Post by Kudlatyscream,
nic nie piszesz o tasmach a jako fachowiec na tym forum powinienes
Nie piszę, bo nie stosuje sie tego powszechnie. Sens ich stosowania stawiam
zresztą pod znakiem zapytania z kilku prostych powodów:
1) ITB dopiero rok czy dwa lata temu wpadł na pomysł, że może by tak warto
byłoby zacząć sotosować te taśmy przy obróbce okien.
2) Zastanawiałem się, skąd im to przyszło do głowy. Okazuje się, że
równocześnie z tym tajemniczym zaleceniem Soudal wprowadził na rynek cały
system taśm, pianek, silikonów :) Inni producenci jakoś się nie
zdecydowali, albo za słabo się reklamują.
3) Nie wietrzę tu oczywiście żadnego spisku :) i nie mówię, że ów system
nie ma sensu w ścianach 1W, natomiast w ścianach 2W styropian zachodzi
kawałek na ramę okna. =>
3.1) Na zewnątrz glify wykańcza się zwykle na dwa sposoby:
- albo stosując specjalne naklejane na ramę okienną listwy z siatką
- albo wykańczając normalnie siatką i na ramę okienną nic się nie nakleja
3.1.a) W tym pierwszym przypadku styk ramy okiennej z ociepleniem jest
szczelny, bo listwa jest miękka i ma szerokość około centymetra, a na
resztę nachodzi klej i tynk
3.1.b) W tym drugim przypadku mądry wykonawca, który nie chce potem napraw
gwarancyjnych (bo elewacja może pękać na styku z oknem) objeżdża całe okno
dookoła odpowiednim silikonem, który dodatkowo uszczelnia.
4) W świetle powyższego wilgoć nie ma jak się dostać do środka przez styk
ramy z ościeżem. Od wewnątrz glif jest otynkowany zwykle tynkiem gipsowym
lub płytą gipsową. Jedno i drugie akumuluje wilgoć i trzyma w sobie oddając
_na zewnątrz_ a nie do środka. Z logiki wynika więc, że wilgoć tak naprawde
nie ma jak się dostać do miejsca, które mamy wg Soudala koniecznie
uszczelniać, czyli na styk ramy z ościeżem. Nawet, gdyby jakimś cudem
dostały się tam jakieś minimalne ilości wilgoci, to:
- napewno będzie jej na tyle mało, że nie wyrządzi szkody
- odciągnie ją tynk gipsowy lub płyta, które są w glifie wewnątrz;
odciągnie i odda na zewnątrz
- póki Soudal nie wymyślił swojego bajeru z taśmami, nikt nawet nie
pomyślał o tym, żeby to było przydatne do czegokolwiek i nikt z tego powodu
nie miał problemów
- na wyschniętą pianę woda nie ma żadnego negatywnego wpływu a promienie UV
przez otynkowany glif albo ocieplenie nie dojdą do piany, więc jeden z
głównych argumentów Soudala pada jak mucha...
To wszystko powoduje, że te taśmy tak naprawdę nie są do niczego potrzebne,
albo po prostu Soudal nie potrafi wytłumaczyć sensu stosowania ich
dostatecznie dobrze... Może jak się bardziej postarają (a raczej agencja PR
która robi to za nich, bo w Soudalu rolę "doradców technicznych" pełnią
zwykli objazdowi handlowcy w autach z kratką) to dam się przekonać.
--
best regards,
scream
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.