Discussion:
obróbka okien?
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
Byku
2008-12-26 02:17:10 UTC
Permalink
Witam

właśnie zamontowali mi nowe okna. Mam pytanie odnośni ich obróbki bo będę to
robić pierwszy raz - chce się do tego zabrać w następujący sposób :

1. odciąć piankę która wszędzie wystaje
2. załatać ją taką gotową masą szpachlowa i pomalować (mam taki all put
chyba śnieżki)

czy to faktycznie jest tak proste?

pozdrawiam

Maciek
scream
2008-12-26 02:41:27 UTC
Permalink
Post by Byku
1. odciąć piankę która wszędzie wystaje
Aha.
Post by Byku
2. załatać ją taką gotową masą szpachlowa i pomalować (mam taki all put
chyba śnieżki)
To akurat nie zda egzaminu. Jedyna gotowa masa Śnieżki to Acryl Putz,
którego nie można nakładać grubiej niż na 3 mm. To jest masa finiszująca,
wygładzająca. Nie dość, że jest miękki, to jeszcze będzie Ci to schło przez
miesiąc a na sam koniec pięknie popęka.

Masz już tynki na ścianach?
--
best regards,
scream
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
Bibi
2008-12-26 13:19:17 UTC
Permalink
Tynkiem gipsowym to załataj, jak dasz radę to na mokro możesz
wygładzić, jak nie to potem tą śnieżką, ew. jak jeszcze będą duże
nierówności to jakimś gipsem, to już w zależności od umiejętności i
upodobań.
Byku
2008-12-26 15:25:24 UTC
Permalink
Post by scream
To akurat nie zda egzaminu. Jedyna gotowa masa Śnieżki to Acryl Putz,
którego nie można nakładać grubiej niż na 3 mm. To jest masa finiszująca,
wygładzająca. Nie dość, że jest miękki, to jeszcze będzie Ci to schło przez
miesiąc a na sam koniec pięknie popęka.
Masz już tynki na ścianach?
Na ścianach mam gładzie.
Słuchaj drabina stoi normalnie wszystko mam profesjonalnie przygotowane może
jednak ta śnieżka put da radę? :)
Nie chce mi się czekać na wielce łaskawych panów fachowców. Pianke odciąłem
i troszeczke ją nawet wydłubałem żeby "zalać ją" tym putem.
Daj znać czy próbować czy jednak odpuścić i szukac jakiegoś gipsu (chyba mam
coś takiego w komórce zaraz idę szukać).
Tym put już coś robiłem kiedyś i ładnie wyschło nie pękało itd.

pozdrawiam

Maciek
scream
2008-12-26 15:32:40 UTC
Permalink
Post by Byku
Na ścianach mam gładzie.
Słuchaj drabina stoi normalnie wszystko mam profesjonalnie przygotowane może
jednak ta śnieżka put da radę? :)
Eeee, jaka drabina? :)
Post by Byku
Nie chce mi się czekać na wielce łaskawych panów fachowców. Pianke odciąłem
i troszeczke ją nawet wydłubałem żeby "zalać ją" tym putem.
Ale putz to nie spoiwo.
Post by Byku
Daj znać czy próbować czy jednak odpuścić i szukac jakiegoś gipsu (chyba mam
coś takiego w komórce zaraz idę szukać).
Daj może fotke glifów to Ci powiem co dalej robić, bo tak to jakoś mało
obrazowo opisujesz :) Nie zrozumiemy się po prostu.
--
best regards,
scream
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
Kudlaty
2008-12-26 20:37:16 UTC
Permalink
Post by scream
Post by Byku
Na ścianach mam gładzie.
Słuchaj drabina stoi normalnie wszystko mam profesjonalnie przygotowane może
jednak ta śnieżka put da radę? :)
Eeee, jaka drabina? :)
Post by Byku
Nie chce mi się czekać na wielce łaskawych panów fachowców. Pianke odciąłem
i troszeczke ją nawet wydłubałem żeby "zalać ją" tym putem.
Ale putz to nie spoiwo.
Post by Byku
Daj znać czy próbować czy jednak odpuścić i szukac jakiegoś gipsu (chyba mam
coś takiego w komórce zaraz idę szukać).
Daj może fotke glifów to Ci powiem co dalej robić, bo tak to jakoś mało
obrazowo opisujesz :) Nie zrozumiemy się po prostu.
--
best regards,
scream
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
scream,
nic nie piszesz o tasmach a jako fachowiec na tym forum powinienes

Byku,
Poczytaj o tasmach paroizolacyjnech do obrobki okna wewnatrz i tasmach
paroprzepuszczalnych na zewnatrz.
scream
2008-12-26 21:26:46 UTC
Permalink
Post by Kudlaty
scream,
nic nie piszesz o tasmach a jako fachowiec na tym forum powinienes
Nie piszę, bo nie stosuje sie tego powszechnie. Sens ich stosowania stawiam
zresztą pod znakiem zapytania z kilku prostych powodów:

1) ITB dopiero rok czy dwa lata temu wpadł na pomysł, że może by tak warto
byłoby zacząć sotosować te taśmy przy obróbce okien.

2) Zastanawiałem się, skąd im to przyszło do głowy. Okazuje się, że
równocześnie z tym tajemniczym zaleceniem Soudal wprowadził na rynek cały
system taśm, pianek, silikonów :) Inni producenci jakoś się nie
zdecydowali, albo za słabo się reklamują.

3) Nie wietrzę tu oczywiście żadnego spisku :) i nie mówię, że ów system
nie ma sensu w ścianach 1W, natomiast w ścianach 2W styropian zachodzi
kawałek na ramę okna. =>

3.1) Na zewnątrz glify wykańcza się zwykle na dwa sposoby:

- albo stosując specjalne naklejane na ramę okienną listwy z siatką
- albo wykańczając normalnie siatką i na ramę okienną nic się nie nakleja

3.1.a) W tym pierwszym przypadku styk ramy okiennej z ociepleniem jest
szczelny, bo listwa jest miękka i ma szerokość około centymetra, a na
resztę nachodzi klej i tynk

3.1.b) W tym drugim przypadku mądry wykonawca, który nie chce potem napraw
gwarancyjnych (bo elewacja może pękać na styku z oknem) objeżdża całe okno
dookoła odpowiednim silikonem, który dodatkowo uszczelnia.

4) W świetle powyższego wilgoć nie ma jak się dostać do środka przez styk
ramy z ościeżem. Od wewnątrz glif jest otynkowany zwykle tynkiem gipsowym
lub płytą gipsową. Jedno i drugie akumuluje wilgoć i trzyma w sobie oddając
_na zewnątrz_ a nie do środka. Z logiki wynika więc, że wilgoć tak naprawde
nie ma jak się dostać do miejsca, które mamy wg Soudala koniecznie
uszczelniać, czyli na styk ramy z ościeżem. Nawet, gdyby jakimś cudem
dostały się tam jakieś minimalne ilości wilgoci, to:

- napewno będzie jej na tyle mało, że nie wyrządzi szkody
- odciągnie ją tynk gipsowy lub płyta, które są w glifie wewnątrz;
odciągnie i odda na zewnątrz
- póki Soudal nie wymyślił swojego bajeru z taśmami, nikt nawet nie
pomyślał o tym, żeby to było przydatne do czegokolwiek i nikt z tego powodu
nie miał problemów
- na wyschniętą pianę woda nie ma żadnego negatywnego wpływu a promienie UV
przez otynkowany glif albo ocieplenie nie dojdą do piany, więc jeden z
głównych argumentów Soudala pada jak mucha...

To wszystko powoduje, że te taśmy tak naprawdę nie są do niczego potrzebne,
albo po prostu Soudal nie potrafi wytłumaczyć sensu stosowania ich
dostatecznie dobrze... Może jak się bardziej postarają (a raczej agencja PR
która robi to za nich, bo w Soudalu rolę "doradców technicznych" pełnią
zwykli objazdowi handlowcy w autach z kratką) to dam się przekonać.
--
best regards,
scream
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
Kudlaty
2008-12-27 08:15:23 UTC
Permalink
Post by scream
Post by Kudlaty
scream,
nic nie piszesz o tasmach a jako fachowiec na tym forum powinienes
Nie piszę, bo nie stosuje sie tego powszechnie. Sens ich stosowania stawiam
moze i masz racje ale system przyszedl ze swiata zachodniego oraz
polnocnego.
Ma on za zadanie ograniczyc ucieczke powietrza na zew. jesli mamy dom w
nadcisnieniu czyli z rekuperacja.
Dla zwyklego dom gdzie jest grawitacyjna went. jest tylko prewencja przed
niekontrolowana intruzja dookola okna.
Dla mnie osobiscie stosowanie tasm jest oczywiste jak okien w domu. Trzeba
je miec i tyle. Tym bardziej ze pozniej je zakrywasz tynkiem lub elewacja.
A okna sa naprawde szczelne nawet wowczas gdy okno PCV pracuje.
scream
2008-12-27 08:54:56 UTC
Permalink
Post by Kudlaty
Ma on za zadanie ograniczyc ucieczke powietrza na zew. jesli mamy dom w
nadcisnieniu czyli z rekuperacja.
W takim wypadku może to mieć jakiś sens, aczkolwiek główny powód ich
stosowania to przecież paroizolacja. Ktoś musiałby zrobić testy ciśnieniowe
i wtedy byśmy się dowiedzieli czy te taśmy rzeczywiście uszczelniają czy
nie.
Post by Kudlaty
Dla mnie osobiscie stosowanie tasm jest oczywiste jak okien w domu. Trzeba
je miec i tyle. Tym bardziej ze pozniej je zakrywasz tynkiem lub elewacja.
Spoko, taśmy są tanie więc można zastosować, raczej nie zaszkodzą.
--
best regards,
scream
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
Byku
2008-12-27 10:33:10 UTC
Permalink
Witam!!!!!!!!!!!!

Więc tak - znalazłem gips szpachlowy nidy resztkę (pozostałość po ekipie)
Tylko że chyba rozrobiłem go za rzadko (zjeżdżał mi z packi, takie ciasto
wyszło)
Pomyslałem że może wyschnie i nałożyłem (wcześniej wydłubałem trochę pianki
żeby taki rowek był na to i jazda)
Poszedłem spać i dzisiaj patrzę - a to "ciasto" popękało. Po prostu było za
dużo wody chyba.
Słuchaj czy wydłubać to wszystko czy po prostu zaczekać aż wyschnie (teraz
jest dalej ciasto) i później zakryć te pęknięcia tym putz?

pozdrawiam

Maciek
scream
2008-12-27 10:51:33 UTC
Permalink
Post by Byku
Więc tak - znalazłem gips szpachlowy nidy resztkę (pozostałość po ekipie)
Gips szpachlowy jak sama nazwa wskazuje służy do szpachlowania. Cienką
warstwą.

(...)
Post by Byku
Słuchaj czy wydłubać to wszystko czy po prostu zaczekać aż wyschnie (teraz
jest dalej ciasto) i później zakryć te pęknięcia tym putz?
Wydłubać. Powierzchnię oczyścić. Zagruntuj jakimś preparatem, odczekaj aż
wyschnie. Glify załataj dowolną zaprawą do tynkowania. Pamiętaj, że aby to
miało ręce i nogi potem musisz obsadzić narożniki.
--
best regards,
scream
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
Loading...