Post by M.A.K.a teraz do rzeczy. "Ekspert" bredzi. Ściana z Ytonga oddycha
porównywalnie
jak ściana bunkra w Wilczym Szańcu lub metalowe drzwi w Fort Knox, czyli
wcale :-)))....Te promile pary wodnej jakie przechodzą przez bet.
komórkowy (KAŻDY, nie tylko przez Ytong) w stosunku do efektów jakie daje
dobra wentylacja są POMIJALNE.....Udowodnili to mądrzy ludzie z
Politechniki Warszawskiej robiąc stosowne obliczenia. Są gdzieś w sieci,
jak ktoś chce to niech szuka...
Nie mam zamiaru wdawać się w dyskusje akademickie nad przewagą świąt
bożego narodzenia nad wielkanocą, ani przewagi margaryny nad masłem (lub
odwrotnie). napisałem tylko, że ktoś miał właśnie taki problem jaki może
sobie zafundować pytający netcomp. wyjaśnienie podane na stronie muratora
jest dla mnie jak najbardziej przekonujące, w świetle opinii, że ytong łatwo
przepuszcza parę wodną. chciałem też zauważyć, że Twoje opinie nt. Ytonga
nie są poparte przykładami, zarówno co do potrzeby ocieplania jak i
właściwości Ytonga. Ja decydując się na budowę z tego materiału zasięgnąłem
opinii 3 osób, które mieszkają w Ytongu od 3-5 lat i każdy był zadowolony,
nikt nie widział potrzeby ocieplania budynku. oczywiste jest, że Ytong
wymaga pewnej kultury budowy, i trzymania się reżimu technologicznego.
jeżeli stosuje się do rad producenta to nie powinno być żadnych kłopotów,
ale jeżeli ktoś próbuje na własną rękę udoskonalać system to niespodzianki
są prawie pewne. dotyczy to np. takich "wrażliwych" miejsc jak wieńce,
nadproża czy stropy, także tynków, a o to pytał netcomp. niestety, tak już
jest że ludzie wymyślają coraz to nowsze lepsze rzeczy np. komputery,
telewizory LCD itp. których produkcja różni się "nieco" od produkcji maszyn
do liczenia marki elwro czy TV marki Wisła, ale to chyba nie oznacza że mamy
dalej liczyć na liczydłach i oglądać B-W TV?
reasumując nie chodzi mi o to by chwalić Ytonga i mówić, że inne materiały
są be, tylko trochę mnie irytuje, gdy słyszę niczym nie poparte opinie. a
poza tym czemu uważasz że "ekspert" z muratora bredzi a przytaczani przez
ciebie "eksperci" z politechniki nie? jeśli nie wierzysz ekspertom to
uwierz tym co już to przerobili wide JarekW (post powyżej). I na koniec jak
zaczekacie to za 2 lata sam napiszę jak się mieszka w Ytongu i czy trzeba go
ocieplać ;-)
pozdrawiam Piotr