z sypialniami) i osobno parter, a w każdym z tych obwodów
idea jest taka, że rura od recyrkulacji po prostu sobie idzie do najdalej
położonego węzła instalacji (wcześniejsze są "w szeregu", ten najdalszy
jest jakieś 15m od kotła) i tam się łączy z rurą ciepłej wody. Żadnych
kryz pierwotnie tu nie przewidywałem, a może powinienem? Jesli tak, to jak
to powinno wyglądać?
Kryzy (ograniczniki przepływu) daje się po to, żeby ograniczyć przepływ wody
przez poszczególne odbiory. Muszą być zamontowane już poza główną arterią, a
baterią.
Dzięki temu odkręcając kurek z wodą w jednym miejscu nie powodujesz spadku
ciśnienia i przepływu w innym. Ponadto takie kryzowanie pozwala zaoszczędzić
wodę oraz energię potrzebną do jej grzania.
Kryzy mają określone przepływy i tak się je dobiera, aby strumień wody
zapewniał odpowiednią ilość przepływającej wody.
Oczywiście dobór zależy od preferencji domowników oraz posiadanego
przyłącza, licznika oraz instalacji.
Jarek P.
2009-11-27 17:48:57 UTC
Permalink
Post by Jacek "Plumpi"
Kryzy (ograniczniki przepływu) daje się po to, żeby ograniczyć
przepływ wody przez poszczególne odbiory. Muszą być zamontowane
już
poza główną arterią, a baterią.
A jeśli u mnie rolę takiego kryzowania pełnią średnice rur (rury
tworzące obwód - 25mm a od nich odchodzą poszczególne, krótkie
odnogi do poszczególnych punktów poboru i te odnogi mają 20mm), to
nie wystarczy?

Poczytałem przed momentem trochę o kryzowaniu instalacji i
generalnie wyszło mi, że stosuje się ją przy recyrkulacji robionej
na zasadzie kilku równoległych obwodów (i że i tak gówno daje, o
wiele skuteczniejszy, ale drogi jest zawór MTCV), u mnie tego nie
ma, w recyrkulacji mam dwa osobne obwody z niezależnymi pompami.

A swoją drogą... gdzie kupić obecnie kryzę i czy są kryzy nastawne
(inne niż normalny zawór ze zdjętą wajchą)? Pamiętam jeszcze ze
starych czasów, kiedy kryzy powszechnie montowały spółdzielnie
mieszkaniowe w grzenikach CO, były to podkładki cynkowane, wiercone
na wylot monety i tym podobne wynalazki.

J.
Maniek4
2009-11-27 18:24:15 UTC
Permalink
A jeśli u mnie rolę takiego kryzowania pełnią średnice rur (rury tworzące
obwód - 25mm a od nich odchodzą poszczególne, krótkie odnogi do
poszczególnych punktów poboru i te odnogi mają 20mm), to nie wystarczy?
Nie wystarczy, bo srednice w kazdym podejsciu jest taka sama, a tym samym
woda szybciej poplynie tam gdzie ma najmniejszy opor, czyli najblizej pompy.
Dalej moze i w ogole. :-)
Poczytałem przed momentem trochę o kryzowaniu instalacji i generalnie
wyszło mi, że stosuje się ją przy recyrkulacji robionej na zasadzie kilku
równoległych obwodów (i że i tak gówno daje, o wiele skuteczniejszy, ale
drogi jest zawór MTCV), u mnie tego nie ma, w recyrkulacji mam dwa osobne
obwody z niezależnymi pompami.
Po co Ci dwie pompy?
A swoją drogą... gdzie kupić obecnie kryzę i czy są kryzy nastawne (inne
niż normalny zawór ze zdjętą wajchą)? Pamiętam jeszcze ze starych czasów,
kiedy kryzy powszechnie montowały spółdzielnie mieszkaniowe w grzenikach
CO, były to podkładki cynkowane, wiercone na wylot monety i tym podobne
wynalazki.
I jak chcesz to regulowac?

Pozdro.. TK
Jarek P.
2009-11-27 19:49:19 UTC
Permalink
Po to ze: odkrecasz wode i juz jest ciepla bez czekania nawet
sekundy
az naplynie przez cala dlugosc podejscia.
Ale wtedy masz instalację w kształcie drabiny z kilkoma szczeblami i
dokładnie takie zachowanie, jak opisujesz: pierwszy szczebelek robi
się ciepły błyskawicznie, ostatni - po dłuuuugim czasie. I dość
cięzkie do wprowadzenia w życie zadanie zrównoważenia tego
wszystkiego. Pokryzować... owszem, ale dobranie kryz do niewielkiego
przepływu wytwarzanego przez pompkę obiegową może być trudne. Bo tak
na dobrą sprawę musiałbyś albo dawać stopniowe kryzy albo długo i
mozolnie regulować nastawne. A i tak pewnie by się co chwila
okazywało, że jakieśtam warunki się zmieniły i regulacja jest do
poprawy.

A moje rozwiązanie: recyrkulacja w jednym obwodzie obejmującym całą
gałąź, przeciez na dobrą sprawę daje dokładnie to samo. Włącza się
recyrkulacja (mniejsza o to, co ją włącza), pompka zaczyna
"przekręcać" wodę przez rury. Jako pierwszy się przeciez rozgrzeje
ten pierwszy trójniczek z odejściem do najbliżej kotła położonej
umywalki, dokładnie tak samo jak u Ciebie. Tylko, że u mnie cała
cyrkulacja popłynie wprost dalej, u Ciebie część jej w tym miejscu
wróci spowrotem do pieca. Po co? Co ten powrót ma dać więcej niż u
mnie?
Jakas koncepcja jest, ale pewnie pora wieczoru i dnia sie zazebia
i
praca dwoch pomp bedzie nieunikniona, a domyslam sie, ze chcesz
sterowac tym zegarem programowalnym. No i dyskomfort przy
imprezkach,
swietach czy czym tam jeszcze. W gruncie rzeczy chyba nie wiele to
zmienia i na oko nic nie upraszcza to Twoje rozwiazanie.
Praca dwóch pomp od czasu do czasu będzie nieunikniona, ale co za
problem? Przecież główne straty sa powodowane nie prądem przez pompy
zużywanym, a ciepłem traconym w instalacji. Jeśli będą w typowym
dniu choć powtarzalne momenty, kiedy będzie pracowało tylko pół
instalacji, to już będę na tym interesie do przodu.
A czym chcę sterować? Oczywiście nie zegarem, wstępnie planuję
podłączenie tych pomp do alarmu i sterowanie PIRami, jeśli to nie
wystarczy (bo np. czas przedmuchania instalacji będzie zbyt długi),
pobawię się w jakiś inteligentny sterownik, "przewidujący" pory
korzystania z łazienek/kuchni (elektronik jestem, "zrobię se" :-) ).
Zegar i sterowanie czasowe zawsze może zostac jako opcja awaryjna.
Jezeli cyrkulacja podciagnieta jest pod same baterie to kryzowanie
moze okazac sie niezbedne. Ja zastosowalem zawory podtynkowe.
Ale jakie zawory? Normalne kulowe? Czy grzybkowe? Bo jedne chyba
słabo się do kryzowania nadają, drugie zawodne.
Widziałem ostatnio w hurtowni zawory typu "zasuwa", dokładnie taka
jak przy wodociągach, ale w rozmiarze 1/2" i 3/4", to by mogło być
znakomite - zapewniałoby precyzje regulacji, a jednocześnie
umożliwiało danie pełnego i właściwie nie dławionego przekroju rury.
No i dokładność regulacji - od otwarcia do zamknięcia jest kilka
obrotów wajchą, a nie ćwierć.

A wracając do meritum - jak masz to zrobione na zaworach, to nic Cię
nie kosztuje zrobienie próby, sprawdź proszę: pozamykaj wszystkie
zawory recyrkulacji od wszystkich "szczebli" twojej drabiny CWU,
zostaw otwarty tylko zawór na ostatnim szczeblu, na najdalej
położonym punkcie. I sprawdź, ile czekasz na ciepłą wodę w pierwszym
punkcie, a ile w ostatnim. I zdaj relację.

J.
Maniek4
2009-11-27 21:19:44 UTC
Permalink
Post by Jarek P.
Ale wtedy masz instalację w kształcie drabiny z kilkoma szczeblami i
dokładnie takie zachowanie, jak opisujesz: pierwszy szczebelek robi
To nie jest drabina, tyko drzewo z kolenymi, niezaleznymi galeziami.
Post by Jarek P.
się ciepły błyskawicznie, ostatni - po dłuuuugim czasie. I dość
Po to sie kryzuje blizsze.
Post by Jarek P.
cięzkie do wprowadzenia w życie zadanie zrównoważenia tego wszystkiego.
Pokryzować... owszem, ale dobranie kryz do niewielkiego przepływu
wytwarzanego przez pompkę obiegową może być trudne.
Jakie trudne? To nie fizyka kwantowa a dwa zawory. :-)
Post by Jarek P.
Bo tak na dobrą sprawę musiałbyś albo dawać stopniowe kryzy albo długo i
mozolnie regulować nastawne. A i tak pewnie by się co chwila okazywało, że
jakieśtam warunki się zmieniły i regulacja jest do poprawy.
Jakie warunki mogly by wplynac na zmiane jednego obiegu?
Post by Jarek P.
A moje rozwiązanie: recyrkulacja w jednym obwodzie obejmującym całą gałąź,
przeciez na dobrą sprawę daje dokładnie to samo.
Cyrkulacja tak na marginesie.
Daje to samo, ale nie to samo.
Post by Jarek P.
Włącza się recyrkulacja (mniejsza o to, co ją włącza), pompka zaczyna
"przekręcać" wodę przez rury. Jako pierwszy się przeciez rozgrzeje ten
pierwszy trójniczek z odejściem do najbliżej kotła położonej umywalki,
dokładnie tak samo jak u Ciebie.
Niby tak, tyle ze skutek ma byc inny.
Post by Jarek P.
Tylko, że u mnie cała cyrkulacja popłynie wprost dalej,
U mnie tez.
Post by Jarek P.
u Ciebie część jej w tym miejscu wróci spowrotem do pieca. Po co? Co ten
powrót ma dać więcej niż u mnie?
Ciepla wode w momencie otwarcia baterii i niemal ani grama zimnej wody na
reke. Po to jest cyrkulacja.
Jak mam zlewac litry wody czekajac na ciepla to po co mi to?
Post by Jarek P.
Praca dwóch pomp od czasu do czasu będzie nieunikniona, ale co za problem?
Przecież główne straty sa powodowane nie prądem przez pompy zużywanym, a
ciepłem traconym w instalacji. Jeśli będą w typowym dniu choć powtarzalne
momenty, kiedy będzie pracowało tylko pół instalacji, to już będę na tym
interesie do przodu.
A ile masz tych pomieszczen na gorze? Ja dla przykladu mam tylko jedno i to
zaraz nad tym na dole. A zatem to tylko 2,5m rury w pionie i ciagle 14m do
kotlowni. Nie wiem jak u Ciebie, ale jak mam dla jednej lazienki prowadzic
dodatkowe 28m rury liczac na to, ze pozbede sie strat do tego inwestujac w
kolejna pompe i oddzielna instalacje elektryczna, to nastepnego dnia o sobie
zbyt dobrze bym nie myslal. Ale to moj uklad, Twoj moze byc inny.
Post by Jarek P.
A czym chcę sterować? Oczywiście nie zegarem, wstępnie planuję podłączenie
tych pomp do alarmu i sterowanie PIRami,
I staniesz przed takim samym problemem przed jakim ja stoje dzis.
Post by Jarek P.
jeśli to nie wystarczy (bo np. czas przedmuchania instalacji będzie zbyt
długi), pobawię się w jakiś inteligentny sterownik, "przewidujący" pory
korzystania z łazienek/kuchni (elektronik jestem, "zrobię se" :-) ).
To ciagle tylko przewidywanie ze wszystkimi jego wadami. Bedziesz
mial -sorry- sraczke i kicha z przewidywania. Przyjda swieta i trzeba bedzie
przestawiac ustawienia. Bedziesz na urlopie i kolejne krecenie, zmiana czasu
znow krecenie, przeziebi sie ktos i zostanie w domu, znow krecenie. Ja
szukam rozwiazan uniwersalnych, zrobic i zapomniec. Trzeba tylko przemyslec
i dobrac odpowiednie rozwiazania. Przewidujac namyslisz sie kilka razy
wiecej i nadal gdzies bedzie wpadka. W koncu zostawi sie to na 24 bo szlak
czlowieka trafi, albo za wzorem Kikiego wylaczy sie to w cholere. :-)
Post by Jarek P.
Ale jakie zawory? Normalne kulowe? Czy grzybkowe? Bo jedne chyba słabo się
do kryzowania nadają, drugie zawodne.
Zwykle kulowe, promili nie bede szukal, wiec dla mnie nadaja sie idealnie.
:-)
Post by Jarek P.
Widziałem ostatnio w hurtowni zawory typu "zasuwa", dokładnie taka jak
przy wodociągach, ale w rozmiarze 1/2" i 3/4", to by mogło być znakomite -
zapewniałoby precyzje regulacji, a jednocześnie umożliwiało danie pełnego
i właściwie nie dławionego przekroju rury. No i dokładność regulacji - od
otwarcia do zamknięcia jest kilka obrotów wajchą, a nie ćwierć.
Tylko po co Ci to?
Post by Jarek P.
A wracając do meritum - jak masz to zrobione na zaworach, to nic Cię nie
kosztuje zrobienie próby, sprawdź proszę: pozamykaj wszystkie zawory
recyrkulacji od wszystkich "szczebli" twojej drabiny CWU, zostaw otwarty
tylko zawór na ostatnim szczeblu, na najdalej położonym punkcie. I
sprawdź, ile czekasz na ciepłą wodę w pierwszym punkcie, a ile w ostatnim.
I zdaj relację.
Jak zamkne w pierwszym to tam nie bedzie cyrkulacji i uklad bedzie taki jak
Twoj, a w ostatnim punkcie na gorze pojawi sie po kilku minutach. Trzeba
myslec albo nad wspomaganiem przez druga pompe blizej konca petli, albo o
mocniejszej pompie.

Pozdro.. TK
Jarek P.
2009-11-27 22:08:21 UTC
Permalink
Post by Maniek4
To nie jest drabina, tyko drzewo z kolenymi, niezaleznymi galeziami.
Drzewo? To albo ja sobie totalnie źle twoją instalację wyobrażam, albo
to jednak nie drzewo. Bo ja Ciebie zrozumiałem tak: masz rurę z ciepłą
wodą. Obok rurę z recyrkulacją. I po drodze punkty poboru. I na każdym
takim punkcie nie tylko masz zainstalowaną gałąź z kranem wylotowym na
końcu (co by dawało drzewo), ale od tej drugiej rury od recyrkulacji
również odchodzi gałązka łącząca się z tamtą tuż przed kranem. Tak?
Jeśli tak, to jednak drabina. Póki te obie rury idą obok siebie, może
i to wygląda jak drzewo, ale odciągnij w myślach jedną od drugiej na
długość tych gałązek, zobaczysz jaka zgrabna drabina się zrobi :-)
Post by Maniek4
Jakie trudne? To nie fizyka kwantowa a dwa zawory. :-)
Dwa? Ile Ty masz tam tych punktów poboru po drodze?
Post by Maniek4
Jakie warunki mogly by wplynac na zmiane jednego obiegu?
Fragment artykułu czytanego przy początku naszej dyskusji, stamtąd
zawory MTCV wyciągnąłem:
http://systemyogrzewania.pl/technologie/technologie.asp?id_artykulu=830

Piszą tam dość niekonkretnie o zmieniających się warunkach w
instalacji na skutek zarastania kamieniem itp. Tak, wiem, kamień w
obecnych rurach jest dyskusyjny, ale...
Post by Maniek4
Cyrkulacja tak na marginesie.
Daje to samo, ale nie to samo.
A konkretnie?
Post by Maniek4
Niby tak, tyle ze skutek ma byc inny.
Jaki? Skutek będzie taki, że w kranie masz ciepłą wodę "od razu".
Różnica między moim a twoim (przynajmniej tak jak ja go rozumiem)
sposobem sprowadza się do tego, że u ciebie ta woda będzie
teoretycznie naprawdę od razu (a praktycznie: żeby to osiągnąć
będziesz musiał trzymać cały czas uruchomioną cyrkulację, albo po jej
włączeniu o wiele dłużej czekać, co zresztą właśnie obserwujesz), a u
mnie najpierw będzie musiał wypłynąć ten "hektolitr" z jakiegoś metra
rurki fi20mm od trójnika z rury zasilającej (objętej recyrkulacją) do
punktu poboru. Szybki rachunek wykazuje, że w tym przypadku
"hektolitr" jest równy jakimś 300ml. W ile to zleci? W dwie-trzy
sekundy? Wytrzymam.
Post by Maniek4
Post by Jarek P.
Tylko, że u mnie cała cyrkulacja popłynie wprost dalej,
U mnie tez.
U Ciebie część jej zawróci do pieca przez pierwszą kryzę przy
pierwszym (od kotła licząc) punkcie poboru. Następna cześć przez
drugą. I tak dalej.
Post by Maniek4
A ile masz tych pomieszczen na gorze? Ja dla przykladu mam tylko jedno i to
zaraz nad tym na dole. [...]
. Ale to moj uklad, Twoj moze byc inny.
Ano właśnie, mój układ wręcz narzucał dwa osobne obwody, bo tak
wychodziło logiczne poprowadzenie rurek. Dwa obwody u mnie wychodzą
niemalże same.
Post by Maniek4
I staniesz przed takim samym problemem przed jakim ja stoje dzis.
Anienienie. Ty masz drabinę i żeby zapewnić rozgrzanie jej ostatniego
szczebla, musisz trzymać włączoną pompę tak długo, aż ta woda, na
każdym odgałęzieniu dzielona "na pół" rozgrzeje również i jego. U mnie
cały przepływ wymuszany przez pompę obiegową leci przez całą rurę tym
samym strumieniem. Samo to zapewni mi z marszu o wiele krótszy czas
czekania.
Post by Maniek4
To ciagle tylko przewidywanie ze wszystkimi jego wadami. Bedziesz
mial -sorry- sraczke i kicha z przewidywania.
Robiąc inteligentny sterownik, pierwsze nad czym bym pomyślał, to
wykorzystanie kalendarza i zaimplementowanie wszystkich świąt,
weekendów i tym podobnych. Drugie to dostosowywanie się do regularnych
pór wizyt w łazienkach i reagowanie na zmiany w tych regularnościach.
A trzecie (czy też może raczej pierwsze) - możliwość uruchomienia
recyrkulacji ekstra "na stałe" jednym przyciskiem jeśliby była taka
potrzeba.
Post by Maniek4
Przyjda swieta i trzeba bedzie
przestawiac ustawienia. Bedziesz na urlopie i kolejne krecenie, zmiana czasu
znow krecenie, przeziebi sie ktos i zostanie w domu, znow krecenie
Żadne kręcenie, kręcenie kryzami to Ty będziesz miał. Ja myślę o
samouczącym się sterowniku. Coś takiego zresztą w gotowej formie
(sterownik do pompy CWU) nawet niedawno na allegro widziałem, za
całkiem rozsądne pieniądze.
Post by Maniek4
Tylko po co Ci to?
Mi po nic. Temat kryzowania całkiem teoretycznie tu drążyłem,
myślałem, że może Tobie się przyda jako pomysł do wykorzystania :-)
Post by Maniek4
Jak zamkne w pierwszym to tam nie bedzie cyrkulacji i uklad bedzie taki jak
Twoj,
A ile metrów rury będziesz w tym wypadku miał od tego "tam" do punktu,
w którym będzie krążyła woda cyrkulacyjna płynąca do drugiego punktu?
Post by Maniek4
a w ostatnim punkcie na gorze pojawi sie po kilku minutach. Trzeba
myslec albo nad wspomaganiem przez druga pompe blizej konca petli, albo o
mocniejszej pompie.
A jaką masz orientacyjnie długą tą pętlę i z czego rury (materiał i
średnica)?

J.
Maniek4
2009-11-27 23:24:53 UTC
Permalink
Post by Jarek P.
Post by Maniek4
To nie jest drabina, tyko drzewo z kolenymi, niezaleznymi galeziami.
Drzewo? To albo ja sobie totalnie źle twoją instalację wyobrażam, albo
to jednak nie drzewo. Bo ja Ciebie zrozumiałem tak: masz rurę z ciepłą
wodą. Obok rurę z recyrkulacją. I po drodze punkty poboru. I na każdym
takim punkcie nie tylko masz zainstalowaną gałąź z kranem wylotowym na
końcu (co by dawało drzewo), ale od tej drugiej rury od recyrkulacji
również odchodzi gałązka łącząca się z tamtą tuż przed kranem. Tak?
No tak.
Galazka tu, galazka tam i tak do lazienkii na gorze. :-)
Post by Jarek P.
Jeśli tak, to jednak drabina. Póki te obie rury idą obok siebie, może
i to wygląda jak drzewo, ale odciągnij w myślach jedną od drugiej na
długość tych gałązek, zobaczysz jaka zgrabna drabina się zrobi :-)
A druga noga to rura z cyrkulacja? :-)
Post by Jarek P.
Post by Maniek4
Jakie trudne? To nie fizyka kwantowa a dwa zawory. :-)
Dwa? Ile Ty masz tam tych punktów poboru po drodze?
Pierwszy punkt po kotlowni to kuchnia, jeden zawor, drugi punkt na dole to
umywalka, drugi zawor. Podlaczenie baterii prysznica jest na pionie do
gornej lazienki, bez podlaczonej cyrkulacji bo to zaledwie kilkanascie cm.
Dalej na gorze jest wanna i umywalka o podobnych odleglosciach od pionu,
wiec nie ma co kryzowac.
Post by Jarek P.
Jakie warunki mogly by wplynac na zmiane jednego obiegu?
Fragment artykułu czytanego przy początku naszej dyskusji, stamtąd
http://systemyogrzewania.pl/technologie/technologie.asp?id_artykulu=830
Nie wiem, nie czytalem. Cieplej wody nie bede dodatkowo komplikowal. :-)
Post by Jarek P.
Piszą tam dość niekonkretnie o zmieniających się warunkach w
instalacji na skutek zarastania kamieniem itp. Tak, wiem, kamień w
obecnych rurach jest dyskusyjny, ale...
Nudni ludzie w nudnej pracy nudza. :-)
Post by Jarek P.
Post by Maniek4
Niby tak, tyle ze skutek ma byc inny.
Jaki? Skutek będzie taki, że w kranie masz ciepłą wodę "od razu".
Wlasnie.
Czekajac na ciepla wode nie mam czasu na spiewanie rewolucyjnych piosenek
jak niektorzy przy goleniu. :-)
Post by Jarek P.
Różnica między moim a twoim (przynajmniej tak jak ja go rozumiem)
sposobem sprowadza się do tego, że u ciebie ta woda będzie
teoretycznie naprawdę od razu (a praktycznie: żeby to osiągnąć
będziesz musiał trzymać cały czas uruchomioną cyrkulację, albo po jej
włączeniu o wiele dłużej czekać, co zresztą właśnie obserwujesz), a u
mnie najpierw będzie musiał wypłynąć ten "hektolitr" z jakiegoś metra
rurki fi20mm od trójnika z rury zasilającej (objętej recyrkulacją) do
punktu poboru. Szybki rachunek wykazuje, że w tym przypadku
"hektolitr" jest równy jakimś 300ml. W ile to zleci? W dwie-trzy
sekundy? Wytrzymam.
Na dzis obserwuje ze jednak dluzej. Nie wiem w jakich odleglosciach od
magistrali masz te podejscia, ale u mnie bywa kilka metrow (2 - 3) a to moze
radykalnie zmienic postac rzeczy.
Post by Jarek P.
U Ciebie część jej zawróci do pieca przez pierwszą kryzę przy
pierwszym (od kotła licząc) punkcie poboru. Następna cześć przez
drugą. I tak dalej.
To tak naprawde znikome ilosci. Woda przeciez nie musi obrocic calego
podejscia, wystarczy ze doplynie blizej podejscia.
Post by Jarek P.
Ano właśnie, mój układ wręcz narzucał dwa osobne obwody, bo tak
wychodziło logiczne poprowadzenie rurek. Dwa obwody u mnie wychodzą
niemalże same.
Co dom to inna sytuacja. :-)
Post by Jarek P.
Post by Maniek4
I staniesz przed takim samym problemem przed jakim ja stoje dzis.
Anienienie. Ty masz drabinę i żeby zapewnić rozgrzanie jej ostatniego
szczebla, musisz trzymać włączoną pompę tak długo, aż ta woda, na
każdym odgałęzieniu dzielona "na pół" rozgrzeje również i jego. U mnie
cały przepływ wymuszany przez pompę obiegową leci przez całą rurę tym
samym strumieniem. Samo to zapewni mi z marszu o wiele krótszy czas
czekania.
Nie koniecznie. Nie musze czekac na pelny przeplyw podejscia, o tym wyzej.
Mam wrecz wrazenie, ze to bez znaczenia. Czas okrazenia wody determinuje
odleglosc ostaniego punktu poboru, paradoksalnie dla mnie najwazniejszego,
bo to lazienki, do tego jedna pod gorke.
Post by Jarek P.
Post by Maniek4
To ciagle tylko przewidywanie ze wszystkimi jego wadami. Bedziesz
mial -sorry- sraczke i kicha z przewidywania.
Robiąc inteligentny sterownik, pierwsze nad czym bym pomyślał, to
wykorzystanie kalendarza i zaimplementowanie wszystkich świąt,
Nie da sie, chocby wielkanocnych.
Post by Jarek P.
weekendów i tym podobnych. Drugie to dostosowywanie się do regularnych
pór wizyt w łazienkach i reagowanie na zmiany w tych regularnościach.
A trzecie (czy też może raczej pierwsze) - możliwość uruchomienia
recyrkulacji ekstra "na stałe" jednym przyciskiem jeśliby była taka
potrzeba.
To tez mam i na razie pstrykam kontrolnie, niestety malo optymistycznie.
Post by Jarek P.
Post by Maniek4
Przyjda swieta i trzeba bedzie
przestawiac ustawienia. Bedziesz na urlopie i kolejne krecenie, zmiana czasu
znow krecenie, przeziebi sie ktos i zostanie w domu, znow krecenie
Żadne kręcenie, kręcenie kryzami to Ty będziesz miał.
Raz jeden dam rade. Wiecej nakrecilem sie sterownikiem kotla by to logicznie
poustawiac. Zeszlo sie pare wieczorow, co tam dwa zaworki na rurkach.
Post by Jarek P.
Ja myślę o
samouczącym się sterowniku. Coś takiego zresztą w gotowej formie
(sterownik do pompy CWU) nawet niedawno na allegro widziałem, za
całkiem rozsądne pieniądze.
Ja sam siebie od tylu lat nie moge sie nauczyc a co dopiero jakis
inteligentny sterownik.:-)
Mozna by to rozwiazac na czujkach PIR, ale dalej wymaga to malej
bezwladnosci, a o to trudno.
Post by Jarek P.
Post by Maniek4
Tylko po co Ci to?
Mi po nic. Temat kryzowania całkiem teoretycznie tu drążyłem,
myślałem, że może Tobie się przyda jako pomysł do wykorzystania :-)
No dzieki, dzieki. Dwa zawory jeszcze ogarniam. :-)
Post by Jarek P.
A ile metrów rury będziesz w tym wypadku miał od tego "tam" do punktu,
w którym będzie krążyła woda cyrkulacyjna płynąca do drugiego punktu?
Oj nie wiem, na bolka oko cos ok. 10m.
Post by Jarek P.
A jaką masz orientacyjnie długą tą pętlę i z czego rury (materiał i
średnica)?
Rury to polipropylen, magistrala 25mm, podejscia 20mm. Dlugosc calkowita
petli do rozgalezienia na gorze to ok. 17m a moze i wiecej biezaca dlugoscia
rury, wiec sporo.

Pozdro.. TK
Maniek4
2009-11-28 16:36:37 UTC
Permalink
Post by Maniek4
To tak naprawde znikome ilosci. Woda przeciez nie musi obrocic calego
podejscia, wystarczy ze doplynie blizej podejscia.
Tak, ale weź pod uwagę, że u Ciebie do drugiego podejścia płynie tylko
połowa wydajności dawanej przez pompę. Albo może i jeszcze mniej.
Skad Ci wyszla polowa, albo i jeszcze mniej? Po to sie kryzuje, zeby to nie
byla polowa albo i jeszcze mniej. Poza tym co wg. Ciebie powinienem zrobic
zeby miec szybciej ciepla wode? Skrocic kuchnie? Zrobic lazienke w kuchni?
Po co mi cyrkulacja jak ciepla woda pokaze sie na koniec mycia rak? Taki mam
uklad pomieszczen i trzeba znalezc na to alternatywe a nie szukac mililitrow
strat na dalszych odcinkach.
Bo druga połowa zawraca przy pierwszym podejsciu spowrotem. Zamiast płynać
w całości dalej.
To nie ma znaczenia. Po tescie woda wcale odczuwalnie szybciej nie obraca.
No własnie. A u Ciebie do tego najważniejszego punktu płynie strumień
cyrkulacyjny już podzielony przez wczesniejszy rozdział.
Mam zalozony termometr za mieszaczem CWU przy zasobniku. Odnosze wrazenie,
ze glownym problemem jest bezwladnosc ukladu, bo temp. na termometrze nie
rosnie od razu po wlaczeniu pompy, kiedy go obejme reka to podnosi sie
znacznie szybciej, wiec to nie problem termometru.
Post by Maniek4
Nie da sie, chocby wielkanocnych.
Da się, to się z jakichśtam konkretnych świętych zależności wylicza.
Wystarczy z języka biblijnego na "C" przełożyć, to się już na spektrusiu
dawało zrobić :-)
No to powodzenia. :-) Sterownikiem CWU bedzie laptop z interfacem. :-))
Koszt inwestycji moze okazac sie wyzszy niz oszczednosci. :-)

Pozdro.. TK
Jarek P.
2009-11-28 18:02:01 UTC
Permalink
Post by Maniek4
Skad Ci wyszla polowa, albo i jeszcze mniej?
Połowa mi wyszła stąd, że przy pierwszym szczeblu drabiny woda
mająca krażyć w recyrkulacji się rozdziela: część zawraca szczeblem
drabiny, cześć płynie dalej do następnego węzła. Podział 1/2 wydaje
się najrozsądniejszy, ale może być trudny do uzyskania (dalsza część
obwodu ma większe opory przepływu i układ będzie miał naturalną
tendencję do preferowania bliższej drogi.
Post by Maniek4
Poza tym co wg. Ciebie
powinienem zrobic zeby miec szybciej ciepla wode? Skrocic kuchnie?
Zrobic lazienke w kuchni?
To by na pewno pomogło :-)
Post by Maniek4
Po co mi cyrkulacja jak ciepla woda pokaze
sie na koniec mycia rak? Taki mam uklad pomieszczen i trzeba
znalezc
na to alternatywe a nie szukac mililitrow strat na dalszych
odcinkach.
Ale w tym sęk, że to nie są mililitry! Robisz recyrkulację, po czym
sam ją sobie osłabiasz, kompletnie nic na tym osłabieniu nie
zyskując i to własnie usiłuję Ci pokazać. Bo co daje to, że woda
zawróci sobie wcześniejszym szczebelkiem oprócz zmniejszania
strumienia dochodzącego do dalszego? Że szybciej wróci do pieca? No
wróci szybciej, ale gdzie z tego korzyść dla Ciebie?
Post by Maniek4
To nie ma znaczenia. Po tescie woda wcale odczuwalnie szybciej nie obraca.
Jeśli nie, to należy szukac przyczyny, dlaczego nie i
przypuszczalnie tu będzie pies pogrzebany. Albo masz bardzo kiepską
pompke obiegową albo coś ją strasznie dławi (kryzy? a może źle
wykonane zgrzewy z narośniętymi "obwarzankami" wewnątrz połączeń?)
Post by Maniek4
No to powodzenia. :-) Sterownikiem CWU bedzie laptop z interfacem.
:-)) Koszt inwestycji moze okazac sie wyzszy niz oszczednosci. :-)
Jaki laptop??? Takie rzeczy się obecnie na jednym układziku scalonym
robi :-)


J.
Maniek4
2009-11-28 22:38:54 UTC
Permalink
Post by Jarek P.
Post by Maniek4
To nie ma znaczenia. Po tescie woda wcale odczuwalnie szybciej nie obraca.
Jeśli nie, to należy szukac przyczyny, dlaczego nie i
Wlasnie nie ma. Dzis zrobilem dokladniejsze doswiadczenie, bez znaczacych
roznic. Zawory na jak to mowisz drabinkach prawie zamkniete, tam woda krazy
minimalnie.
Post by Jarek P.
przypuszczalnie tu będzie pies pogrzebany. Albo masz bardzo kiepską pompke
obiegową albo coś ją strasznie dławi (kryzy? a może źle wykonane zgrzewy z
narośniętymi "obwarzankami" wewnątrz połączeń?)
Pompa jest normalna, stawiam jednak na duzy uklad.
Post by Jarek P.
Post by Maniek4
No to powodzenia. :-) Sterownikiem CWU bedzie laptop z interfacem.
:-)) Koszt inwestycji moze okazac sie wyzszy niz oszczednosci. :-)
Jaki laptop??? Takie rzeczy się obecnie na jednym układziku scalonym robi
:-)
Niech bedzie, elektronikiem nie jestem. :-)

Pozdro.. TK
Maniek4
2009-11-28 16:49:10 UTC
Permalink
Czy dobrze rozumiem, że główny pion ciepłej wody składa się z 2 rur 25mm.
Do każdego punktu poboru tj. kuchnia, łazienka 1, łazienka 2 odchodzą rury
PP 20mm i w tych pomieszczeniach tworzą petle ?
Tak jak na tym schemacie ?
Kuch Łaz.1 Łaz.2
Pow --------------------------------------
| | |
+ + +
| | |
Zas --------------------------------------
Tak.
Jeżeli tak to zrobiłeś to jest błąd, ponieważ poprzez pierwszą spinkę
(Kuchnia) popłynie część cyrkulowanej wody powodując, że krążenie w spince
(Łazienka 1) będzie dużo mniejsze, a już krążenia w (Łazienka 2) moze w
ogóle nie być. Woda ma to do siebie, że idzie tam, gdzie ma najłatwiej.
Stąd też po prostu możesz nie mieć cyrkulacji w górnej łazience i dlatego
ten czas oczekiwania na ciepłą wodę jest taki duży.
Niewiele pomaga tu jakiekolwiek kryzowanie tych spinek. Nie tak się to
robi.
Zawsze moge zamknac zawory i wrocic do Twoje propozycji. Tutaj nic nie trace
poza dodatkowym zaworem i kawalkiem rurki, natomiast probuje cos zyskac i
walcze z problemem.
Kuch Łaz.1 Łaz.2
Pow --------------------------------------
|
Zas --------------------------------------
| | |
+ + +
Plusy to kryzy.
Kryzy przed bateriami? Jak to wyglada?
Nie ma się co przejmować, że odcinki rur od głównej rury do baterii będą
zimne.
Metr rury PP o śrenicy 20mm mieści raptem 0,3l wody.
Tak więc podejście 2-3m to najwyżej 1 litr zimnej wody. Tyle można zboleć.
A jak bedzie 4m to wiecej wody praktycznie nie potrzebuje do umycia rak w
umywalce, a tego chce uniknac. Po przykreceniu zaworow na najblizszych
podejsciach nie ma problemu z cyrkulacja, ona dociera wszedzie gdzie
planowalem, tylko niezbyt szybko. Po zamknieciu obu zaworow cyrkulacji na
dole sytuacja odczuwalnie wcale sie nie poprawia. Mam po prostu duzy uklad i
tyle. Mysle nad wstawieniem drugiej pompy cyrkulacyjnej na zasileniu zaraz
za mieszaczem. W petli pompa byla na poczatku i na koncu. Moze to cos pomoze
jak obie rusza razem.

Pozdro.. TK
Ghost
2009-11-28 16:59:26 UTC
Permalink
Post by Maniek4
Nie ma się co przejmować, że odcinki rur od głównej rury do baterii będą
zimne.
Metr rury PP o śrenicy 20mm mieści raptem 0,3l wody.
Tak więc podejście 2-3m to najwyżej 1 litr zimnej wody. Tyle można zboleć.
A jak bedzie 4m to wiecej wody praktycznie nie potrzebuje do umycia rak w
umywalce, a tego chce uniknac.
Jesli masz takie dlugie odejscia, to ja bym sie zastanowil raczej na Twoim
miejscu na ogrzewaniu elektrycznym tych kawalkow - tylko wtedy zapomnij o
PIRach bo to od zimnego na pewno nie zdazy podgrzac w kilkadziesiat sekund,
ale spoko moze sterowac pompą,.
Post by Maniek4
Po przykreceniu zaworow na najblizszych podejsciach nie ma problemu z
cyrkulacja, ona dociera wszedzie gdzie planowalem, tylko niezbyt szybko.
Po zamknieciu obu zaworow cyrkulacji na dole sytuacja odczuwalnie wcale
sie nie poprawia. Mam po prostu duzy uklad i tyle. Mysle nad wstawieniem
drugiej pompy cyrkulacyjnej na zasileniu zaraz za mieszaczem. W petli
pompa byla na poczatku i na koncu. Moze to cos pomoze jak obie rusza
razem.
I dziesz chyba za bardzo w komplikacje.
Maniek4
2009-11-28 22:42:53 UTC
Permalink
Post by Ghost
Jesli masz takie dlugie odejscia, to ja bym sie zastanowil raczej na Twoim
miejscu na ogrzewaniu elektrycznym tych kawalkow - tylko wtedy zapomnij o
PIRach bo to od zimnego na pewno nie zdazy podgrzac w kilkadziesiat
sekund, ale spoko moze sterowac pompą,.
To bylo by niezle, ale posadzka juz wylana a to pod nia sa te podejscia.
Post by Ghost
I dziesz chyba za bardzo w komplikacje.
Tez mam takie wewnetrzne odczucie, ale dalej szukam. Dzis zrobilem test
mycia rak na dlugim podejsciu z zakreconym zaworem cyrkulacyjnym w tym
miejscu. W zimnej wodzie umyje rece, kiedy skoncze woda jest ciepla. Kurde
blaszka, nie o to przeciez chodzi, a to akurat umywalka, zeby wanna to kij
jej w plecy.

Pozdro.. TK
Ghost
2009-11-29 10:13:50 UTC
Permalink
Post by Maniek4
Post by Ghost
Jesli masz takie dlugie odejscia, to ja bym sie zastanowil raczej na
Twoim miejscu na ogrzewaniu elektrycznym tych kawalkow - tylko wtedy
zapomnij o PIRach bo to od zimnego na pewno nie zdazy podgrzac w
kilkadziesiat sekund, ale spoko moze sterowac pompą,.
To bylo by niezle, ale posadzka juz wylana a to pod nia sa te podejscia.
Ja mam u siebie ponad trzy metry, odejscie za samym koncem cyrkulacji, w
lazience - sprawdzilem. Z pewnych wzgledow nie ogrzewam obecnie lazienki.
Przez krotka chwile leci zimna woda, ale naprawde krotko. Wiec po pierwsze,
jak zaczniesz normalnie grzac to moze sytuacja sie poprawi - zwlaszcza jesli
rura w posadzce a w posadzka ogrzewana. Po drugie, jesli masz tylko cztery
metry max odejscia, to sprobuj jednak na dzien dobry pozamykac te drabinki i
powrot zrobic tylko na koncu, moze pomoze.
Post by Maniek4
Post by Ghost
I dziesz chyba za bardzo w komplikacje.
Tez mam takie wewnetrzne odczucie, ale dalej szukam. Dzis zrobilem test
mycia rak na dlugim podejsciu z zakreconym zaworem cyrkulacyjnym w tym
miejscu. W zimnej wodzie umyje rece, kiedy skoncze woda jest ciepla. Kurde
blaszka, nie o to przeciez chodzi, a to akurat umywalka, zeby wanna to kij
jej w plecy.
Nie, tak na pewno nie powinno byc.
Maniek4
2009-11-29 16:09:01 UTC
Permalink
Post by Ghost
Nie, tak na pewno nie powinno byc.
Jest tu jeszcze jeden problem o ktorym tez wspomniales. Na dzis nie mieszkam
i raczej nie grzeje, bo po co. Temp. wody w podlogowce ponizej 10C, temp.
cieplej wody w zasobniku to ponad 20C. Zanim doplynie do podejscia to sila
rzeczy sporo sie wychlodzi. Byc moze ta woda z zasonika dawno jest przy
baterii tyle ze po drodze ostygla. Dam sobie spokoj na razie z cudowaniem i
poczekam az zaczne grzac.

Pozdro.. TK
Jacek "Plumpi"
2009-11-28 17:37:55 UTC
Permalink
Post by Maniek4
Zawsze moge zamknac zawory i wrocic do Twoje propozycji. Tutaj nic nie
trace poza dodatkowym zaworem i kawalkiem rurki, natomiast probuje cos
zyskac i walcze z problemem.
To pozamykaj te spinki pozostawiajac tylko i wyłacznie ostatnią i koniecznie
bez kryzowania.
Idę o zakład, że skróci to znacznie czas oczekiwania na ciepłą wodę.
Post by Maniek4
Kryzy przed bateriami? Jak to wyglada?
Normalnie. Wkręcasz pomiedzy baterią, a przyłaczem tej baterii.
Taki ogranicznik przepływu (kryza) wygląda jak krótka, chromowana
przedłużka.
W przypadku baterii naściennych wstawiasz 1/2" pomiędzy kolankami, a
krzywkami lub 3/4" pomiędzy krzywkami, a baterią.
W przypadku baterii nawannowych oraz naumywalkowych wstawiasz 1/2" pomiędzy
kolankiem, a zaworkiem lub pomiędzy zaworkiem, a wężykiem.
Post by Maniek4
A jak bedzie 4m to wiecej wody praktycznie nie potrzebuje do umycia rak w
umywalce, a tego chce uniknac.
Mycie rąk w ciepłej wodzie jest niezdrowe ;D
Poważniej rzecz ujmując jeżeli często myjesz ręce to pozbawiasz skórę
naturalnej ochrony, a w szczególności jak myjesz detergentami i ciepłą wodą.
Skóra wtedy staje się sucha, szorstka i podatna na pękanie zwłaszcza na
zimnie.
Post by Maniek4
Po przykreceniu zaworow na najblizszych podejsciach nie ma problemu z
cyrkulacja, ona dociera wszedzie gdzie planowalem, tylko niezbyt szybko.
Widoacznie masz zbyt du ze dławienie na ostatniej spince, albo pompa
cyrkulacyjna ma bardzo małą wydajność.
Możesz sprawdzić i podać jaki to model pompy ?
Maniek4
2009-11-28 22:54:19 UTC
Permalink
Post by Jacek "Plumpi"
Post by Maniek4
Zawsze moge zamknac zawory i wrocic do Twoje propozycji. Tutaj nic nie
trace poza dodatkowym zaworem i kawalkiem rurki, natomiast probuje cos
zyskac i walcze z problemem.
To pozamykaj te spinki pozostawiajac tylko i wyłacznie ostatnią i
koniecznie bez kryzowania.
Idę o zakład, że skróci to znacznie czas oczekiwania na ciepłą wodę.
Przegrales. :-)
Post by Jacek "Plumpi"
Mycie rąk w ciepłej wodzie jest niezdrowe ;D
Poważniej rzecz ujmując jeżeli często myjesz ręce to pozbawiasz skórę
naturalnej ochrony, a w szczególności jak myjesz detergentami i ciepłą
wodą. Skóra wtedy staje się sucha, szorstka i podatna na pękanie zwłaszcza
na zimnie.
Jak myje w zimnej to wlasnie tak mam. Rece myje, czy czesto? Sam nie wiem.
Zawsze przed jedzeniem i zawsze w kiblu. Dreczy mnie ta umywalka z dlugim
podejsciem, tam umyje rece i ciagle zimna.
Post by Jacek "Plumpi"
Widoacznie masz zbyt du ze dławienie na ostatniej spince, albo pompa
cyrkulacyjna ma bardzo małą wydajność.
Możesz sprawdzić i podać jaki to model pompy ?
Wyglada dokladnie tak jak ta w linku:
http://www.bazarek.pl/produkt/0/413634/wilo-star-z-circo-star-230v-pompa-cyrkulacyjna-do-cwu-star-z15-przylacze-12cal-84mm.html
Rewelacyjny opis, przeplyw i wysokosc podnoszenia. :-DD

Pozdro.. TK
Jacek "Plumpi"
2009-11-28 23:30:17 UTC
Permalink
Post by Maniek4
Post by Jacek "Plumpi"
To pozamykaj te spinki pozostawiajac tylko i wyłacznie ostatnią i
koniecznie bez kryzowania.
Idę o zakład, że skróci to znacznie czas oczekiwania na ciepłą wodę.
Przegrales. :-)
To gdzie mam wysłac piwo ? :D
Post by Maniek4
http://www.bazarek.pl/produkt/0/413634/wilo-star-z-circo-star-230v-pompa-cyrkulacyjna-do-cwu-star-z15-przylacze-12cal-84mm.html
Rewelacyjny opis, przeplyw i wysokosc podnoszenia. :-DD
No teraz już wiesz dlaczego cyrkulacja Ci nie działa ? :D
Jarek P.
2009-11-29 09:07:19 UTC
Permalink
Post by Jacek "Plumpi"
No teraz już wiesz dlaczego cyrkulacja Ci nie działa ? :D
Przepływ : 0,00 l/s
Wysokość podnoszenia : 0,00 m

:-)

J.
Maniek4
2009-11-29 16:10:47 UTC
Permalink
Post by Jacek "Plumpi"
Post by Maniek4
Post by Jacek "Plumpi"
To pozamykaj te spinki pozostawiajac tylko i wyłacznie ostatnią i
koniecznie bez kryzowania.
Idę o zakład, że skróci to znacznie czas oczekiwania na ciepłą wodę.
Przegrales. :-)
To gdzie mam wysłac piwo ? :D
Wypij sam, to prezent odemnie. :-))
Post by Jacek "Plumpi"
Post by Maniek4
http://www.bazarek.pl/produkt/0/413634/wilo-star-z-circo-star-230v-pompa-cyrkulacyjna-do-cwu-star-z15-przylacze-12cal-84mm.html
Rewelacyjny opis, przeplyw i wysokosc podnoszenia. :-DD
No teraz już wiesz dlaczego cyrkulacja Ci nie działa ? :D
Tak to prawda. :-DD

Pozdro.. TK

Jarek P.
2009-11-28 08:41:16 UTC
Permalink
Post by Maniek4
Na dzis obserwuje ze jednak dluzej. Nie wiem w jakich
odleglosciach od
magistrali masz te podejscia, ale u mnie bywa kilka metrow (2 - 3)
a
to moze radykalnie zmienic postac rzeczy.
No u mnie własnie jest to zwykle metr, jedynie natrysk ma może ze
dwa metry.
Post by Maniek4
To tak naprawde znikome ilosci. Woda przeciez nie musi obrocic
calego
podejscia, wystarczy ze doplynie blizej podejscia.
Tak, ale weź pod uwagę, że u Ciebie do drugiego podejścia płynie
tylko połowa wydajności dawanej przez pompę. Albo może i jeszcze
mniej. Bo druga połowa zawraca przy pierwszym podejsciu spowrotem.
Zamiast płynać w całości dalej.
Post by Maniek4
Nie koniecznie. Nie musze czekac na pelny przeplyw podejscia, o
tym
wyzej. Mam wrecz wrazenie, ze to bez znaczenia. Czas okrazenia
wody
determinuje odleglosc ostaniego punktu poboru, paradoksalnie dla
mnie
najwazniejszego, bo to lazienki, do tego jedna pod gorke.
No własnie. A u Ciebie do tego najważniejszego punktu płynie
strumień cyrkulacyjny już podzielony przez wczesniejszy rozdział.
Post by Maniek4
Nie da sie, chocby wielkanocnych.
Da się, to się z jakichśtam konkretnych świętych zależności wylicza.
Wystarczy z języka biblijnego na "C" przełożyć, to się już na
spektrusiu dawało zrobić :-)

J.
Jacek "Plumpi"
2009-11-28 10:36:33 UTC
Permalink
Post by Maniek4
Pierwszy punkt po kotlowni to kuchnia, jeden zawor, drugi punkt na dole to
umywalka, drugi zawor. Podlaczenie baterii prysznica jest na pionie do
gornej lazienki, bez podlaczonej cyrkulacji bo to zaledwie kilkanascie cm.
Dalej na gorze jest wanna i umywalka o podobnych odleglosciach od pionu,
wiec nie ma co kryzowac.
Czy dobrze rozumiem, że główny pion ciepłej wody składa się z 2 rur 25mm.
Do każdego punktu poboru tj. kuchnia, łazienka 1, łazienka 2 odchodzą rury
PP 20mm i w tych pomieszczeniach tworzą petle ?
Tak jak na tym schemacie ?

Kuch Łaz.1 Łaz.2
Pow --------------------------------------
| | |
+ + +
| | |
Zas --------------------------------------

Jeżeli tak to zrobiłeś to jest błąd, ponieważ poprzez pierwszą spinkę
(Kuchnia) popłynie część cyrkulowanej wody powodując, że krążenie w spince
(Łazienka 1) będzie dużo mniejsze, a już krążenia w (Łazienka 2) moze w
ogóle nie być. Woda ma to do siebie, że idzie tam, gdzie ma najłatwiej. Stąd
też po prostu możesz nie mieć cyrkulacji w górnej łazience i dlatego ten
czas oczekiwania na ciepłą wodę jest taki duży.
Niewiele pomaga tu jakiekolwiek kryzowanie tych spinek. Nie tak się to robi.

Powinno to wyglądać tak:

Kuch Łaz.1 Łaz.2
Pow --------------------------------------
|
Zas --------------------------------------
| | |
+ + +

Plusy to kryzy.

Nie ma się co przejmować, że odcinki rur od głównej rury do baterii będą
zimne.
Metr rury PP o śrenicy 20mm mieści raptem 0,3l wody.
Tak więc podejście 2-3m to najwyżej 1 litr zimnej wody. Tyle można zboleć.
Jarek P.
2009-11-29 11:03:51 UTC
Permalink
U mnie to wygląda tak: na zdjęciach ostatnie dwa podejścia w ciągu
parteru, załatwiające kuchnię:

Loading Image...

Dwie rury bliżej ściany to ciepła woda i zimna, ta najdalsza od
ściany to recyrkulacja. Mniejsza o przeznaczenia tych podejść, bo to
osobny temat, ale jeśli je potraktujemy jako normalne podejścia np
do dwóch osobnych zlewów w kuchni, to widać, że w tym z prawej bez
recyrkulacji jest może ze 60cm rury, do tego można doliczyć 30cm na
wężyk baterii, zwykle już małej średnicy, więc czas zlatywania
stamtąd zimnej wody będzie pewnie ledwie zauważalny.
Oczywiście pozostaje cały czas otwarta kwestia włączania
recyrkulacji, jednak mimo wszystko nie spodziewam się, żeby aż ileś
minut było potrzebne.

A ostatnie oczko tego obwodu (to z lewej) wyląda tak:

Loading Image...

Tu (a tu właśnie ma być zlew kuchenny, czyli miejsce, gdzie chyba
najczęściej wodę się odkręca "na moment") długość odcinka bez
recyrkulacji została zminimalizowana do granic możliwości :-)

J.
Ghost
2009-11-27 21:10:48 UTC
Permalink
Po to ze: odkrecasz wode i juz jest ciepla bez czekania nawet sekundy az
naplynie przez cala dlugosc podejscia.
To by przecież cały sens robienia recyrkulacji
No to chyba zbyt duzo wymagasz przy zakladanym stopniu efektywnosci. Jak
chcesz miec natychmiast ciepla wode w kazdym punkcie to dosc sporych strat
nie masz szan uniknac. Ja mam czasem np. dwa metry do cyrkulacji i to
wystarcza.
Maniek4
2009-11-27 21:42:16 UTC
Permalink
Post by Ghost
Po to ze: odkrecasz wode i juz jest ciepla bez czekania nawet sekundy az
naplynie przez cala dlugosc podejscia.
To by przecież cały sens robienia recyrkulacji
No to chyba zbyt duzo wymagasz przy zakladanym stopniu efektywnosci. Jak
chcesz miec natychmiast ciepla wode w kazdym punkcie to dosc sporych strat
nie masz szan uniknac. Ja mam czasem np. dwa metry do cyrkulacji i to
wystarcza.
Ze stratami sie licze, dla tego szukam rozwiazania wlaczajacego pompe
wylacznie wtedy kiedy to bedzie konieczne. Oczywiscie wiecej wody zostanie w
rurkach za kazdym razem. Ale tez moge zamknac zawory na cyrkulacji podejscia
i tez bede mial dwa metry. Na te chwile nic nie trace, moge co najwyzej
zyskac. Straty czesciowo zrekompensuje solar, ale w tym miesiacu jak wiadomo
niestety nie ma na to szans. Poza tym wszystkie rurki cieplej wody razem z
cyrkulacja na kazdym odcinku sa ocieplone. Straty z samej ciaglej cyrkulacji
nie byly by znaczaco wieksze, ale pojemnosc calosci w moim rozwiazaniu sie
zwieksza. Pompa staje, wiecej wody tez, a ta stygnie. Od wiosny do jesieni
mam mniejsze powody by sie tym przejmowac, ale jest jeszcze zima.
Wymyslilem to sobie po doswiadczeniach korzystania dzis. Odkrecam wode i
czekam na ciepla, a wole miec ja od razu. Czekanie na wode to tez straty,
raz na wodzie, dwa na kanalizacji. Wieksze z ogrzewania czy nie, tego nie
wiem, moze ktos wyliczy. :-) W kazdym razie cyrkulacje mam pod kazda
baterie.

Pozdro.. TK
Jarek P.
2009-11-27 18:58:30 UTC
Permalink
Post by Maniek4
Nie wystarczy, bo srednice w kazdym podejsciu jest taka sama, a
tym
samym woda szybciej poplynie tam gdzie ma najmniejszy opor, czyli
najblizej pompy. Dalej moze i w ogole. :-)
Czekaj, ale mówimy tu o cyrkulacji, czy po prostu poborze wody i
związanych z tym spadkach ciśnienia? Jeśli to drugie, to taka
sytuacja może miec miejsce tylko przy równoczesnym poborze wody z
kilku miejsc. W moim domu będzie mieszkała ogarnialna liczba osób,
myślę że spokojnie można przyjąć max. dwie osoby czasem korzystające
równoczesnie z wody, na to mom zdaniem stopniowanie rur powinno
starczyć (chyba żebym się mylił, ale w takim razie poprosze o
argumentację).
A recyrkulacja - ta się łączy z rurą ciepłej wody dopiero na końcu
całego obwodu, więc tu wogóle nie ma problemu.Po co zresztą ją
łączyć wcześniej? To by przecież cały sens robienia recyrkulacji
psuło.
Post by Maniek4
Po co Ci dwie pompy?
Pisałem wyżej - mam dwa osobne obwody CWU - jeden na parterze, drugi
na poddaszu. Dwie niezalezne pompy dają mi tyle, że nie muszę
mieszać cyrkulacją wody w całej instalacji po to, żeby za dnia mieć
ciepłą wodę w kuchni czy parterowej łazience. W porze wieczornej
kampanii łaziebnej z kolei zbędna jest recyrkulacja na parterze. A
każdy obwód jest tak zrobiony, że od punktu rozdziału w kotłowni
odchodzi jedna rura, przechodzi przez łazienkę i od niej kolejno
odgałęziają się punkty łazienkowe, po czym kończy się w kuchni na
punkcie kuchennym (to oczywiście opis dolnego obwodu, górny z
poddasza działa analogicznie). Obok niej idzie rura recyrkulacji i
dopiero w tejże kuchni się łączy z ciepłą wodą.
Post by Maniek4
I jak chcesz to regulowac?
Ja nie chcę regulowac wcale, ja drążę temat mniesięwydawania, że
kryzowanie jest u mnie zbędne. A jak zrobić kryzę regulowaną - nie
wiem, dlatego pytam, jak się to robi obecnie. Zaworem? Czy są jakieś
specjalne patenty typu zawór grzejnikowy, ten ustawiany imbusem?

J.
Maniek4
2009-11-27 19:26:53 UTC
Permalink
Post by Jarek P.
Post by Maniek4
Nie wystarczy, bo srednice w kazdym podejsciu jest taka sama, a tym
samym woda szybciej poplynie tam gdzie ma najmniejszy opor, czyli
najblizej pompy. Dalej moze i w ogole. :-)
Czekaj, ale mówimy tu o cyrkulacji,
Wylacznie o cyrkulacji.
A recyrkulacja - ta się łączy z rurą ciepłej wody dopiero na końcu całego
obwodu, więc tu wogóle nie ma problemu.Po co zresztą ją łączyć wcześniej?
Po to ze: odkrecasz wode i juz jest ciepla bez czekania nawet sekundy az
naplynie przez cala dlugosc podejscia.

To by przecież cały sens robienia recyrkulacji
psuło.
Odwrotnie, wlasnie uzytkowo ja polepsza.
Post by Jarek P.
Po co Ci dwie pompy?
[..]
poddasza działa analogicznie). Obok niej idzie rura recyrkulacji i dopiero
w tejże kuchni się łączy z ciepłą wodą.
Jakas koncepcja jest, ale pewnie pora wieczoru i dnia sie zazebia i praca
dwoch pomp bedzie nieunikniona, a domyslam sie, ze chcesz sterowac tym
zegarem programowalnym. No i dyskomfort przy imprezkach, swietach czy czym
tam jeszcze. W gruncie rzeczy chyba nie wiele to zmienia i na oko nic nie
upraszcza to Twoje rozwiazanie.
Post by Jarek P.
I jak chcesz to regulowac?
Ja nie chcę regulowac wcale, ja drążę temat mniesięwydawania, że
kryzowanie jest u mnie zbędne. A jak zrobić kryzę regulowaną - nie wiem,
dlatego pytam, jak się to robi obecnie. Zaworem? Czy są jakieś specjalne
patenty typu zawór grzejnikowy, ten ustawiany imbusem?
Jezeli cyrkulacja podciagnieta jest pod same baterie to kryzowanie moze
okazac sie niezbedne. Ja zastosowalem zawory podtynkowe.

Pozdro.. TK
Jarek P.
2009-11-27 16:02:31 UTC
Permalink
Post by Jacek "Plumpi"
Prawdopodobnie w złym miejscu skryzowałeś i przez to masz
ograniczoną
cyrkulację.
Kryzy powinno się montować jak najbliżej odbiorów czyli przy
bateriach tak, aby nie ograniczały cyrkulacji ani też dopływu do
baterii.
Jacku, a możesz coś więcej o tych kryzach napisac? Gdzie stosować,
jak dobierać?

Swoją instalację CWU własnie robię, cyrkulacja wygląda u mnie tak,
że przede wszystkim jest rodzielona na dwa obwody (będą dwie osobne
pompy): osobno poddasze (z sypialniami) i osobno parter, a w każdym
z tych obwodów idea jest taka, że rura od recyrkulacji po prostu
sobie idzie do najdalej położonego węzła instalacji (wcześniejsze są
"w szeregu", ten najdalszy jest jakieś 15m od kotła) i tam się łączy
z rurą ciepłej wody. Żadnych kryz pierwotnie tu nie przewidywałem, a
może powinienem? Jesli tak, to jak to powinno wyglądać?

J.
Ghost
2009-11-27 11:40:13 UTC
Permalink
Post by Maniek4
Uszanowanie.
Wymyslilem sobie cyrkulacjie CWU sterowana czujkami PIR w lazienkach i
kuchni. Odleglosc od kotlowni do lazienki na dole to ok. 14m, oraz druga
lazienka na poddaszu nad lazienka na dole, czyli plus ok. 3m. Zawory
kryzujace na najblizszych podejsciach zamontowane.
Wlaczam pompe w kotlowni, po malu ide do lazienki cos po drodze
przestawiajac, biore miche i leje w nia wode iiiiii zimna. Zimna jeszcze
przez pol miski i dopiero robi sie ciepla. Bez cyrkulacji woda pojawia
pozniej o pol miski. Cyrkulacja dziala, ale predkosc przeplywu H2O zbyt
mala. Co zrobic drodzy grupowicze?
1.Olac takie chu sterowanie.
2.Zamontowac PIR w holach by dzialaly kiedy jest ruch w domu.
3.Zamontowac druga pompe na pionie na gore wlaczana rownolegle z pierwsza.
4.Propozycje??
1. Cyrkulacja na PIR w samych lazienkach to za pozno, zwykle nie zdazy
naciagnac.
2. Ja mam w cholere PIRow w calym domu wlasnie do celow nie tyle alarmowych
(tez) ale wykrywania domownikow i tu juz jest latwiej. W samych holach tez
moze byc za pozno.
3. A najprosciej to pompa zasilania przez sterownik zegarowy (20 pln)
posiadajaca czujnik temperatury - mamy cyrkulacje tylko w okreslonych porach
dnia/tygodnia ale kreci tylko wtedy gdy woda zimna.
Maniek4
2009-11-27 18:29:09 UTC
Permalink
Post by Ghost
3. A najprosciej to pompa zasilania przez sterownik zegarowy (20 pln)
posiadajaca czujnik temperatury - mamy cyrkulacje tylko w okreslonych
porach dnia/tygodnia ale kreci tylko wtedy gdy woda zimna.
To najprostsze rozwiazanie ma jednak sporo wad ktorych chcialbym uniknac. Na
razie mysle jak. :-)

Pozdro.. TK
Ghost
2009-11-27 21:07:30 UTC
Permalink
Post by Maniek4
Post by Ghost
3. A najprosciej to pompa zasilania przez sterownik zegarowy (20 pln)
posiadajaca czujnik temperatury - mamy cyrkulacje tylko w okreslonych
porach dnia/tygodnia ale kreci tylko wtedy gdy woda zimna.
To najprostsze rozwiazanie ma jednak sporo wad ktorych chcialbym uniknac.
Na razie mysle jak. :-)
Ciezko. Jesli chcesz miec ciepla wode zaraz po odkreceniu, a czas jej
docyrkulowania jest dlugi, musi ona byc dociagana stale i strat nie
unikniesz - koszt komfortu.
Maniek4
2009-11-27 21:44:51 UTC
Permalink
Post by Ghost
Ciezko. Jesli chcesz miec ciepla wode zaraz po odkreceniu, a czas jej
docyrkulowania jest dlugi, musi ona byc dociagana stale i strat nie
unikniesz - koszt komfortu.
Probuje znalezc zloty srodek. :-)
Problemu by nie bylo, gdyby pompy CO, czy nawet solarne nie byly z zeliwa.
Niestety sa. :-( Zawsze moge wrocic do standardu. :-)

Pozdro.. TK
kiki
2009-11-29 12:36:35 UTC
Permalink
"Ghost" <***@everywhere.pl> wrote in message news:hepf2t$2kv$***@news.onet.pl...
. :-)
Post by Ghost
Ciezko. Jesli chcesz miec ciepla wode zaraz po odkreceniu, a czas jej
docyrkulowania jest dlugi, musi ona byc dociagana stale i strat nie
unikniesz - koszt komfortu.
Ale to się tak nie da. Stała cyrkulacja to tragedia. Przepał na maxa taki
jakbyś palił w zimie, a jest np środek lata.
Ghost
2009-11-29 13:24:22 UTC
Permalink
Post by kiki
. :-)
Post by Ghost
Ciezko. Jesli chcesz miec ciepla wode zaraz po odkreceniu, a czas jej
docyrkulowania jest dlugi, musi ona byc dociagana stale i strat nie
unikniesz - koszt komfortu.
Ale to się tak nie da. Stała cyrkulacja to tragedia. Przepał na maxa taki
jakbyś palił w zimie, a jest np środek lata.
Nikt nie pisze o stalej. Ale rozwiazanie z przyciskami to jest jakies
kuriozum.
kiki
2009-11-29 14:18:20 UTC
Permalink
Post by Ghost
Post by kiki
Ale to się tak nie da. Stała cyrkulacja to tragedia. Przepał na maxa taki
jakbyś palił w zimie, a jest np środek lata.
Nikt nie pisze o stalej. Ale rozwiazanie z przyciskami to jest jakies
kuriozum.
Lepiej niż gibać się w głupich pozach żeby czujka cię wreszcie zauważyła :-)
I machać do niej rękami :-) W przeciwnym razie cyrkulacja sama będzie sie
uruchamiać bez powodu.
Czujka pracuje na 12V i nie wolno przełączać nią 230V. A takim wyłącznikiem
w ścianie jak masz zwykłe kable to możesz podawać sygnał bez dodatkowych
kosztów, napięciem z sieci.
Możesz jeszcze na pilota zrobić :-)
Po drugie czujka w zaparowanej łazience długo nie wytrzyma i cały zysk z
oszczędności na wodzie pójdzie na wymianę czujek.
Ghost
2009-11-29 14:27:34 UTC
Permalink
Post by kiki
Post by Ghost
Post by kiki
Ale to się tak nie da. Stała cyrkulacja to tragedia. Przepał na maxa
taki jakbyś palił w zimie, a jest np środek lata.
Nikt nie pisze o stalej. Ale rozwiazanie z przyciskami to jest jakies
kuriozum.
Lepiej niż gibać się w głupich pozach żeby czujka cię wreszcie zauważyła :-)
Nie ma obowiazku uzywac czujek.
Post by kiki
I machać do niej rękami :-) W przeciwnym razie cyrkulacja sama będzie sie
uruchamiać bez powodu.
Czujka pracuje na 12V i nie wolno przełączać nią 230V.
Ojej, faktycznie nie do przeskoczenia.
Post by kiki
A takim wyłącznikiem w ścianie jak masz zwykłe kable to możesz podawać
sygnał bez dodatkowych kosztów, napięciem z sieci.
Takim wylacznikiem to jakies rozwiazanie jak z komedii Barei.
Post by kiki
Po drugie czujka w zaparowanej łazience długo nie wytrzyma i cały zysk z
oszczędności na wodzie pójdzie na wymianę czujek.
W mojej lazience czujka poki co dwa lata juz chodzi - zwykla czujka.
Jacek "Plumpi"
2009-11-29 14:48:39 UTC
Permalink
Post by kiki
Lepiej niż gibać się w głupich pozach żeby czujka cię wreszcie zauważyła
:-) I machać do niej rękami :-) W przeciwnym razie cyrkulacja sama będzie
sie uruchamiać bez powodu.
Czujka pracuje na 12V i nie wolno przełączać nią 230V. A takim
wyłącznikiem w ścianie jak masz zwykłe kable to możesz podawać sygnał bez
dodatkowych kosztów, napięciem z sieci.
Możesz jeszcze na pilota zrobić :-)
Po drugie czujka w zaparowanej łazience długo nie wytrzyma i cały zysk z
oszczędności na wodzie pójdzie na wymianę czujek.
Gdzie Ty żyjesz, że nigdy nie widziałes czujek na 230V do sterowania
oświetleniem ? :D
Powiem Ci coś, co zapewne jeszcze bardziej Cię zaskoczy - czujki te są
przeznaczone do pracy na zewnątrz czyli w trudnych warunkach także i dużej
wilgotności, a wewnątrz znajdują się przekaźniki, które styki mają w
zamkniętej hermetycznie obudowie umożliwiające sterowanie urządzeniami o
mocach nawet rzędu kilkaset Watów.
Teraz trzymaj się mocno, żebyś nie spadł z krzesła - czujki takie mają
wbudowany regulowany timer, który powoduje, że styki przekaźnika mogą
trzymać przez ustwiony timerem czas od kilku sekund do kilkudziesięciu minut
od chwili pobudzenia, a kosztują na Allegro po kilkanaście złotych, czyli
dużo taniej niż te czujki na 12V do systemów alarmowych, czyli jak widać
jest wprost idealny do sterowania pompą CO. Jest tylko jeden problem, mogłeś
o tym pomysleć wczesniej, kiedy kładłeś instalację elektryczną, bo teraz to
d....a :D
Maniek4
2009-11-29 16:05:02 UTC
Permalink
Post by kiki
Post by Ghost
Post by kiki
Ale to się tak nie da. Stała cyrkulacja to tragedia. Przepał na maxa
taki jakbyś palił w zimie, a jest np środek lata.
Nikt nie pisze o stalej. Ale rozwiazanie z przyciskami to jest jakies
kuriozum.
Lepiej niż gibać się w głupich pozach żeby czujka cię wreszcie zauważyła :-)
No to ja nie wiem co Ty masz za czujki. Mnie za kazdym razem widzi, kotow
nie mam i na nie sie nie uodparniam, moze o to chodzi...
Post by kiki
Czujka pracuje na 12V i nie wolno przełączać nią 230V.
Co Ty masz za czujki? Standardowa czujka jest na 230V i sluza do zalaczania
np. lamp zewnetrznych bezposrednio. A do 12V mozna dolozyc przekazniki.
Post by kiki
A takim wyłącznikiem w ścianie jak masz zwykłe kable to możesz podawać
sygnał bez dodatkowych kosztów, napięciem z sieci.
Możesz jeszcze na pilota zrobić :-)
Po drugie czujka w zaparowanej łazience długo nie wytrzyma i cały zysk z
oszczędności na wodzie pójdzie na wymianę czujek.
Bo ja wie???

Pozdro.. TK
na102
2009-11-28 19:57:13 UTC
Permalink
Post by Maniek4
Uszanowanie.
Wymyslilem sobie cyrkulacjie CWU sterowana czujkami PIR w lazienkach i
kuchni. Odleglosc od kotlowni do lazienki na dole to ok. 14m, oraz druga
lazienka na poddaszu nad lazienka na dole, czyli plus ok. 3m. Zawory
kryzujace na najblizszych podejsciach zamontowane.
Wlaczam pompe w kotlowni, po malu ide do lazienki cos po drodze
przestawiajac, biore miche i leje w nia wode iiiiii zimna. Zimna jeszcze
przez pol miski i dopiero robi sie ciepla. Bez cyrkulacji woda pojawia
pozniej o pol miski. Cyrkulacja dziala, ale predkosc przeplywu H2O zbyt
mala. Co zrobic drodzy grupowicze?
1.Olac takie chu sterowanie.
2.Zamontowac PIR w holach by dzialaly kiedy jest ruch w domu.
3.Zamontowac druga pompe na pionie na gore wlaczana rownolegle z pierwsza.
4.Propozycje??
Pozdro.. TK
według mnie to pkt.3 i dołożyć do pompy wyłącznik który wyłączy pompe po
wykryciu na powrocie temperature powiedzmy ok 35 stopni C tak jak to np
ma pompa UP 15-14BT GRUNDFOS, warto pomyśleć też o drugiej pompie na
poddasze bo wydajność pompy jest zależna od wysokosci na którą musi ją
pompowac ( spójrz na wykres np. tu
http://cbs.grundfos.com/export/sites/dk.grundfos.cbs/GPL_Poland/downloads/Download_Files/Downloads_GPL_Grundfos_Comfort_UP_leaflet.pdf.pdf)
pozdrawiam



__________ Informacja programu ESET NOD32 Antivirus, wersja bazy sygnatur wirusow 4645 (20091128) __________

Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET NOD32 Antivirus.

http://www.eset.pl lub http://www.eset.com
Maniek4
2009-11-28 23:04:01 UTC
Permalink
Post by na102
http://cbs.grundfos.com/export/sites/dk.grundfos.cbs/GPL_Poland/downloads/Download_Files/Downloads_GPL_Grundfos_Comfort_UP_leaflet.pdf.pdf)
8 litrow na minute przy zalozeniu, ze wysokosc podnoszenia wynosi zero
metrow. Nie napawa optymizmem.
Dzieki za linka, obawiam sie, ze druga pompa nie poprawi radykalnie
sytuacji. :-(

Pozdro.. TK
Jacek "Plumpi"
2009-11-28 23:45:11 UTC
Permalink
Post by na102
według mnie to pkt.3 i dołożyć do pompy wyłącznik który wyłączy pompe po
wykryciu na powrocie temperature powiedzmy ok 35 stopni C tak jak to np
ma pompa UP 15-14BT GRUNDFOS, warto pomyśleć też o drugiej pompie na
poddasze bo wydajność pompy jest zależna od wysokosci na którą musi ją
pompowac ( spójrz na wykres np. tu
http://cbs.grundfos.com/export/sites/dk.grundfos.cbs/GPL_Poland/downloads/Download_Files/Downloads_GPL_Grundfos_Comfort_UP_leaflet.pdf.pdf)
pozdrawiam
O jakiej wysokości piszesz ?
W układnie zamkniętym, który nie jest zapowietrzony jakim jest układ
cyrkulacji nie ma podnoszenia słupa wody.
Loading...