Szczepan
2009-11-03 22:36:01 UTC
Czytalem juz wiele na ten temat na roznych forach ale moj przypadek jest
nietypowy.
Otoz moj komonek jest jedynym zrodlem ciepla dla calego domu w zwiazku z
czym w sezonie pala w nim bez wygaszania czyli ciagle. Przy takim paleniu
nie moge sobie pozwolic na palenie otwartym plomieniem gdyz po kilku
godzinach mialbym w domu saune. W 90 % pale wiec na calkowicie przymknietym
doplywie powietrza.
Skutkuje to tym,ze na szybie robi sie juz po kilku godzinach palenia takie
brazowe szkliwo (nie szadza).Probowalem rozne srodki do czyszczenia szyb
kominkowych ale tego szkliwa nic nie rusza. Jedynym skutecznym sposobem
ktory udalo mi sie wyprobowac to przepalenie przez kilka godzin otwartym
ogniem wtedy szkliwo zaczyna sie kruszyc i mozna go zeskrobac zyletka.
Czy mozecie mi poradzic jakis wyprobowany srodek do rozpuszczenia
chemicznego tego brazowego szkliwa?
--
Szczepan
nietypowy.
Otoz moj komonek jest jedynym zrodlem ciepla dla calego domu w zwiazku z
czym w sezonie pala w nim bez wygaszania czyli ciagle. Przy takim paleniu
nie moge sobie pozwolic na palenie otwartym plomieniem gdyz po kilku
godzinach mialbym w domu saune. W 90 % pale wiec na calkowicie przymknietym
doplywie powietrza.
Skutkuje to tym,ze na szybie robi sie juz po kilku godzinach palenia takie
brazowe szkliwo (nie szadza).Probowalem rozne srodki do czyszczenia szyb
kominkowych ale tego szkliwa nic nie rusza. Jedynym skutecznym sposobem
ktory udalo mi sie wyprobowac to przepalenie przez kilka godzin otwartym
ogniem wtedy szkliwo zaczyna sie kruszyc i mozna go zeskrobac zyletka.
Czy mozecie mi poradzic jakis wyprobowany srodek do rozpuszczenia
chemicznego tego brazowego szkliwa?
--
Szczepan